MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

17/05/2010 08:07:44

Polscy wędkarze to nie kłusownicy

Polscy wędkarze to nie kłusownicyOskarżenia pod adresem polskich wędkarzy odnośnie kłusownictwa i zwyczajnego złodziejstwa przewijają się w brytyjskiej prasie na zmianę z „łabędziożerstwem“. Walka na protesty przynosi średnie rezultaty. Na szczęście są ludzie, którzy wolą pracę u podstaw.

Radosław Papiewski przybył do Wielkiej Brytanii siedem lat temu. Od samego początku oddawał się swojej pasji, wędkarstwu. Początkowo nic nie mąciło sielanki panującej nad słodkowodnymi zbiornikami i rzekami, nad którymi spędzał mile czas. Nastąpiły jednak, wraz z napływem nowych wędkarzy, spięcia pomiędzy środowiskiem angielskim i polskim. Powodem złej sytuacji stały się wybryki pojedyńczych Polaków, którzy nie stosowali się do panujących w Anglii zasad łowienia.
Apogeum była audycja radiowa prowadzona przez Chrisa Moylesa. W swojej audycji poruszył temat polskich wędkarzy, nazywając ich złodziejami i kłusownikami. Radek nie wytrzymał i zadzwonił do radia. – Nawet nie wiesz, jakie było moje zdziwienie, kiedy po kilku minutach znalazłem się już na antenie i mogłem odpierać zarzuty – opowiada Radek. – Przekonywałem angielskich wędkarzy, że problem leży w braku informacji i nie zrozumieniu zasad przez polskich wędkarzy. Niestety poległem – opowiada dalej.
Nie załamał się tym niepowodzeniem. Zaczął się zastanawiać, jak spowodować, żeby stosunki między Polakami i Anglikami poprawiły się.


– W tym momencie narodził się plan stworzenia organizacji, która pomogłaby zintegrować polskie środowisko wędkarskie z lokalnymi wędkarzami – opowiada Papiewski. – Zacząłem pisać plany działania i szukałem kontaktu do osób, które mogłyby pomóc.

Tak oto powstał projekt, który zainteresował brytyjskie organizacje wędkarskie. Dość powiedzieć, że program napisany przez Radka Papieskiego spotkał się z ogromną aprobatą. Building Bridges Project (tak nazywa się przedsięwzięcie), zyskał również aprobatę brytyjskiego rządu, który przeznaczył na rozwój projektu dwadzieścia tysięcy funtów. Od tej pory autor projektu został oficjalnie zatrudniony przez Angling Trust i mianowany szefem projektu. Od pierwszego lutego projekt rozwija się ze wspaniałymi rezultatami.

Główne założenia projektu to spotkania polsko-brytyjskie, pomoc w komunikacji pomiędzy brytyjskimi klubami wędkarskimi a polskim środowiskiem, pomoc w zrozumieniu polskiej kultury wędkarstwa wśród angielskich klubów oraz pomoc w respektowaniu angielskiego prawa przez polskich wędkarzy. Ostatnim, ale nie najmniej ważnym celem, jest zwalczanie antynarodowościowych zachowań w środodowisku wędkarskim.

Jak te założenia sprawdzą się w praktyce? Możemy sobie wyobrazić sytuację, kiedy angielska gazeta napisze kolejną wiadomość o zabijaniu i jedzeniu łabędzi, brytyjski klub wędkarski będzie mógł oficjalnie zaprotestować w imieniu swoich polskich kolegów – to wytrąci nieuczciwym dziennikarzom ich oręż z ręki. Miejmy nadzieję.
Dla wszystkich, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej na temat projektu, polecamy stronę www.polishanglers.com.
Obecnie zasięg projektu jest ograniczony terytorialnie do okręgów Swindon–Chppenhaml–Trowbridge. Jednakże Building Bridge zamierza budować mosty pomiędzy społecznościami wędkarskimi na terenie całej Wielkiej Brytanii.


Coraz więcej organizacji w UK pomaga wędkarzom z Polski

Piotr Dobroniak, Cooltura

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska