MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

11/06/2010 09:31:51

Mundial? RPA dała się nabrać

Mundial? RPA dała się nabraćChoć działacze FIFA z prezydentem Seppem Blatterem na czele robią, co mogą, by przekonać opinię publiczną, że RPA to bezpieczne miejsce i mistrzostwa świata w piłce nożnej będą udane, to i tak ich słowa są kwestionowane. Media donosiły o bałaganie panującym w południowej Afryce, zamieszkach wśród kibiców, protestach najbiedniejszych grup społecznych, chaosie komunikacyjnym.

Z jednej strony olbrzymie pieniądze wpompowane w rozpoczynający się mundial, z drugiej – biedna, zacofana Afryka. Paradoksalnie oba oblicza RPA są prawdziwe. Niewiele na świecie jest krajów tak pełnych sprzeczności.


Blatter jest szczery, mówiąc, że mistrzostwa będą bezpieczne. Od 2004 r., kiedy FIFA pierwszy raz w historii powierzyła organizację mistrzostw krajowi afrykańskiemu, Szwajcar bywał tam dziesiątki razy. Nigdy nie spotkała go żadna nieprzyjemna przygoda. Nic dziwnego – mający pieniądze i stroniący od mocnych wrażeń turyści nie zauważą nawet, że wyjechali z Europy. Lotniska w Kapsztadzie czy Johannesburgu nie różnią się od tych w Amsterdamie czy Brukseli. Elegancka taksówka wiezie prosto do ekskluzywnych hoteli. Jak choćby Bushmans Kloof w Kapsztadzie, który został właśnie uznany za najlepszy hotel na świecie przez stronę internetową Travel+Leisure. Innego obrazu świata, który miga za oknami limuzyn, Blatter i jego ceniący luksus przyjaciele wolą nie zauważać.

Kibice biedę zobaczą na pewno

Choć PKB na jednego mieszkańca wynosi w RPA 5100 dolarów rocznie (w Polsce – 17,5 tys.), to i tak jest najwyższy w Afryce. Otwarcie najmniejszego nawet interesu wymaga dziesiątek dokumentów, które najłatwiej otrzymać dzięki łapówkom. Dostęp do opieki lekarskiej jest utrudniony – wizyta u prywatnego lekarza kosztuje od 20 dolarów. Co trzeci czarnoskóry nie ma pracy, wśród białych odsetek bezrobotnych wynosi 6 proc. Teraz rząd stara się za wszelką cenę wykorzystać gospodarcze ożywienie – w 2014 r. bezrobocie ma spaść do 21 proc. Problemem, z którym tak łatwo z pewnością nie da się uporać, jest przestępczość.

– Jeśli zobaczycie leżącego przy drodze człowieka, to w żadnym wypadku się nie zatrzymujcie, bo za chwilę sami będziecie leżeć obok niego – obrazowo opowiada Wiesław Tymowicz, Polak z Kapsztadu, który prowadzi w tym mieście małe biuro turystyczne.

Z biedą i przestępczością w RPA kibice zetkną się na pewno. Po meczu ruszą w miasto, będą okupować stoliki w pubach i restauracjach, będą ich kusić tabuny prostytutek, czekających już na klientów w miastach, w których rozgrywane będą mecze. To akurat może się okazać ryzykowne, bo ponad 18 proc. dorosłych mieszkańców RPA, czyli 5,5 mln ludzi, jest zakażonych wirusem HIV. Epidemia rozwija się w błyskawicznym tempie. Jeszcze w 1991 r. zarażonych było tylko 450 tys. osób. – HIV jest dużo większym problemem niż bandytyzm – opowiada Marek Plawgo, polski lekkoatleta, który od lat spędza w RPA dużo czasu na obozach treningowych. – Do RPA wybiera się rzesza kibiców z Europy. Jadą tam dobrze się bawić. Obawiam się, że wielu z nich jako pamiątkę z Afryki może przywieźć HIV – dodaje. Władze RPA przez lata bagatelizowały problem walki z AIDS. Słynna jest historia prezydenta Jacoba Zumy, który nie ukrywał, że współżył z kobietą zakażoną wirusem. – Żeby się nie zarazić, wystarczy wziąć po stosunku prysznic. To kwestia higieny – wypalił kilka lat temu. Aktywiści zajmujący się epidemią HIV w RPA byli tym stwierdzeniem załamani. Pod naciskiem opinii publicznej ruszył jednak rządowy program walki z AIDS. Co roku RPA przeznaczać będzie na ten cel 100 mld randów (10,7 mld euro).

Dużo lepiej idzie Zumie walka z przestępczością. Polscy inżynierowie, pracujący na budowie Greenpoint Stadium w Kapsztadzie przyznali, że im bliżej mistrzostw, tym policji jest więcej i, co ważne, jest ona coraz sprawniejsza. W centrach największych miast – Durbanu, Johannesburga, Port Elizabeth czy właśnie Kapsztadu – jest w miarę bezpiecznie. Dla turystów przeznaczone są całe ulice i dzielnice pełne restauracji, pubów i nocnych klubów. Tak wygląda Seventh Street w Melville i Sandton w Johannesburgu, lokale wzdłuż plaży w Durbanie czy Long Street w Kapsztadzie. Wystarczy jednak nieco się stamtąd oddalić, by znaleźć się w mniej komfortowym położeniu. Niemal każdy turysta, który spędził w RPA więcej czasu, ma do opowiedzenia makabryczną historię. Np. o niemieckich turystach, którzy chcieli zawieźć ciastka dzieciom z Soweto. Zamiast tego zostali obrabowani, a autokar, którym przyjechali, doszczętnie spłonął. Sprawców nie znaleziono.

Bandyci już zaczęli łupić ludzi przyjeżdżających na mundial. Na razie najbardziej ucierpieli dziennikarze. Kilkunastu straciło aparaty fotograficzne, dwóch – Portugalczyk i Chińczyk – mieli już przystawione pistolety do głowy.


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 15, pokaż wszystkie)

draggs

45 komentarzy

27 czerwiec '10

draggs napisał:

ale dziś uprzejmi angole dostali uprzejmy wycisk od niemców, warto było na to czekać w tym mundialu, darłem się na cały głos, pewnie wkurzyłem dodatkowo zawiedzionych, fanatycznych angoli, przekonanych o swojej boskości, tak naprawdę w tym meczu byli nikim, null, zero, dno, ....zresztą jak na co dzień :)

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Leonka

163 komentarze

20 czerwiec '10

Leonka napisała:

Dodam tu ciekawostke nie tak powszechna w swiecie: kiedys byla dyskryminacja wzg czarnych, dzis dyskryminuje sie bialych. W jakimkolwiek miejscu pracy musi byc przynajmniej 50% czarnych (nalezy tu pamietac ze z okazji apartheidu niewielu czarnych ma wyksztalcenie, np aby pracowac w szpitalu czy szkole, wiec przyucza sie np pielegniarki do zawodu w ciagu 6-sciu miesiecy). Musi tez koniecznie byc czarny w zarzadzie, najlepiej jako dyrektor - nawet jesli tylko jaka figura podstawiona do odbierania niemalego czeku z wyplata. Sankcje??? Okropnie wysokie podatki jesli sie nie spelni takowych warunkow zatrudniania.

profil | IP logowane

krunschwitz

528 komentarzy

20 czerwiec '10

krunschwitz napisał:

Oto cytat z innego portalu:
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej odbywające się w RPA, nie zdążyły się jeszcze na dobre rozpocząć, a już okazały się pechowe dla jednego z fotoreporterów, który przyjechał dokumentować imprezę. W nocy do jego pokoju hotelowego wtargnęło dwóch złodziei z bronią, którzy okradli go ze sprzętu o wartości 35 000 dolarów.

