MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

18/04/2010 22:04:51

Krzyk cierpienia. Zapis czarnej skrzynki

"W kilkudziesięciu ostatnich sekundach nagrania rejestrator z kokpitu nagrał rosnący szmer z przedziałów pasażerskich. Aż w końcu usłyszeliśmy nieludzki krzyk przerażenia i bólu" - powiedział nam jeden z wojskowych prokuratorów, badających czarne skrzynki z pechowego Tu-154M.


Okrzyki przerażenia ofiar tragedii są - jak dowiaduje się "DGP" - także ważnym dowodem w śledztwie w sprawie przyczyn katastrofy. Bowiem eksperci i prokuratorzy muszą porównać rozmowy i sygnały o nadciągającym wypadku z zapisami trzeciego urządzenia, które rejestrowało parametry lotu. Chodzi o takie zsynchronizowanie danych ze wszystkich urządzeń, by dokładnie wyliczyć moment upadku samolotu, a także by umiejscowić w czasie wszystkie wcześniejsze zdarzenia, które doprowadziły do katastrofy.

To trzecie urządzenie, zwane też potocznie trzecią czarną skrzynką jest polskiej produkcji. To tzw. rejestrator szybkiego dostępu, który zapisuje parametry techniczne samolotu. Od czwartku ten rejestrator badają specjaliści z Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych w Warszawie. Pomagają im w tym prokuratorzy wojskowi przy udziale członka rosyjskiej komisji badającej wypadek.

Prokurator generalny Andrzej Seremet wydał już decyzję o odtajnieniu i ujawnieniu zapisu rozmów pilotów i załogi. Ale zapowiedział jednocześnie, że upublicznione nie zostaną treści intymne. Chodzi właśnie o głosy przerażenia, gdy pasażerowie i załoga zrozumieli, że najpewniej nie unikną śmierci.

Kiedy poznamy treść nagrań? Seremet wstępnie planował konferencję prasową na poniedziałek. Razem z naczelnym prokuratorem wojskowym Krzysztofem Parulskim mieli dziś wspólnie przedstawić ustalenie polsko-rosyjskiego śledztwa. Na tej konferencji prokurator Seremet chciał się też odnieść do hipotezy, według której bezpośrednią przyczyną katastrofy było uderzenie samolotu w duże drzewo. Na skutek tego maszyna zmieniła kurs, straciła część skrzydła, po czym obróciła się wokół własnej osi do góry podwoziem.

Jednak najprawdopodobniej Parulski wróci do kraju najwcześniej w środę. Poza tym prokurator generalny chce zaczekać do końca uroczystości pogrzebowych wszystkich ofiar tragedii pod Smoleńskiem.

Maciej Duda, dziennik.pl

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 6)

czarnulka33

73 komentarze

19 kwiecień '10

czarnulka33 napisała:

a jak mieli sie Rosjanie zachowac? dobrzy aktorzy sa ,trzeba troche posciemniac nie? i tak tu cos smierdzi ale my sie tego dllllllllugo nie dowiemy wszystko ucichnie ,dopiero po 70 latach siee dowiemy ,jak z Katynem bylo

profil | IP logowane

evasta4

87 komentarzy

19 kwiecień '10

evasta4 napisała:

Nie zarzucajmy w tej sytuacji niczego Rosjanom,bo zachowali sie bardzo dobrze.
Ktos polemizuje z ,,krzykiem cierpienia,,...przeciez az slow brakuje by to opisac...

profil | IP logowane

asleep

9 komentarzy

19 kwiecień '10

asleep napisał:

Nie, kur** smiali sie i popijali szampana jak spadali :/ MW szuka taniej sensacji...
Zreszta sadze ze to juz po ptokach.. I tak to wszystko zle poszlo bo to Ruscy pierwsi przechwycili skrzynki. Ciekawe jakby sie Putin u nas samolotem rozwalil..pewnie by Rosja ze spodni wyskoczyla zeby byc jak najszybciej na miejscu.

profil | IP logowane

desperado67

464 komentarze

19 kwiecień '10

desperado67 napisał:

czerstwiak czy znasz pojęcie słowa "cierpieć"?

profil | IP logowane

czerstwiak

10 komentarzy

19 kwiecień '10

czerstwiak napisał:

gdybys tam byl (na pokladzie samolotu ) to bys wiedzial

Konto zablokowane | profil | IP logowane

desperado67

464 komentarze

19 kwiecień '10

desperado67 napisał:

"krzyk cierpienia" - jakiego? kto te tytuły wymyśla?

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska