W ciągu jednego roku liczba obcokrajowców, którzy otrzymali obywatelstwo brytyjskie wzrosła o 58 procent. To rekordowy wynik od czasów, kiedy rząd wprowadził statystyki naturalizacji, czyli od roku 1962. Pierwszy raz liczba ta przekroczyła 200 tys. i jest większa od wcześniejszego rekordu z 2007 roku, który wynosił prawie 165 tys. - podają brytyjskie media.
Najwięcej brytyjskich paszportów przyznano osobom pochodzącym z Indii (13 procent), Pakistanu (10), Bangladeszu (6) i Filipin (6). W dalszej kolejności są obywatele Afryki Południowej, Somalii, Zimbabwe, Turcji, Nigerii i Chin. Prawie połowa osób ubiegających się o obywatelstwo, uzyskała je na podstawie rezydencji, 26 procent – w wyniku małżeństwa, a 23 procent to dzieci.
W przyszłym roku Wielka Brytania wprowadzi nowe regulacje związane z przyznawaniem obywatelstwa cudzoziemcom. Zamiast pięciu lat przebywania na Wyspach, jak ma to miejsce obecnie, trzeba będzie tu mieszkać osiem lat. Ponadto rząd wprowadzi system punktów, dzięki którym imigranci będą mogli wykazać, że są przydatni dla brytyjskiej społeczności.
Imigracja mniejsza, ale i tak za duża
Liczba imigrantów przyjeżdżąjących do Wielkiej Brytanii, którzy przebywają tutaj powyżej jednego roku spadła o 9 procent w 2009 r., ale nadal wynosi 503 tys., co oznacza, że granicę przekracza 1300 osób dziennie. Jednocześnie poziom emigracji z Wysp spadł do 361 tys. Saldo migracji (migracja netto), czyli różnica między tymi, którzy przyjeżdżają a tymi, którzy wyjeżdżają wynosi 142 tys., co z kolei stanowi 11-procentowy spadek.
Nowy rząd zobowiązał się do wprowadzenia ograniczeń imigracji spoza UE, ale nie ustalił jeszcze jej poziomu. – Ostatnie dane statystyczne pokazują przed jakim wielkim wyzwaniem stoi rząd. Naszym obowiązkiem jest kontrolowanie imigracji – powiedział Damian Green, minister ds. imigracji i dodał: - Uważam, że w ostatnich latach poziom imigracji osiągnął zbyt wysoki pułap i dlatego planujemy zmniejszyć saldo migracji do tego z lat dziewięćdziesiątych, czyli kilkudziesięciu tysięcy zamiast setek tysięcy ludzi.
kk, MojaWyspa.co.uk