O tajemniczym morderstwie Polaka, do którego doszło w lipcu ubiegłego roku, pisaliśmy już kilka razy. Zwłoki Wiesława Filusa znaleźli jego współlokatorzy. Ciało 45-latka leżało w sypialni domu przy Denzil Avenue. Sekcja zwłok potwierdziła, że Polak został zamordowany – miał liczne obrażenia głowy, które spowodowały krwotok – podaje serwis BBC News.
Kilka dni później policja w Southampton aresztowała pięć osób, które miały mieć coś wspólnego z morderstwem Polaka. Jednak był to chybiony trop - cała piątka wyszła na wolność. Śledztwo utknęło w ślepym zaułku.
Teraz policja z Southampton zdecydowała się na ufundowanie nagrody w postaci 10 tysięcy funtów. Otrzyma je osoba, która naprowadzi na ślad sprawcy morderstwa Polaka. Zdaniem policji, lokalna polska społeczność może mieć istotne informacje dla sprawy. – Mieliśmy kilka tropów, jednak żaden nie okazał się trafiony, mamy nadzieję, że teraz dotrą do nas ważne informacje – mówi inspektor Dave Smith. – Naszym zdaniem klucz do sprawy tkwi w jakieś grupie związanej z polską społecznością w Southampton – dodaje policjant.
MJ, MojaWyspa.co.uk
//tagi//