Wiadomości

Polak na Wyspie

10/03/2010 11:11:13

Zbiórka na leczenie małego Polaka

Mariusz i Wiola Nowakowie z irlandzkiego Cork apelują o pomoc dla swojego synka. Dziecko urodziło się bez wykształconych oczu. Na leczenie potrzebne jest 300 tys. euro.

Malutki Jakub Nowak cierpi na dość rzadką wadę rozwojową – tzw. wrodzony brak oczu. Defekt ten występuje w kilku przypadkach na 100 tysięcy urodzeń. W przypadku Jakuba wada jest poważniejsza – dziecko nie ma wykształconych gałek ocznych i nerwów wzrokowych.

Dziecko urodziło się w sierpniu ubiegłego roku. Jego leczenie staje się coraz droższe. Rodzice Jakuba – Mariusz i Wiola mają po 29 lat. Od czterech lat mieszkają i pracują w Cork. Na leczenie przeznaczyli wszystkie oszczędności i kredyty, ale niestety pieniędzy wciąż jest za mało. Stąd ich apel o pomoc w zebraniu potrzebnej kwoty. Specjalistyczne leczenie dziecka kosztować ma 300 tys. euro. Nie jest refundowane przez HSE – podaje “Independent”.

Wiola pokreśla, że razem z mężem zrobią wszystko, aby pomóc swojemu dziecku. – Kiedy byłam w ciąży, wszystkie badania potwierdzały, że dziecko jest w doskonałej formie. Płakałam z radości. Potem urodził się Jakub, przynieśli mi go, byłam szczęśliwa. Ale chwilę później usłyszałam od pielęgniarki, że „dziecko nie może otworzyć oczu”. Początkowo myślałam, że to tylko sprawa powiek, ale po minach lekarzy zorientowałam się, że sprawa jest poważniejsza – dodaje Wiola Nowak.

Rodzice znaleźli klinikę w Niemczech, która specjalizuje się w leczeniu tej wady. – Ostatnia operacja Jakuba odbyła się w listopadzie. Dziecku wszczepiono żelowe implanty mające na celu prawidłowy rozrost czaszki i oczodołów. Kolejna operacja odbędzie się jeszcze w marcu – dodaje Mariusz Nowak.

Leczenie Jakuba ma trwać jeszcze siedem lat. Rodzice założyli specjalną stronę www.babyjacob.ie, gdzie można znaleźć informacje na temat choroby dziecka oraz kosztów leczenia. Znajdują się tam także numery konta, na które można wpłacać pieniądze.

Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk