Brytyjczycy mylą ciążę z nadwagą

Większość kobiet w ciąży nie może znaleźć miejsca w autobusach i pociągach, ponieważ Brytyjczycy nie rozróżniają ciąży od nadwagi – ciekawe badania publikuje „Daily Telegraph”. Wyniki dwóch niezależnych badań wykazały, że owszem – część pasażerów siedzi i udaje, że nie widzi ciężarnych kobiet z pobudek egoistycznych, ale większość myli ciążę z fałdą tłuszczu.

Więcej niż cztery na pięć kobiet w ciąży, które brały udział w badaniu przeprowadzonym przez serwis paretingowy gurgle.com, powiedziało, że podróżuje komunikacją miejską na stojąco. Prawie połowa z tysiąca ankietowanych kobiet w trzecim trymestrze ciąży (29-40 tydzień) cierpiała na obrzęki nóg, silne nudności i zawroty głowy.

W innym badaniu przeprowadzonym przez Tommy, organizację wspierającą rodzicielstwo, ponad połowa ciężarnych kobiet powiedziała, że nigdy nie spotkała się z tym, aby ktoś ustąpił im miejsca.

- To śmieszne, że zdrowie młodych matek jest zagrożone z powodu wstydu – tak wyniki badań skomentowała Nifa McLaughlin, redaktorka gurgle.com i podkreśliła, że dla bezpiecznej podróży ciężarnej kobiety warto zaryzykować nawet czerwonymi policzkami.

Aby wyeliminować wątpliwości pasażerów, Mothercare wydał specjalne oznaki „Baby on Bard”, które mogą nosić matki w ciąży.

kk, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Wielka Brytania: 11-latka urodziła dziecko
• Ciąża i poród podczas pandemii
• Meghan Markle poroniła drugą ciążę
• Koronawirus a kobiety w ciąży
• Morze nielegalnych prezerwatyw w UK