"Nie może być więcej sporów o samolot czy krzesło" - tak na pierwsze pytanie, jak będzie wyglądała jego prezydentura, mówił pierwszy z odpowiadających - Bronisław Komorowski. "Zaczyna się dziesięciolecie modernizacji Polski, mamy do czynienia ze zjawiskami, któe pokazują dobrą twarz społeczeństwa" - mówił z kolei Jarosław Kaczyński. Według niego polska polityka będzie teraz spokojna i merytoryczna. "Zadaniem prezydenta jest wyciągnąć rękę do wszystkich. Ja z całą pewnością to zrobię" - zapewnił prezes PiS.
"Prezydentura XXI wieku to prezydentura nowoczesna, pełna dialogu" - mówił z kolei lider Lewicy Grzegorz Napieralski. "Chcę prezydentury aktywnej na arenie międzynarodowej. Chciałbym, by Europa przyszła do każdego domu" - tłumaczył polityk. "Dialog i porozumienie to podstawa polityki" - twierdził z kolei Waldemar Pawlak. "Wspieranie tego, co nowoczesne jest najważniejsze" - dodawał lider Ludowców. Według niego prezydent też musi porządkować prawo i sprawić, by Polska była mocnym krajem w regionie. Bo dzięki temu będziemy ważnym państwem w Unii.
Runda II - polityka społeczna
Jak powstrzymać powódź
Według Grzegorza Napieralskiego po pierwsze nie kłócić się w parlamencie, bo to irytuje ludzi. Ważne są tanie kredyty, finansowane przez państwo, a politycy powinni wyciągnąć wnioski. "Duże inwestycje są tańsze od naprawy szkód" - mówił.
"Państwo polskie poradziło sobie lepiej niż w 1997" - przekonywał Bronisław Komorowski. "Trzeba się skoncentrować na pomocy" - apelował Według kandydata PO klucz w walce z powodzią leży w ustawie, którą przygotował razem z Radą Bezpieczeństwa Narodowego.
"Referowałem taki plan. Z jednej strony pomoc dla poszkodowanych, z drugiej to jest wielki plan, odrzucony przez PO, którego realizacja uniemożliwi tak wielką powódź" - ripostował Jarosław Kaczyński. "Trzeba robić to, co najważniejsze w danym czasie" - uzupełniał Waldemar Pawlak. Najpierw trzeba było, według niego, walczyć z wodą, teraz trzeba pomóc ludziom, a potem zmniejszyć ryzyko powodzi.
Kolejne pytanie, czyli sprawne państwo
Bronisław Komorowski podkreślał, że trzeba wzmocnić potencjał sądów. Marszałek Sejmu przypomniał, że udało się poprawić sądy 48-godzinne. "Państwo jest dla obywateli" - mówił z kolei Jarosław Kaczyński. Według niego nad takim planem nie zastanawiał się żaden rząd. Trzeba więc, w jego opinii, stworzyć nową koncepcję państwa.
"Dla mnie i mojego środowiska ważne miejsce ma zasada pomocniczości" - mówił lider Ludowców. Według Waldemara Pawlaka trzeba nie przeszkadzać tym, którzy sobie radzą i pomóc tym, którzy nie potrafią się odnaleźć w obecnej rzeczywistości. "Przeciwstawiałem formule taniego państwa, państwo skuteczne" - podkreślał Grzegorz Napieralski. Jak stwierdził, urzędnik musi działać szybko, zarabiać dobrze, a jednocześnie być miłym dla obywatela.
Następne pytanie - edukacja
"Nie ma przedszkoli na wsi, za mało jest też ich w miastach" - mówił Jarosław Kaczyński. Kandydat PiS jest za wprowadzeniem zniżek na podróże dla studentów, a także utrzymania darmowych uczelni. "Najważniejsze jest, by każdemu dać szansę na sukces" - podkreślał Waldemar Pawlak. Chce on, by każdy mógł znaleźć w systemie edukacji to, co jest najważniejsze. Domaga się też, by przywrócono dobry system szkół zawodowych.