Nauczyciele propagują rasizm w szkołach?

Były główny inspektor szkolnictwa Maurice Smith, uważa, że zabranianie członkom BNP pracy w szkolnictwie byłoby jak „strzelanie z wielkiej armaty do bardzo małego wróbla”. Maurice Smith, na polecenie Sekretarza Stanu do Spraw Dzieci, Szkół i Rodzin (Secretary of State for Children, Schools and Families), Eda Ballsa, przeanalizował środki, jakie podejmuje się w celu zapobiegania rasizmowi w szkołach. W swoim raporcie opowiada się przeciwko zakazowi członkostwa, gdyż ekstremizm wśród nauczycieli nie wzbudza obaw w społeczeństwie. Rząd przyjął taką rekomendację, ale odezwały się głosy krytyczne, mówiące, że oto zmarnowano szansę, by wyplenić rasizm z placówek edukacyjnych – podaje „Daily Telegraph”.

Chris Keates, sekretarz generalny NASUWT (National Association of Schoolmasters Union of Women Teachers, najwiekszego związku nauczycieli), odrzuca oświadczenie Maurice’a Smitha. Twierdzi, że to niemożliwe, by członek organizacji promującej rasizm sam nie był rasistą. - Mówienie, że nauczyciel, który posiada członkostwo BNP, przekraczając progi szkoły, zostawia za nimi swoje przekonania , jest śmieszne – mówi i dodaje: - Potrzebna jest gwarancja dobrych stosunków na tle rasowym w szkołach. Maurice Smith zaprzepaścił szansę, by to przyspieszyć. Jego raport jest pełen sprzeczności i dramatycznie nie przystaje do rzeczywistości.

Doświadczenia mówią za siebie

Maurice Smith ujawnił, że w ciągu ostatnich siedmiu lat 15 przypadków zachowań rasistowskich lub obecności członków organizacji rasistowskich wśród nauczycieli zwróciło uwagę Departamentu do Spraw Dzieci, Szkół i Rodzin (Departament for Children, Schools and Families) lub Generalnej Rady Nauczania (General Teaching Council). Imiona i nazwiska 15 nauczycieli – członków BNP, przeniknęły do mediów w 2008 roku. Ale w swoim raporcie mówi, że obecnie podejmowane środki, mające blokować problem rasizmu, są „solidne i nie należy ich ruszać”.

Ufamy nauczycielom

Uważa, że obawy pracowników szkół dotyczące rasizmu nie są tak wielkie, by istniało uzasadnienie dla wprowadzania w tym zakresie poważnych zmian. Maurice Smith odniósł się też do wyników sondażu przeprowadzonego w październiku ubiegłego roku przez MORI (Market & Opinion Research International - międzynarodowe badania rynku i opinii). Wynika z nich, że nauczyciele są zaraz po lekarzach grupą zawodową, obdarzoną największym społecznym zaufaniem. Były inspektor dodał też, że nie ma powszechnej zgody, by  zakazać nauczycielom członkostwa w BNP. - Zabranianie nauczycielom lub innym pracownikom szkolnym wstępowania w szeregi organizacji, które nie są nielegalne, byłoby aktem głęboko politycznym i – według moich analiz – wysoce nieproporcjonalnym w stosunku do rzeczywistości – podkreśla.

Maurice Smith wyraził obawę, że istniejące już środki mające zapobiegać rasizmowi w szkołach – na przykład zatrudnianie osób informujących o rasistowskich incydentach na placach zabaw – nie są stosowane w szkołach prywatnych. Ed Balls odniósł się do tych obaw, zlecając sondaż dotyczący  rasizmu w szkołach prywatnych. Raport zostanie ogłoszony we wrześniu.

Izabela Pawłowska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• GŻEGŻÓŁKA - XI Polskie Dyktando w Szkocji
• 122 000 uczniów w nie uczęszcza do szkoły z powodu Covid-19
• Jak nadrobić zaległości edukacyjne podczas letnich wakacji?
• Polska szkoła sobotnia - jak założyć?
• Szkoły zostaną dłużej zamknięte?

Tagi: szkoła, edukacja, nauczyciel, rasizm

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: