Wiadomości

Tu i Teraz

10/03/2010 07:46:32

Pij wino, a będziesz szczuplejsza

Według najnowszych badań kobiety, które piją wino, tyją rzadziej, niż abstynentki. Ale to nie wszystko – wino przeciwdziała zakrzepicy, obniża poziom cholesterolu i poprawia funkcjonowanie płuc.

Po 13 latach badań nad 19 tys. kobiet naukowcy odkryli, że u pań pijących regularnie alkohol w umiarkowanych ilościach istnieje mniejsze prawdopodobieństwo przybrania na wadze. To stwierdzenie kłóci się z dotychczasowym według którego nadmierne picie prowadzi do otyłości. Zdaniem lekarzy, ludzki organizm przyswaja kalorie pochodzące z napojów alkoholowych prawdopodobnie inaczej, niż te dostarczone z pożywieniem. Przypuszcza się, że alkohol jest rozkładany w wątrobie wyniku innego procesu metabolicznego, podczas którego powstaje ciepło, a nie tłuszcz.

Najlepsze czerwone wino

Lu Wang ze szpitala Brigham and Women’s w Bostonie, przeprowadził ankietę wśród 19220 Amerykanek, które nie mają nadwagi. Zapytał je o upodobania alkoholowe. Około 38% badanych było abstynentkami i w ciągu 13 lat panie z tej grupy utyły najbardziej. Im więcej alkoholu piły panie, tym mniej przybierały na wadze. Osoby, które preferowały czerwone wino, utyły najmniej, w porównaniu z pijącymi piwo i wódkę, którym przybywało więcej kilogramów.

Raport z badań opublikowano w „Archives of Internal Medicine”. Przyznano w nim, że zależność między ilością spożywanego alkoholu a przybieraniem na wadze nie jest oczywista. Catherine Collins, rzeczniczka Brytyjskiego Stowarzyszenia Dietetyków (British Dietetic Association) mówi jednak, że kobiety nie powinny traktować picia wina jako terapii odchudzającej: - Jeżeli prowadzimy zdrowy tryb życia i przestrzegamy dobrej diety, a wieczorem wypijemy jedną lub dwie miarki alkoholu, to przyswoimy mniej kalorii, niż ktoś, kto zje sobie batonik dla rozluźnienia. Musimy sobie zadać pytanie, co jest dla nas bardziej szkodliwe – podkreśla Collins. Dodaje, że jeżeli panie będą wypijały więcej, niż dwie miarki alkoholu dziennie, to oczywiście przytyją. Wniosek, jaki należy wyciągnąć z przeprowadzonych badań, brzmi: pijmy z umiarem, a będziemy zdrowsze. Osoby pijące wino prawdopodobnie częściej sięgają po słodką kaloryczną przekąskę.

Dobroczynny wpływ wina

Korzyści płynące ze spożywania czerwonego wina zostały niedawno udokumentowane. Badania przeprowadzone przez Barts and The London School of Medicine (szkoła medyczna w ramach Queen Mary, University of London) wskazują, że czerwone wino może wchodzić w interakcje z substancjami chemicznymi w organizmie człowieka powodującymi zatykanie się naczyń krwionośnych. Z kolei badania w Institute of Preventive Medicine w Kopenhadze pokazały, że szklanka czerwonego wina dziennie powoduje, że ilość tzw. dobrego cholesterolu wzrasta o 16%, a o 15% zmniejsza się ilość fibryn, powodujących zakrzepicę.

Okazuje się, że białe wino ma także pewien dobroczynny wpływ na nasz organizm. Uniwersytet w Buffalo przeprowadził badania w 2008 roku, które pokazały, że zarówno czerwone, jak i białe wino poprawiają funkcjonowanie płuc, ale białe wino ma w tym większy udział.

Izabela Pawłowska, MojaWyspa.co.uk