MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

07/06/2010 08:01:02

Katastrofa - zawinił kontroler w Smoleńsku

Katastrofa - zawinił kontroler w SmoleńskuPolska komisja wojskowa i prokuratorzy dopuszczają hipotezę, że rosyjski kontroler podawał nieprawdziwe dane. Eksperci podejrzewają, że była to wina rosyjskiego radaru podejścia.

Na 25 sekund przed katastrofą prezydenckiego tupolewa wieża kontroli lotów lotniska Siewiernyj w Smoleńsku nie powinna podawać załodze komunikatu „2 na kursie i ścieżce”. Zdaniem ekspertów pracujących przy śledztwie prawidłowy komunikat powinien brzmieć: „pod ścieżką”. Podejrzewają oni błąd rosyjskiego radaru podejścia.
Mówił źle, ale nieświadomie


Rosyjski kontroler przez cztery kilometry utrzymywał załogę w przekonaniu, że Tu-154M znajduje się „na ścieżce”, czyli na odpowiedniej wysokości w trakcie podchodzenia do lądowania. Tak było jeszcze w odległości 2 km od pasa startowego. Wówczas nawigator prezydenckiego samolotu stwierdził, że znajdują się na wysokości 100 metrów. To było 25,5 sekundy przed katastrofą, do której doszło w odległości 1100 metrów od pasa.

Prokuratura na drodze pomocy prawnej wystąpi o zapis pracy tego radaru. – Nie wiemy, czy one w ogóle są, ale musimy zdobyć oryginalne zapisy – mówi nam nieoficjalnie jeden z wojskowych prokuratorów.
Radar kluczem do zagadki

Kluczem do rozwikłania zagadki smoleńskiej katastrofy jest według ekspertów rozdzielczość tego radaru. Trzeba sprawdzić, jak duże odchylenie od ścieżki podejścia radar był w stanie wychwycić. Z obliczeń wynika, że Tu-154M był wychylony tak bardzo, że sprawny radar powinien to zarejestrować. – Gdyby komenda rosyjskiego kontrolera brzmiała „2 na kursie i pod ścieżkę”, wtedy mieliby realne szanse na wyjście z opresji – mówi jeden z członków polskiej komisji badającej przyczyny katastrofy.

Pierwsze obliczenia dokonane przez naszych ekspertów pracujących dla komisji wskazują, że rzeczywiście na 2 km od lotniska samolot znajdował się 100 metrów nad ziemią. Eksperci oparli się na danych na temat prędkości i wysokości, pochodzących z opublikowanych stenogramów. Ale i tak nie tłumaczą one, jak to możliwe, że samolot uderzył w ziemię po kolejnych 900 metrach. – Powstaje pytanie, czy to było faktycznie 100 metrów względem płyty lotniska, jak powinno być – mówi nam jeden z ekspertów. Ale jeśli tak, samolot nie miał prawa się rozbić. Wszystko więc wskazuje, że była to wysokość między samolotem a ziemią w danym momencie.
Chcieli odwieść od lądowania

Odpowiedzi na te pytania nie ma w opublikowanych stenogramach z rozmów pilotów. Nie wiadomo bowiem, czy nawigator odczytywał wysokość z radiowysokościomierza czy z wysokościomierza barycznego. Zgodnie ze sztuką powinien podawać wysokość z wysokościomierza ciśnieniowego. Przed lądowaniem do tego właśnie urządzenia wprowadza się wartość ciśnienia panującą na płycie lotniska. Dzięki temu podczas podchodzenia do lądowania nawigator odczytuje prawidłową odległość od ziemi. W takim przypadku nawet głęboki parów przed lotniskiem Siewiernyj nie zwiódłby polskiej załogi. Według stenogramów z czarnej skrzynki o godzinie 10:24:58,9 rosyjski kontroler podał załodze ciśnienie panujące na płycie lotniska pod Smoleńskiem – 7-45. Nie wiadomo tylko, czy było ono prawidłowe.

