Okazuje się, że wypłacanie kwoty pieniężnej (nawet do 3 tysięcy funtów) w nagrodę za odchudzanie byłoby dla NHS korzystniejsze, niż samo zachęcanie do stosowania przez pacjentów tradycyjnych diet odchudzających – czytamy w „Daily Telegraph”. Pomysłodawcy kontrowersyjnej akcji Funty za funty (Pounds for Pounds) twierdzą, że osobom, którym płaci się odpowiednio za liczbę zrzuconych kilogramów (i utrzymanie wagi) odchudzanie udaje się lepiej.
Oczywiście pojawiły się wątpliwości, czy NHS powinien w taki sposób wydawać pieniądze. Zwłaszcza, że wstrzymuje się od niektórych operacji i redukuje zatrudnienie w celu zaoszczędzenia 20 miliardów funtów w ciągu najbliższych 5 lat.
Schudnąć i utrzymać wagę
Winton Rossiter, założyciel Weight Wins (organizacja Health, Wellness&Fitness, w ramach której odbywa się akcja odchudzająca Pounds for Pounds), mówi, że osoby, które dotrwały do końca programu, zgubiły średnio 12.7 kg lub około 12% wagi ciała, czyli dwa razy więcej niż osoby, którym za odchudzanie nie płacono.
Skala wypłat pieniężnych jest ruchoma. Zanim uczestnik otrzyma nagrodę, sumowana jest liczba zgubionych kilogramów i czas, przez jaki udaje się utrzymać wagę. Osoby, których waga najbardziej się zmniejszy i najdłużej ją utrzymają, dostaną największą kwotę.
Winton Rossiter podkreśla, że z pierwszych testów już wynika, że pieniądze są najskuteczniejsze w walce z otyłością. - Namawiam NHS i pracodawców do szerokiego wprowadzania programu dla dobra pacjentów i pracowników. Skuteczność gwarantowana – przekonuje. 45% uczestników akcji Pounds for Pounds pozbyło się 5% wagi ciała, co już uznaje się za istotne z medycznego punktu widzenia. Jeden pacjent zgubił ponad 50 kilo!
Weight Wins oferuje wzięcie udziału w programie Pounds for Pounds każdemu i przewiduje nagrodę do 3 tysięcy funtów za zmniejszenie wagi i utrzymanie jej w ciągu 2 lat. Od uczestników zostanie pobrana jednorazowa opłata rejestracyjna w wysokości 45 funtów oraz dodatkowo 10 funtów miesięcznie będzie wynosić składka członkowska.
NHS się waha
W ramach strategii do walki z otyłością wprowadzonej przez ministerstwo zdrowia za rządów laburzystów przewidywano, że „argument finansowy” może być wykorzystywany po tym, jak przyniosło to pewne rezultaty w Ameryce. - Czasy są trudne i musimy mieć pewność, że rozsądnie wydajemy pieniądze, a pierwsze wyniki testu Punds for Pounds są tylko częścią całości – powiedział Claire Martin z zarządu Eastern and Coastal NHS. Zaznaczył również, że ludzie bardzo często się odchudzają i potem znów przybierają na wadze, dlatego NHS chce inwestować w takie programy, które zapewnią pacjentom utrzymanie wagi i korzyści zdrowotne przez długi czas. - Ze względu na to, że trzy czwarte uczestników zrezygnowało z programu Pounds for Pounds przed jego końcem, nie można ocenić, jak skuteczny okaże on się dla całego społeczeństwa. Ciągle potrzebujemy badań, by przekonać się, jaka jest rzeczywista zależność między motywacją finansową a odchudzaniem – podkreśla Claire Martin.
Według rzecznika ministerstwa zdrowia, rząd chce, by ludzie zdrowo się odżywiali i prowadzili aktywny tryb życia, a NHS musi stawić czoła problemowi otyłości. - Ofiarowanie korzyści materialnych w nagrodę za zmianę złych nawyków musi mieć solidne uzasadnienie naukowe – zaznacza rzecznik.
Dwie trzecie dorosłych Brytyjczyków jest otyłych lub ma nadwagę i przewiduje się, że około 2050 roku problem ten będzie dotyczył 90% dorosłych – jeżeli nie zostaną podjęte odpowiednie kroki.
Izabela Pawłowska, MojaWyspa.co.uk