Incydent zdarzył się w hotelu w Magaliesburgu, oddalonym o 44 mile od stadionu piłkarskiego i o 75 mil od Johanesburga. Wysłannik portugalskich mediów, Antonio Simoes, powiedział, że o godzinie czwartej nad ranem do jego pokoju hotelowego wtargnęło dwóch mężczyzn. Jeden z nich przyłożył do głowy fotografa broń, drugi w tym czasie opróżniał pokój z walizki ze sprzętem wartym 35 000 dolarów, paszportu, pieniędzy, akredytacji dziennikarskich i komórki. Wszystko trwało około dwóch minut, jednak dla sterroryzowanego Simoesa były to z pewnością dwie najdłuższe minuty w jego życiu.

profil | IP logowane

Mika27

187 komentarzy

20 czerwiec '10

Mika27 napisała:

Ostatnio ogladalam kilka ciekawych programow na temat RPA i przygotowan do mistrzostw swiata w pilce noznej, i przerazajace jest to ze tak wychwalaja RPA ze to super miejsce na mindial itp. a tak naprawde nikt nie powiedzial czyim kosztem wybudowali stadion, jak wyburzyli ludziom domy zostawiajac ich na pastwe losu koczujacych po lasach. Tragedia!

profil | IP logowane

mlody_leszczyk

15 komentarzy

20 czerwiec '10

mlody_leszczyk napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=h6wbGE5sjhw

ten jest poprawny ;)

profil | IP logowane

mlody_leszczyk

15 komentarzy

20 czerwiec '10

mlody_leszczyk napisał:

Ja widzialem w zeszlym roku fajny film nakrecony na podstawie autentycznych wydarzen w RPA po upadku aparthaidu.
Film nazywa sie Jerusalema
tutaj jego zajawka na YT.
[url=http://http://www.youtube.com/watch?v=h6wbGE5sjhw/wyskakujace-strony]jerusalema[/url]

profil | IP logowane

Dzong_2

80 komentarzy

12 czerwiec '10

Dzong_2 napisał:

byłem na wczasach w RPA PRZED MUNDIALEM więc wiem co mówie , znajomy opowiadał mi że jak widzi jak ktos przeskakuje przez ogrodzenie na jego działke odrazu strzela żeby zabić !!! bo inaczej jego zabiją a wczesniej może zgwałcą!!!

profil | IP logowane

Leonka

163 komentarze

11 czerwiec '10

Leonka napisała:

Moj chlopak jest z Johannesburga, jego rodzina nadal tam mieszka. Jak sie tam zyje bialemu czlowiekowi? Jak krolikowi w trakcie polowania. Mur 3-metrowy uzbrojony pradem, panic room. Na spacer to tylko samochodem do centrum handlowego. Po zmierzchu nikt sie nie zatrzymuje na czerwonych swiatlach, do Soweto czy centrum Jo`burga jezdza samobojcy. Nikt nie kozysta z transportu publicznego (poza czarnymi). Nie jest tak ze na kazdym rogu czai sie murzyn z gnatem gotowy zabic - ale mozliwosc jest ogromna. Poludniowy Londyn to plac zabaw. Norma jest miec bron do glowy przylozona od czasu do czasu - nikt sie nie ekscytuje juz nawet. Do domu rodziny mego chlopaka wlamali sie 3 razy tylko w tym roku. Jak przyjechali nas odwiedzic to ich zachowanie delikatnie mowic - zaskakiwalo mnie, wrecz wydawalo sie smieszne (ochrona dzieci). Co do mundialu - balagan jest okropny, ale nam tego nie pokaza...

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

11 czerwiec '10

Cowboy napisał:

Wcale sie nie dziwie jaki tam jest porzadek
Wczesniej byli tam anglicy
i "ich" kopalnie diamentow
To co teraz sie dziwic ze do dzis
kazdy bialy dostaje tam lomot

profil | IP logowane

galadriel

821 komentarz

11 czerwiec '10

galadriel napisała:

BADmanners na tym forum sa rozni ludzie i ilu ludzi tyle opinii wiec nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.

A ze w RPA jest niebezpiecznie wie kazdy kto czyta prase ,oglada dokumenty lub ma znajomych z tego konca swiata -i jest to niezaprzeczalny fakt.

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska