Rasistowskie graffiti na polskim sklepie

Antypolskie napisy pojawiły się na ścianie niedawno otworzonego Polskiego Sklepu w centrum miejscowości Ballymoney w Irlandii Północnej. Policja twierdzi, że do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek, w godz. 19-8.30. To właśnie w piątek rano właściciel zauważył na swoim sklepie dość niemiły napis „Polish Out”, „C18” oraz dwie swastyki – podaje serwis BBC News.

Sklep w centrum Ballymoney został otwarty niecałe dwa miesiące temu. Jego właściciel mieszka na Wyspach od kilku dobrych lat. Rafał Kowalski, zięć właściciela nie wyklucza, że po tym incydencie rodzina zdecyduje się na zdjęcie szyldu z napisem „Polski Sklep”.

Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie pod kątem rasistowskiego ataku. Śledczy zaapelowali do okolicznych mieszkańców o pomoc w ustaleniu przebiegu zdarzenia. Atak publicznie potępili przedstawiciele The Northern Ireland Independent Retail Trade Association.

– To zdarzenie, które można nazwać tylko podłością. Lokalna społeczność Ballymoney ubolewa, że doszło do tak haniebnego incydentu – mówi Glyn Roberts z NIIRTA. – Mam nadzieję, że ten bezmyślny atak nie powstrzyma innych osób przed otwieraniem tego typu sklepów.

Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Aresztowania za rasistowskie komentarze po Euro 2020
• Rasizm po meczu na Wembley
• Czy ten wyrok jest sprawiedliwy?
• Gang nastolatków nęka i zastrasza polską rodzinę
• Rasizm w UK ma się dobrze