MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

16/03/2010 08:16:21

17 marca - Bardzo Zielone Święto

17 marca - Bardzo Zielone Święto17 marca przypada najważniejsze święto dla Irlandczyków – dzień Świętego Patryka. Zielona zabawa nie ominie także Belfastu i innych miejsc na północy Wyspy, podobnie zresztą jak niezliczonych miejsc na dosłownie całym świecie.

Dzień Św. Patryka jest świętem narodowym Republiki Irlandii. Jednak to chyba jedyne narodowe święto, które obchodzone jest prawie na całym świecie – oczywiście nieoficjalnie. Na wyspie – i wszędzie tam, gdzie rzuciła ich wielowiekowa emigracja – Irlandczycy w wielu miastach organizują festyny i uliczne pochody, w których dominuje kolor zielony – symbolizujący koniczynę. Ponieważ jest to święto niezwykle wesołe chętnie obchodzą je także inne narodowości, w tym i Polacy. W ten dzień obowiązuje hasło: “Wszyscy chcą być Irlandczykami” więc królują: irlandzkie zabawy, irlandzkie jedzenie, irlandzka muzyka i oczywiście irlandzkie piwo.

 

 

 

 

Największa parada z okazji, odbywa się w Nowym Jorku, a organizowana jest aż od 1762 roku. Nie tylko w Nowym Jorku ale i ulicami innych amerykańskich miast przemaszerują zielone parady rozbrzmiewające celtycką muzyką. Nie zabraknie też tancerzy przebranych w ludowe stroje. W niektórych miastach do rzek zostaje dodany ekologiczny barwnik nadający im zielony kolor. Wieczorem zabawa przenosi się do irlandzkich pubów, gdzie leją się hektolitry piwa, oczywiście zabarwionego na zielono.


Kim był patron Zielonej Wyspy?


Znamy go pod imieniem Patryka, Irlandczycy mówią o nim Pádraig Mac Calprainn, Naomh Pádraig lub Pádraig Naofaur. Urodził się między 385 a 389 rokiem – kronikarze nie są pewni dokładnej daty jego urodzin. Najprawdopodobniej pochodził z terenów dzisiejszej Walii. Urodził się w rodzinie kapłańskiej, był synem diakona i wnukiem kapłana. Gdy miał szesnaście lat, uprowadzono go i sprzedano w niewolę do Irlandii, gdzie pracował jako pasterz. Bardzo szybko zajął się sprawami wiary, potem po kilku latach udało mu się uciec z niewoli, dostać na statek i popłynąć do Francji. Tam przyjął święcenia kapłańskie, a kiedy miał już wracać na ojczyste ziemie, przyśnił mu się sen. To właśnie w tym śnie usłyszał wezwanie od Boga, by wrócić do Irlandii i zacząć szerzyć tam chrześcijaństwo.

W 432 roku został wyświęcony przez papieża na biskupa i wrócił na Zieloną Wyspę. Zastał tam już chrześcijan, ale były to tylko małe grupki wiernych w całym morzu pogańskich, celtyckich wierzeń. Patryk okazał się jednak nie tylko dobrym misjonarzem, ale i też politykiem. Swoim umiarem i podarkami zdołał pozyskać dla wiary większość naczelników szczepów. Obchodził poszczególne rejony Irlandii, wstępując najpierw do ich władców i prosząc o zezwolenie na głoszenie Ewangelii. W Armagh założył swoją stolicę, skąd czynił wypady na cały kraj. A tam zyskiwał dla chrześcijaństwa kolejnych wyznawców, również przez to, że dla każdego irlandzkiego szczepu ustanawiał biskupstwo. Rozbudował też sieć klasztorów, a irlandzkim wynalazkiem, z którego korzystają dzisiaj wierni na całym świecie ma być według legendy bicie w dzwony, które miało wzywać na modlitwy i liturgię.

 

 

 
Linki sponsorowane
Komentarze dla tego artykułu zostały wyłączone.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska