MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

01/06/2010 10:31:17

Dzień Dziecka, czyli kogo?

Szóstoklasistki wyglądają jak uczennice liceum, a licealistki jak 20-latki. Wystarczy popatrzeć na dziewczynki przystępujące do pierwszej komunii, by przekonać się, że dzieciństwo trwa obecnie krócej, albo po prostu jest inne. Już 8-latki noszą staniki, malują się i marzą o chłopakach.

Zabawy i zainteresowania 7-10-latek zmieniają się, co widać choćby po modnych ostatnio prywatkach, których główną atrakcją jest pokaz makijażu.  
"Zapomnij o klownie i paczuszce z prezentem – to, czego chcą dziewczynki w dniu swoich urodzin, to make-up party, czyli przyjęcie z kolorowymi kosmetykami" - reklamuje się jedna z firm, która zaspokaja potrzeby małych klientek.


Jak wygląda taka impreza? Honorowe miejsce zajmuje bynajmniej nie stół z chipsami, kanapkami, czy tortem. Stolik zastawiony jest czymś o wiele bardziej ekscytującym: kosmetykami. Schludnie poukładane są na nim malowidła, którymi upiększać się mają uczestniczki przyjęcia. Część stołu zajmuje około 40 lakierów do paznokci. W drugim końcu ułożone są przybory do układania włosów – prostownice, lokówki, spraye, mascary. Większość szczotek jest w kolorze różowym. Są też czerwone – to dyskretny sposób oznaczenia przyborów dla dziewczynek, które mają wszy. Resztę blatu okupują pomadki, cienie do powiek i tusze do rzęs. Po wręczeniu prezentów jubilatce, nadchodzi czas na makijaż, który wykonują profesjonalne kosmetyczki.
Prywatki pod hasłem poprawiania urody są tylko częścią przemysłu sprzedającego kosmetyki dla siedmio- dziesięciolatków.  Dzieci w tym wieku zostały najmniej dotknięte recesją. Ostatnie badania wykazują, że 62 procent rodziców woli raczej ograniczyć wydatki na swoje potrzeby, niż na potrzeby pociech.

- Dziewczynki stają się coraz bardziej wyrafinowanymi konsumentkami - twierdzi właścicielka firmy świadczącej usługi dla dzieci poniżej 12. roku życia, Jane Davies, 44-letnia kosmetyczka. - Dziś  dziewięcioletnie i młodsze klientki są bardzo wybredne przy zakupach. Dzięki artykułom zamieszczanym w kolorowych magazynach, mówią ze znawstwem o tym, która mascara dobrze wydłuża rzęsy i jakich produktów używają poszczególne gwiazdy – dodaje.


Aneta KUBAS, Polska Gazeta

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 7)

Mika27

187 komentarzy

2 czerwiec '10

Mika27 napisała:

Przeraza mnie jak widze np. w centrum handlowym dziewczynki (10-12 lat na pewno nie starsze) wymalowane i ubrane za przeproszeniem jak mlode prostytutki!
dunia29 nikt tu nie obraza dzieci tylko te angielskie bezstresowe wychowanie jest nic nie warte, tutaj rodzice nie maja za duzo do powiedzenia jedyne co robia to daja kase a dzieciaki znikaja z domu. I pomimo tego ze zyjemy w XXI wieku uwazam ze dzieciaki powinny miec jakies okreslone zasady do ktorych musza sie dostosowac bo w przeciwnym razie beda lac starych po mordach.

profil | IP logowane

dunia29

27 komentarzy

2 czerwiec '10

dunia29 napisała:

desperado67 nie obrazaj dzieci że to już kaleki.Każdy ma swój rozum a dużo wzorców też się wynosi z domu ,więc nie można wszystko zgonić na państwo czy innych.
Uważam ,że największy wpływ ma rodzina i otoczenie .Ja ufam dziecku i obserwuje co robi-jak coś będzie nie tak to dopiero zareaguję,ale jak do tej pory jestem dumna z mojej dorastającej córki :)

profil | IP logowane

desperado67

464 komentarze

2 czerwiec '10

desperado67 napisał:

nic tu dziwnego, na dziecko nie wolno krzyknąć bo bedzie miało stresa(znęcanie psychiczne), klapsa nie wolno bo kryminał za znęcanie fizyczne plus sztuczne żarcie z supermarketów plus mózgopracze(PC,nintedo,PS itd)
Krótko mówiąc państwo samo(z minimalnym udziałem rodzica) wychowuje sobie przyszłe kaleki(niemyślące logicznie) którymi łatwiej się rządzi.

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

1 czerwiec '10

Cowboy napisał:

Raz ktos skomentowal tak

< jak blondynce zabraknie erudycji
to wtedy zaklada miniowke i eksponuje nogi >

profil | IP logowane

dunia29

27 komentarzy

1 czerwiec '10

dunia29 napisała:

Zyjemy w XXI wieku i teraz większośc dzieci czy młodzieży się maluje niż to robiło kiedyś.Kiedys ludzie byli starej daty i mieli inne poglądy a teraz kazdy chce byc nowoczesny itd.Ja córce nie pozwalam się malować ale jak patrze na inne dziewczynki w jej wieku to tez mnie to przeraża.Teraz byłam w Polsce i jak zobaczyłam ze moja siostrzenica co ma 12 lat maluje sobie rzęsy na codzien do szkoły to przeraziłam się ale jak poszłam do niej do szkoły i zobaczyłam że większosc dziewczynek tak robi to już mnie nic nie było dla mnie to nic dziwnego.Dzieci patrzą na inne a rodzic moze tu nie miec na to wpływu.Prawda jest taka ze dzieci mają teraz krótsze dziecinstwo niz my kiedys.Mozna porównac czasy naszych rodziców,pózniej nasze a na koncu naszych dzieci i róznica będzie kolosalna a co dopiero jak się doczekamy naszych wnucząt .....
Pozdrawiam i nie krytykujmy rodziców i dzieci.Dla mnie moje dziecko będzie dzieckiem chocby miało 50 lat :)

profil | IP logowane

anna69

173 komentarze

1 czerwiec '10

anna69 napisała:

Wszytsko zalezy od rodzica!! moja 15letnia siostra moze delikatny makijaz nalozyc tylko na szkolne dyskoteki czy wypadki do kina z przyjaciolmi.....nie moa mowy o makijazu do szkoly - zreszta szkola tego zabrania......

Ja zaczelam sie malowac w liceum....jakos zawsze bylo mi mowione ze wazniejsze jest to co W glowie a nie NA glowie, takie mialam klolezanki i taka sama bylaa/jestem....

W zyciu nie zrobilam bym 8letniej dziwczycne na urodziny przyjecia z profesjonalnym makijazem - z malowaniem twarzy w kwiatki, kotki itp to ok.....takze wszytko, ale to wszytko zalezy od rodzicow......jak pustka w glowie u rodzicow to nie dziwmy sie dzieciom.....

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska