W związku z planowanymi oszczędnościami rząd Davida Camerona zapowiedział ostre cięcia. Dotkną one zarówno pracowników budżetówki (zamrożenie płac), inwestorów i biznesmenów (podatki), jak i rodziny z dziećmi.
Rodziny zarabiające powyżej 40 tys. funtów rocznie nie będą się kwalifikować do Child Tax Credit. Obecnie o tę ulgę podatkową można się starać, jeśli zarobki nie przekraczają 50 tys. rocznie. Ponadto na trzy lata zostanie zamrożony zasiłek rodzinny Child Benefit.
Rodzice nie otrzymają również Sure Start, czyli jednorazowej kwoty wypłacanej przy okazji narodzin dziecka, która obecnie wynosi 500 funtów. Od kwietnia 2011 roku wstrzymana będzie także wypłata Health in Pregnancy Grant, czyli 190 funtów. Tym samym ciężarne kobiety w okresie okołoporodowym nie dostaną od państwa 690 funtów.
Pod młotek koalicji poszły nie tylko świadczenia socjalne przeznaczone dla rodzin z dziećmi i ciężarnych kobiet. Rząd planuje do końca swojej kadencji zmniejszyć o 1,8 mln funtów House Benefit. Redukcje obejmą również inwalidów – osoby pobierające Disability Living Allowance będą musiały stawić się ponownie przed komisją lekarską, aby wykluczyć, że świadczenie pobierają ludzie zdrowi.
kk, MojaWyspa.co.uk