Pannę młodą tanio kupię...

 

Nierozłączne pary

- Szacujemy, że około 30 procent wszystkich wniosków o pozwolenia na pobyt, na podstawie unijnej dyrektywy o swobodzie przemieszczania się i pobytu obywateli Unii i członków ich rodzin na terytorium państw członkowskich, złożone było przez osoby przebywające w Irlandii nielegalnie lub na czasowych wizach - powiedział minister, który lobbuje za zmianą zapisów dyrektywy powstałej w 2004 roku.

Zdaniem rządu, kraje członkowskie powinny mieć możliwość deportowania małżonków, którzy są obywatelami krajów spoza bloku, a jednocześnie przed przyjazdem do Irlandii nie mieszkali wspólnie w innym kraju członkowskim, by skutecznie zapobiegać małżeństwom dla pozoru. Tymczasem, korzystanie z prawa swobody przemieszczania się i pobytu na terenie UE nie zależy od wcześniejszego przebywania współmałżonka w innym państwie członkowskim.

Małe ryzyko, duży zysk

Przestępców do prowadzenia działalności zachęcają wysokie zyski z procederu, przy stosunkowo niewielkim ryzyku.
Policja zajmuje się też przypadkami kobiet, które twierdzą, że zostały zwabione do Irlandii pod fałszywymi pozorami. Jedna z pokrzywdzonych zeznała, że przyjechała na wyspę do pracy, jednak została uwięziona i zmuszona do zaaranżowanego małżeństwa.

Do tej pory śledczy ustalili, że w proceder wabienia kobiet do Irlandii pod pozorem pracy zamieszany jest Azjata.
Wydział imigracyjny Gardy sprawdza obecnie 200 małżeństw zawartych pomiędzy obywatelkami Europy Wschodniej, a mężczyznami spoza UE. Działania często opierają się na poufnie zdobytych informacjach. Śledczy poszukują tych, którzy dopuścili się małżeństwa dla pozoru, bigamii oraz kobiet, które zostały zatrudnione na wyspie na czas wymagany przez przepisy unijne.  

Aneta KUBAS, Polska Gazeta

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Jak pandemia wpłynęła na nasze związki?
• Boris Johnson zostanie ojcem! Niebawem ślub
• Boris Johsnson bliżej rozwodu z żoną
• Złap szczęście w weekend!
• Okres dojrzewania trwa teraz dłużej