Jak ujawniły „Wiadomości” TVP, jeden z kontrolerów podczas przesłuchania przyznał, że załodze Tu-154M były podawane fałszywe, gorsze od faktycznych dane o poziomie chmur nad lotniskiem. Wszystko po to, by skłonić pilotów do rezygnacji z podejścia do lądowania.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Autor: Maciej Duda

Gazeta Prawna w internecie-
-Chcesz mieć zawsze aktualny serwis gospodarczo-prawny?

Zamów pełne wydanie Gazety Prawnej w internecie.

 

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 11, pokaż wszystkie)

Cowboy

3603 komentarze

26 grudzień '10

Cowboy napisał:

http://weinterrupt.com/2009/07/vortex-cannon-versus-houses-of-straw-sticks-and-bricks/

profil | IP logowane

WinstonSmith

869 komentarzy

8 czerwiec '10

WinstonSmith napisał:

http://images3.wikia.nocookie.net/__cb20080401184017/nonsensopedia/images/8/86/GpW.gif

Konto zablokowane | profil | IP logowane

esculap

447 komentarzy

8 czerwiec '10

esculap napisał:

Ty Winston lepiej przeczytaj ten artykul:
http://wyborcza.pl/1,75480,7967466,Romantyzm_umiera_w_Polaku.html?utm_source/Nlt

To o Tobie i widac,ze bedziesz te glupkowate teorie mnozyl. Powinienes wyroki boskie przyjac z pokora.

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

8 czerwiec '10

Cowboy napisał:

Wawel jest potrzebny kosciolowi by napedzic grosza od parafian - kto wie czy nie zostanie nawet swietym .. poczekajmy

profil | IP logowane

WinstonSmith

869 komentarzy

8 czerwiec '10

WinstonSmith napisał:

Ponieważ zrozumienie tak długiego artykułu stwarza niektorym trudności, powtarzam moje wcześniejsze streszczenie:
---rosyjski kontroler podawał pilotom fałszywe informacje--

Poświeć 30 minut, doczytaj artykuł do końca i przestań się głupkowato pytać: Po co w ogole tam lecial?

Konto zablokowane | profil | IP logowane

esculap

447 komentarzy

7 czerwiec '10

esculap napisał:

Rosyjscy kontrolerzy nakazali Jakowi 40, który lądował w Smoleńsku tuż przed prezydencką maszyną, przerwanie podejścia do lądowania. Jednak samolot zignorował komendę. Pilot twierdzi, ze jej nie usłyszał - dowiedziała się TVN24. Z kolei według polskich pilotów prezydencki Tupolew nie miał ostatecznej  zgody na lądowanie w Smoleńsku.

profil | IP logowane

WinstonSmith

869 komentarzy

7 czerwiec '10

WinstonSmith napisał:

http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,12339670,wiadomosc.html?ticaid=1a4e5

"Kim był tajemniczy trzeci człowiek, który podczas tragicznego lotu tupolewa towarzyszył Rosjanom na wieży kontroli lotów w Smoleńsku?"

"Śledczy zakładają dwie wersje: że był to albo zwierzchnik kontrolerów, członek Wojskowej Służby Ruchu Lotniczego armii rosyjskiej albo funkcjonariusz tamtejszej służby specjalnej FSB."

"Ale co dziwne, on sam nie został jeszcze przesłuchany!"

Konto zablokowane | profil | IP logowane

esculap

447 komentarzy

7 czerwiec '10

esculap napisał:

biedni kaczynscy sa atakowani przez liberokomune i do tego jeszcze im falszywe informacje podaja.. Co kontroler podawal nie ma znaczenia,bo nawet nie powinien probowac tam ladowac. Cywilny by nie probowal,ale w tym przypadku pilot mial rozkaz.
Po co w ogole tam lecial? Nikt go tam nie zapraszal. Juz dawo powinien byc wykopay z Wawelu.

profil | IP logowane

jaccos

30 komentarzy

7 czerwiec '10

jaccos napisał:

Oby częściej rozbijały się samoloty z polskimi dygnitarzami, tylko, żeby były wypełnione po brzegi, a nie tylko w części. Takie mam marzenie.

Konto zablokowane | profil | IP logowane

WinstonSmith

869 komentarzy

7 czerwiec '10

WinstonSmith napisał:

rosyjski kontroler podawał pilotom fałszywe informacje,

i o czym tu jeszcze dyskutować?

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska