Zbiórka dla dzieci z domu dziecka

Metodyka1 już nie jest anonimowym forumowiczem Mojej Wyspy. Zaczęło się od wątku na forum o pomocy dla dzieci z domu dziecka, a dzisiaj Jolanta Turek jest już Ambasadorem Fundacji „Serce” im. Janusza Korczaka i za pośrednictwem naszego portalu zbiera pieniądze na paczkę dla sierot.

Zainicjowałaś akcję zbierania pieniędzy na rzecz domu dziecka dla niepełnosprawnych dzieci w Gdańsku. Skąd pomysł na taką działalność?

Na początku to nie była żadna działalność – po prostu odruch. Zawsze starałam się w okresie świąt w miarę moich możliwości finansowych wysyłać tym dzieciom coś w prezencie. Rok 2010 zaczął się dla mnie i moich bliskich bardzo smutno: śmierć najbliższej mi osoby (mamy), potem decyzja lekarzy o operacji mojej córki i tak wpadłam w kołowrotek spraw smutnych dla serca. Moją ucieczką od bólu i smutku było jak zawsze forum MojejWyspy. Pewnego dnia przeczytałam rozpaczliwą prośbę żony o pomoc dla jej męża, który został oszukany i przebywa na lotnisku bez środków do życia. Pomoc, jakiej udzieliłam Ryśkowi znów dodała mi ochoty do życia i powoli przywróciła radość. Gdy znowu wszystko powróciło do normy, wpadłam na pomyśl, że może w tym roku zrobię przy pomocy bliskich mi osób z naszego forum większą niespodziankę maluchom - w postaci wielkiej paki od zająca :) Założyłam nowy wątek – „Czy ktoś chce pomóc” i znalazło się wiele osób. Byłam niesamowicie tym zaskoczona, bo obecnie jesteśmy wszyscy bardzo wyczuleni na takie wołania o pomoc, szczególnie finansową.

Dlaczego ten dom dziecka?

Wychowałam się w tej dzielnicy, w której znajduje się ten dom. Byłam harcerką i bardzo często chodziłam tam pomagać przy „naszych” dzieciach. Obecnie mieszka tam 35 maluchów, które przebywają w trzech grupach opiekuńczo-wychowawczych liczących od 10 do 12 dzieci. W pierwszej grupie są maluchy od urodzenia do 3 roku życia, w drugiej - od 3 do 6 lat, a w III - od 6 do 12 lat. Większość z nich to dzieci niepełnosprawne, ale bardzo kochane i umiejące okazać swą miłość, a to jest piękne.

Dla Joli Turek nie ma rzeczy niemożliwych...

Na forum Mojej Wyspy założyłaś wątek dotyczący zbiórki, na początku jako osoba prywatna, a od paru dni jesteś oficjalnym Ambasadorem Fundacji Serce im. Janusza Korczaka. Jak do tego doszło i co to oznacza?

Tak, założyłam watek jako „metodyka1”, a skończyłam jako Ambasador Fundacji. To po prostu zrządzenie losu. Najpierw wynikł problem związany ze zbiórką pieniędzy na forum, ponieważ mogło to być niezgodne z prawem. Postanowiłam szybko działać. Od razu napisałam maila  do Fundacji „Serce” z informacją o zbiórce pieniędzy, skontaktowałam się też z Moją Wyspą i po wymianie korespondencji między fundacją a portalem wszystko nabrało tempa. Zarząd Fundacji „Serce” mianował mnie na Ambasadora Fundacji. Jest to dla mnie duże wyzwanie i oznacza sporo pracy – pozyskiwanie sponsorów, firm, które chciałyby nam pomóc finansowo, osób prywatnych itp. Liczę, że w akcję zbiórki pieniędzy aktywnie włączą się użytkownicy Mojej Wyspy.


Na jakie konto zainteresowane osoby mogą wpłacać pieniądze?

Pieniądze można wpłacać na konto:
Bank Lloyds TSB
sord code: 779164 account number: 86558660, z dopiskiem “Serce”

Numer konta później się zmieni, bo chciałabym otworzyć biznesowe. Jednak muszę rozważyć jeszcze kwestie przelewów na konto w Polsce, więc czekam na decyzję Prezesa. Ale mam też dobrą wiadomość – mamy już konto na Paypalu: fundacjaserce@hotmail.co.uk

Paczka już jest gotowa?

Część zabawek i przyborów do malowania już kupiłam, ale mam nadzieję, że ciągle pieniążki będą napływać i będę mogła uzupełniać paczkę. Dzięki firmie NICOLE paczka zostanie dostarczona do samych drzwi domu dziecka tuz przed samą Wielkanocą.


W jaki jeszcze inny sposób można wspomóc ten dom dziecka za Twoim pośrednictwem?

Poza wpłatami na konto, bardzo chętnie przyjmiemy ubranka dla dzieci i zabawki.

Fundacja Serce
Jolanta Turek
201 Shaftesbury Avenue
HA2 0AN
London
UK

Masz pomysły na dalszą działalność jako Ambasadora Fundacji „Serce”?

Pomoc dla dzieciaków na pewno nie skończy się na tej jednej paczce. To dopiero moje pierwsze kroki we współpracy z Fundacją „Serce”. Mam głowę pełną pomysłów, które chciałabym wprowadzić w życie, a moje marzenia sięgają dalekosiężnych planów adoptowania tych dzieci przez rodziny w UK. Myślę o założeniu w Londynie oddziału Fundacji, co zresztą zaproponował mi prezes. Na razie jednak najważniejsze zadanie dla mnie jako ambasadora, to pozyskać jak największą liczbę darczyńców.

Więcej informacji wraz ze zdjeciami domu dziecka i jego podopiecznych
znajduje się tutaj. W tym miejscu będziemy informować wszystkich o postępach zbiórki. A tymczasem trzymamy kciuki za hojność naszych użytkowników i wszystkich osób zainteresowanych pomocą dzieciom z domu dziecka.

Rozmawiała Katarzyna Kozak, MojaWyspa.co.uk

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: