MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

24/02/2010 11:20:30

Miłość na emigracji: niebezpieczne związki

Mimo, że poprawność polityczna coraz bardziej przenika do polonijnej świadomości, rasistowskie spięcia nie znikają. Chociaż na brytyjskiej ulicy raczej nikt nie zaczepia, nie wyzywa, ani nie ubliża. Bo oficjalnie nie wypada. Prywatnie to co innego. Frustracja i nietolerancja przenoszą się więc do barów i na internetowe fora. Tam wybuchają pełną siłą.

 

A Polacy w większości skupieni są na pracy i zarobkach. Na fabrykach i długich godzinach pracy. - To jest zrozumiałe - przekonuje Magda - większość tutaj przyjechała po zarobek, lepsze życie i bezpieczeństwo socjalne. Nie ona. Owszem pieniądze są ważne. Ale nie najważniejsze. - Od mężczyzny oczekuję, aby był twórczy,
kreatywny, inspirujący. Zawartość portfela nie nie interesuje - mówi z przekonaniem.
Jej chłopak Carlos jest właśnie taki. Poznali się podczas karnawału na Teneryfie.
Razem tańczyli na ulicach. Ona, jej najlepsza przyjaciółka, on oraz cały tabun
jego kolegów. On chłopak z Gran Canaria i one dziewczyny z Bolesławca, chociaż
tymczasowo z Yorkshire. Zaintrygowali się nawzajem - Z moim chłopakiem w Polsce,
mimo, że rozmawialiśmy w tym samym języku, to jednak się nie rozumieliśmy - Magda na chwilę wraca do przeszłości, po czym promienieje - Z Carlosem mimo braków językowych dogadujemy się wyśmienicie.

 

 

 

Porozumiewają się mieszanką hiszpańsko - angielsko - polską, chociaż tak naprawdę ich wspólny język to podróże. Półtora miesiąca po pierwszym spotkaniu na Teneryfie
i kilku dniach na Gran Canarii spotkali się w Amsterdamie. Pięć dni w Holandii
wystarczyło, aby doszli do wniosku, że dobrze im razem ze sobą i chcą to kontynuować. Mimo odległości. Mimo różnic kulturowych. Mimo językowej bariery.

Carlos postarał się o stypendium językowe w Anglii. Przyjechał na dwa miesiące. Zjeździli w tym czasie całe Wyspy. Potem pojechali do Polski, odwiedzili Niemcy. Poznali rodziny. Szybko, zachłannie, jakby jutra miało nie być. Bo przecież nie ma. Jest tylko dzisiaj. Chwile ulotne, które zatrzymać można jedynie na fotografii. Uwiecznić na płótnie farbami. Zachować w pamiętniku.


Ale są też marzenia. Wspólne podróżowanie. Zwiedzanie dziewiczych miejsc, zbieranie
nie odkrytych skarbów. Bycie w ciągłym ruchu. Homo Sapiens jako Homo Mobilis.
Czy narodowość, pochodzenie i kolor skóry ma wówczas jakiekolwiek znaczenie? Liczy się przecież wspólny cel, jakikolwiek by on nie był. Czy jest to rodzina, jak w przypadku Afrah i Abdula, czy wspólne dorabianie, jak w przypadku Kamili i Agrîna, czy spędzanie każdych urodzin w innym zakątku świata jak w przypadku Magdy i Carlosa.


Może rację ma mieszkająca w Londynie psycholożka Grażyna Czubińska, która ostrzega, że „wielokulturowe małżeństwa często kończą się nieszczęściem, bo gdy
minie pierwsza fascynacja, okazuje się, że ludzie byli do nich zupełnie nieprzygotowani”. A może rację ma psycholożka Jowita Wójcik, która uważa, że „związki osób z różnych krajów, chociaż wymagają od partnerów większej dojrzałości, otwartości na potrzeby innych - można uznać za dowód na to, że miłość nie zna żadnych podziałów i granic”. Pewne jest tylko, że racji nie mają sfrustrowani internauci, którzy związków Polek z obcokrajowcami nie rozumieją i nie tolerują.


Imiona niektórych bohaterów zostały zmienione.
RADOSŁAW ZAPAŁOWSKI, EWELINA MASTALARCZYK, Magazyn Emigrant

 

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 26, pokaż wszystkie)

kokolino

2 komentarze

31 marzec '10

kokolino napisała:

To tez n ie moze być tak, ze jak Polka mieszkająca poza granicami Polski chce innego mężczyznę niż Polaka to juz jest sobie potem sama winna za to jak on się potem zachowuje. takie związki są trudne, ale możliwe. Tak mi się wydaje po tym jak rozmawiałam z rożnymi ludźmi po przeczytaniu książki "Karpie, łabędzie i bib ben" Ady Martynowskiej.

profil | IP logowane

andyopole

264 komentarze

4 marzec '10

andyopole napisał:

taaaa, w Europie jest uprzejmy i szarmancki, nie daj sie dziewczyno wywiezc do jego ojczyzny bo tam Twoja wartosc spadnie do poziomu kozy, wielblady maja znacznie wyzsza wartosc....

profil | IP logowane

wrojack

19 komentarzy

3 marzec '10

wrojack napisał:

Kobieta zmienną jest i dlatego lubi eksperymenty. Jak się mówi "no risk no fun" Niech tylko potem nie żali się jej trafił jakiś Simon Mol.

profil | IP logowane

krakn

1080 komentarzy

3 marzec '10

krakn napisał:

aa tam, najgorsze jest to ze wiele tych dziewczyn zaczyna zmieniać się, wkłada chusty, a nawet czador, dla mnie to chore, skoro chciał kobietę z innej kultury to powinien to uszanować, skoro spodobała mu się długonoga w miniówie to dlaczego nie wolno jej dalej tak się ubierać?

Ja tam też miałem dylematy, ona co prawda nie jadało moich schabowych, ale za skurczybyka nie pozwoliłbym się bym w europie musiał gonić w "piżamie", owszem gdy zaprosiła mnie do meczetu Ok, chciałem zobaczyć uszanowałem miejsce, ale nie na co dzień!
Co to za kobiety bez własnej woli?
To może jeszcze ją będzie wędził by przybrała słuszny kolor?

profil | IP logowane

Mika27

187 komentarzy

26 luty '10

Mika27 napisała:

Ja chyba na miejscu tej dziewczyny z artykulu powyzej uciekalabym najdalej jak tylko sie da, ta dziewczyna chyba nawet nie ma pojecia jakie zycie ja czeka u boku tego faceta. Ostatnio przeczytalam ksiazke pt "Spalona zywcem" jak kobieta muzulmanka zostala oblana benzyna i podpalona bo "splamila honor rodziny" moim zdaniem kazda dziewczyna zanim zwiaze sie z facetem wyznawca islamu powinna ta ksiazke przeczytac bo naprawde warto. Nasi rodacy tez sa niczego sobie tylko wystarczy znalezc odpowiedniego,ktory nie ma pstro w glowie.

profil | IP logowane

Blade_Runnner

1 komentarz

26 luty '10

Blade_Runnner napisał:

Dziwi mnie bardzo,że bohaterki postrzegają wszystkich Polaków jako "nudziarzy,imprezowiczów i alkoholików".
Owszem,spora część jest właśnie taka,ale przyjechało tu także sporo wartościowych mężczyzn.Widać słabo szukały albo za szybko się zniechęciły.
To tak jakby wierzyć w to co mówią o nas np: Niemcy:"Polacy to alkoholicy,lenie i złodzieje".Dobrze wiemy,że inteligentni mieszkańcy kraju nad Renem w to nie wierzą.
Niech więc nie mają pretensji do nikogo,że za swoje wybory są ocenianie tak nie inaczej,skoro same generalizują na temat własnych rodaków.
Szanuję ich wybory,zawsze jestem jednak przeciwny wrzucaniu wszystkich i wszystkiego do jednego worka!

profil | IP logowane

lunasunbabe

44 komentarze

26 luty '10

lunasunbabe napisała:

Madagaskar ma racje, snipper, latwo znalezc na necie linki, tematy i historyjki, ja nie mowie ze, to sie nigdy nie dzieje. Powtazam, ludzie so zli i dobrzy wszedzie.W kazdym kraju. Z tego co zaslyszalam islam to religia pokoju. Natomiast raczej nie zwiazalabym sie z jej wyznawca, bo nie znam szczegulow i nie chcialabym aby mogl miec wiecej zon czy rozwiesc sie mogl ze mna jedym slowem.Powtazam, nie znam szczegulow az tak sie tym nie interesuje.Ale to nie moja sprawa, i jezeli inna dziewczyna jest szczesliwa to dlaczego ja mam sie w jej prywatne zycie wtracac i ja krytykowac??? Kazdy decyduje sam o sobie, na szczescie, i nie jest nam potrzebna zgoda zazdrosnych facetow; zreszta, co jezeli to Polak, on facet, wezmie za zone kobiete z innego kraju?? na kase leci??? !!!!!!!!!!!

profil | IP logowane

madagaskar3

246 komentarzy

25 luty '10

madagaskar3 napisała:

W I ndiach tylko 12% spolecznosci to Islam.W Pakistanie pond 95%,ale tez sa dwa odlamy Islamu.

Poza tym dzieciak pijaka ,zlodzieja ,alkoholika nie zawsze ma mentalnosc rodzica.

Poza tym wychowany w Europie wyznawca Islamu odkrywa inne wartosci niz zlo.

No,ale temat dotyczyl zwiazkow mieszanych,wiec samo zmieszanie sie w innym niz Islam srodowisku powoduje zmiane pogladow.

profil | IP logowane

madagaskar3

246 komentarzy

25 luty '10

madagaskar3 napisała:

sniper,jak mi sie zechce to znajde link na kazdy temat,nawet taki ,ze Polacy to pedofile w 50%

Wielu Pakistanow i Hindusow nie ma z islamem nic wspolnego,a moj syn pracuje z Hindusem,ktory jest katolikiem.

Tak samo moznaby obarczac odpowiedzialnoscia wszystkich Niemcow,bo przeciez Hitler wymordowal polowe Europy.

Badzmy bardziej intelligentni i tolerancyjni i nie wmawiajmy komus,ze jest wyznawca Islamu,zanim go nie poznamy.

profil | IP logowane

Milusia

112 komentarze

25 luty '10

Milusia napisała:

Madagaskar3 lepiej bym tego nie ujela, ot taki polski pies ogrodnika...
Zadziwiajace, jak chetnie Polacy wchodza z buciorami do zycia i do lozka innych.
A jesli juz mowa o Polce z obcokrajowcem, wtedy juz kazdy jest ekspertem i prorokiem.

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska