33-letni Krzysztof Gorkiewicz mieszka w Stretton – niewielkiej miejscowości w okolicach Burton w hrabstwie Staffordshire. Wczoraj pojawił się przed miejscowym sądem, gdzie przyznał się do prowadzenia samochodu po pijanemu, a także do braku ważnego ubezpieczenia OC – podaje serwis burtonmail.co.uk.
Sąd przypomniał wyniki policyjnych badań – Polak w chwili zatrzymania miał dwukrotnie przekroczoną dawkę alkoholu w wydychanym powietrzu. Krzysztof Gorkiewicz wpadł podczas kolizji, do której doszło 1 maja w okolicach St Peter’s Bridge. – Oskarżony od razu przyznał się do spożywania wcześniej alkoholu, potwierdził też, że prowadzi nie swój samochód, który nie posiada ubezpieczenia – mówi prokurator Emma Thompson.
Obrońca Polaka argumentował, że 33-latek wcześniej nie miał zatargów z prawem. – Mój klient posiada prawo jazdy od 16 lat, przez ten czas ani razu nie musiał stawać przed sądem – dodał adwokat Terry Perry. – Ten wypadek spowodował, że po raz pierwszy musiał spędzić noc w celi, z czego jak wiadomo, nie był zadowolony. Nie sądzę więc, aby drugi raz chciał popełnić takie przestępstwo. Mój klient nie planował tego wieczoru jazdy samochodem. Poza tym zadeklarował już pokrycie kosztów napraw samochodów, które uszkodził.
Sąd wziął pod uwagę okoliczności łagodzące i ukarał Polaka grzywną w wysokości 225 funtów oraz zakazem prowadzenia samochódów na 18 miesięcy. 33-latek pokryje też koszty sądowe.
Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk