Drugi z motocyklistów Jacek Czachor zajął w klasyfikacji generalnej trzecie miejsce. Na trzeciej pozycji, za Jean Luisem Schlesserem i Carlosem Sousą, ukończyła rajd polska załoga Łukasz Komornicki i Rafał Marton.
Po sobotnim ostatnim etapie imprezy odbywającej się w tureckiej Kapadocji, długo trwały dyskusje o losach zwycięstwa w obu kategoriach. Protesty złożyli bowiem i Dąbrowski, i Sousa.
Dąbrowski oprotestował wyniki sobotniego odcinka specjalnego. Miał na nim stracić kilkanaście minut do Francuza Francoise Flicka - w efekcie spadł na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Dyrektor rajdu Rene Metge przyznał, że rezultaty na poszczególnych punktach kontrolnych wskazywały, że Dąbrowski i Flick jechali blisko siebie, w odstępie góra 2 minut. Było więc mało prawdopodobne, że na mecie różnica wyniosła 16 minut na korzyść Francuza.
Protest złożył także Sousa, który w końcowej klasyfikacji zajął drugie miejsce, ze stratą zaledwie 4 sekund. Z powodu protestów przesunięto na wieczór uroczystość ogłoszenia wyników. Rezultaty ogłoszone w sobotę po południu przez organizatorów wskazują, że protest Dąbrowskiego został przyjęty, natomiast reklamacja Sousy - odrzucona.
W sumie Marek Dąbrowski (trzeci motocyklista ubiegłorocznego Pucharu Świata w rajdach terenowych i były mistrz świata w rajdach enduro), wyprzedził Francoise Flicka o blisko 18 minut. Na trzeciej pozycji sklasyfikowany został Jacek Czachor, ze stratą niespełna
12 minut do Flicka.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.