Guardian o Polakach: Dlaczego tu są?

“Guardian” na wstępie przypomina czytelnikom na mocy jakich aktów prawnych w 2004 roku Wielka Brytania otworzyła swoje granice na imigrantów z nowych krajów unijnych. Gazeta podaje, że według rządowych statystyk pod koniec 2009 roku w UK było zarejestrowanych 1.041.315 imigrantów. Te pięć lat bez wątpienia można uznać za największą falę imigracyjną w brytyjskiej historii współczesnej.

Według „Guardiana” rządowe statystyki nie odzwierciedlają rzeczywistości. W podanej wyżej liczbie jest bowiem wielu Polaków, którzy przyjeżdżają co roku na Wyspy popracować przez kilka miesięcy, po czym wracają nad Wisłę. Ponad 62 proc. Polaków spędza w Wielkiej Brytanii mniej niż kwartał.

W związku z tym, że WRS nie liczy tych imigrantów, którzy po zakończonej pracy na Wyspach wracają do domów, zdaniem gazety jest niemożliwe obliczyć, ilu tak naprawdę imigrantów przebywa w UK. Do tego wszystkiego dochodzą raporty, które mówią, że przynajmniej połowa polskich imigrantów wróciła do kraju, po tym jak złoty zyskał na wartości.

Wypad na saksy

Być może jest tak, że „wielka fala imigracji” to tak naprawdę zasługa masy krótkoterminowych wyjazdów imigrantów, którzy dzięki tanim liniom lotniczym w ciągu roku kilka razy wlatywali i wylatywali z UK.

Ciekawa teraz staje się prognoza przygotowana przez prof. Johna Salta z University College London, który przed 2004 obliczył, że na Wyspy dotrze około 13 tysięcy imigrantów z nowych krajów unijnych. Był to jeden z argumentów, aby UK otworzyło swoje granice, gdyż lepiej aby imigranci wjeżdżali legalnie niż łamiąc prawo na różne sposoby.

Jak imigranci wpłynęli na brytyjski rynek pracy? Od 1997 roku w UK powstało ponad 2 miliony miejsc pracy. Zatrudnienie Brytyjczyków od tego czasu wzrosło z 1,2 mln do 26,6 mln. „Guardian” podważa też wyliczenia Office of National Statistics, które podało, że 97 proc. nowych miejsc pracy przypadło ludziom urodzonym poza Wyspami. W tej statystyce uwzględniono bowiem dużą liczbę obywateli brytyjskich urodzonych za granicą, którzy dorastali już w UK.

Większość imigrantów w UK to ludzie młodzi (78 proc.) w wieku od 18 do 34 lat. Tylko 5 proc. z nich zabrało na Wyspy swoje dzieci. Nie jest za to prawdą, że większość łapczywie korzysta z benefitów.

Czy imigrantów będzie przybywać?

Zdaniem „Guardiana” spowolnienie gospodarcze skutecznie zmniejsza liczbę chętnych – w ostatnim kwartale 2009 roku zarejestrowało się 28 tys. imigrantów, natomiast w tym samym okresie 2007 roku liczba ta wynosiła 52 tys. Otwarcie niemieckiego rynku pracy dla Polaków, które nastąpi w przyszłym roku, to kolejna rzecz, która sprawi, że na Wyspy będzie przyjeżdżać mniej mieszkańców Europy Środkowo-Wschodniej.

Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk

 

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• UK poluzuje przepisy imigracyjne dla uchodźców z Ukrainy
• Rekord - ok. 1000 nielegalnych imigrantów jednego dnia w UK
• Nie będzie wydłużenia EU Settlement Scheme
• EU Settlement Scheme: Rząd zapowiada 28-dniowy okres ochronny
• Co czeka osoby bez statusu osiedleńca po 1 lipca