MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

18/06/2010 11:02:56

UK: Uciskana większa mniejszość

UK: Uciskana większa mniejszość Dzisiaj, kiedy panuje kult zdrowej żywności, sportowego trybu życia i szczupłych ciał nadwaga nie jest trendy. To powód do wstydu. Nieprzyjemne docinki w szkołach, medialna nagonka i społeczna pogarda towarzyszą osobom otyłym od wczesnych lat ich życia. Ludzie z nadwagą coraz bardziej są spychani na społeczny i zawodowy margines. Czy mamy do czynienia z nową formą dyskryminacji?

Brytyjki są brzydkie, głupie, a przede wszystkim grube – to zdanie powtarzane jest jak mantra przez zdecydowaną większość polskich mężczyzn w Wielkiej Brytanii, którzy oczywiście w swoich własnych oczach są przystojni, mądrzy i szczupli. – Tutaj bieliznę można dostać w naprawdę niezwykle dużych rozmiarach – ironizują zaś polskie kobiety – jak byśmy miały do czynienia ze spadochronami, albo namiotami. Przekonują drobne, subtelne i kulturalne dziewczyny o wschodniej urodzie, które oczywiście żadnych problemów z nadwagą i obsesją na punkcie własnych ciał nie mają. Ale Polonia w tego typu stwierdzeniach nie jest osamotniona. Brytyjski aktor komediowy Ricky Gervais powiedział niedawno: Jeśli kobieta w legginsach je chipsy, a w ustach ma papierosa należy ją wysterylizować. Komentarz ten odnosił się do kwestii przeludnienia oraz do „głupich, tłustych twarzy”. Stwierdzenie Gervaisa wzbudziło niewielką falę komentarzy i oburzenia w mediach, ale sprawa szybko ucichła. Głównie, dlatego, że obserwacje brytyjskiego aktora, który robi oszałamiającą karierę w Hollywood są odbiciem tego, co Wielkiej Brytanii, jak i na całym świecie, jest obecnie poglądem powszechnym. W jednym, konkretnym zdaniu Gervais zawarł wszystko to, co powtarzane jest od lat przez media, lekarzy, dietetyków i celebrytów: nadwaga jest nieestetyczna; nadwaga oznacza brak kontroli i przejadanie się; nadwaga oznacza ubóstwo mentalne i moralne bankructwo. Nadwaga to powód do wstydu. Nic dziwnego, że ludzie otyli czują się coraz bardziej dyskryminowani. W zachodnim świecie udało się wyplenić dyskryminacje na tle rasowym, seksualnym, czy etnicznym. Ale w tym samym czasie pojawiła się kolejna uciskana (większa) mniejszość.


Duży problem społeczny

Otyłość już dawno uznano za jedną z największych plag społecznych. Z choroby cywilizacyjnej społeczna nadwaga stała się problemem politycznym i ekonomicznym. Sprawozdanie z 2007 roku: The Foresight Report: Tackling Obesities: Future Choices project, przewidywało, że w przypadku braku społecznych i politycznych działań w Wielkiej Brytanii w roku 2050 otyłych będzie 60 proc. mężczyzn, 50 proc. kobiet i 25 proc. dzieci, a walka ze społeczną nadwagą kosztować będzie olbrzymie sumy i wymusi rozdęcie budżetu brytyjskiej służby zdrowia do 45 miliardów funtów. Te przewidywania szybko stały się nieaktualne. W nowym, brytyjskim raporcie tym razem National Heart Forum naukowcy zaalarmowali, że już do 2020 roku w Wielkiej Brytanii 8 na 10 mężczyzn i 7 na 10 kobiet będzie miało nadwagę lub będzie otyła. To zatrważające liczby, gdyż z dużą nadwagą wiąże się też więcej przypadków cukrzycy, udarów mózgu i chorób serca, których ilość ma gwałtownie wzrosnąć.

Przewidywania prof. Klim McPherson z Oxford University wskazują, że do 2050 roku otyłość na Wyspach Brytyjskich wywoła: wzrost w udarach mózgu (o 23 proc.), wzrost nadciśnienia (34 proc.), wzrost chorych na chorobę wieńcowa (44 proc.) i zatrważający 98 proc. wzrost częstotliwości występowania cukrzycy. Społeczny opór przeciwko ludziom otyłym ma, więc nie tylko estetyczne podłoże. To również problem ekonomiczny. Rachunek za najczęściej spożywane przez ludzi otyłych śmieciowe jedzenie, napoje gazowane oraz chemiczne mrożonki zapłacą wszyscy. Być może, dlatego ludziom otyłym, ze wskaźnikiem masy ciała (BMI) większym niż 30 odmawia się takich samych praw jak reszcie z nas. Pojawiają się propozycje, aby ci z nadwagą płacili większe podatki i składki zdrowotne. Bo nie tyko są oni winni wzrostowi nakładów na NHS, ale także tworzenia nowej generacji otyłych dzieci. W ostatniej dekadzie otyłość wśród najmłodszych zwiększyła się niemal o 40 proc.

Dzieci jedzą śmieci


Mimo alarmujących danych, niezliczonej ilości programów na rzecz zdrowego odżywiania i promocji ruchu oraz ćwiczeń przyzwyczajenia żywieniowe na Wyspach nie tylko nie zmieniają się na lepsze, ale wręcz pogarszają. Szacuje się, że na Wyspach Brytyjskich prosperuje 23 tys. barów takeaway, w tym 8,5 tys. serwujących fish&chips. W 2007 r. w UK skonsumowano 285 milionów porcji tego kulinarnego majstersztyku, a 45 proc. respondentów wybrało bar fish&chips jako ulubiony takeaway. Prawdopodobnie ze względu na frytki, które Brytyjczycy pochłaniają w ilości ponad 20 tys. ton tygodniowo, co jest koszmarem dla dietetyków. Plagę otyłości wspierają także olbrzymie sieci supermarketów, które wprowadziły na rynek niezliczoną ilość przetworzonych chemicznie produktów. Tzw. ready meals kosztują grosze głównie dlatego, że są niskiej jakości, a wątpliwe walory smakowe zawdzięczają ponad przeciętnym dodatkom soli, tłuszczów oraz cukrów. Niedawne masowe kampanie na rzecz zdrowego odżywiania skierowane do dzieci i młodzieży niewiele zmieniły. W szkolnych stołówkach, co prawda zdrowe i mniej kaloryczne posiłki zastąpiły hamburgery i frytki, ale jak pokazują badania przeprowadzone przez Food Standards Agency, brytyjska młodzież niemal natychmiast po wprowadzeniu zdrowego menu w szkołach przerzuciła się na otaczające budynki edukacyjne bary z szybkim jedzeniem. W czasie przerwy obiadowej brytyjscy uczniowie zamiast do szkolnej stołówki udają się do barów z kebabami, hamburgerami i hot dogami.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 5)

galadriel

821 komentarz

19 czerwiec '10

galadriel napisała:

mniam,mniam wlasnie sie opycham czipsami popalajac sobie papieroska i popijajac zdrowa cola:)

profil | IP logowane

krunschwitz

528 komentarzy

19 czerwiec '10

krunschwitz napisał:

To fakt.Szkoda.

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

19 czerwiec '10

Cowboy napisał:

Krunschwitz
szkoda ze ten Ricky Gervais
nie okreslil sie co do gejow i pedofilow

profil | IP logowane

krunschwitz

528 komentarzy

18 czerwiec '10

krunschwitz napisał:

Ricky Gervais powiedział niedawno: Jeśli kobieta w legginsach je chipsy, a w ustach ma papierosa należy ją wysterylizować.
I ja się z tym kolesiem zgadzam.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska