MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

17/02/2010 09:40:52

Znowu lecą z nami w... kulki

Ostatnia internetowa moda wyśmiewająca Polskę i naszą flagę narodową, która szerzy się w cyberprzestrzeni to kolejny dowód na stale tlący się w kręgach zachodnich elit i wśród społeczeństw ideologiczny antypolonizm. Albo nie. W każdym razie obrażamy się jako pierwsi, zanim etatowi polonijni moraliści zapłoną świętym ogniem oburzenia. A potem, jak zwykle, spłoną ze wstydu.

 

Prawdziwą burzę wywołał felieton Gilesa Corena, który napisał w „The Times”, że są dwa typy emigracji. „Moi przodkowie wyjechali z Polski, bo przodkowie dzisiejszych Polaków mieli zwyczaj zabawiać się w Wielkanoc, zamykając Żydów w synagogach, które następnie podpalali. Harry nie wyjechał z Polski w nadziei na lepsze życie, lecz po prostu w nadziei na życie”. Zjednoczenie Polskie wystosowało list do redaktora naczelnego „The Times”, żądając przeprosin. Janusz Kochanowski przesłał list do ambasadora Wielkiej Brytanii w Polsce, Rica Todda, żądając wyjaśnień. Przedstawiciel polskiego MSZ, Maciej Kozłowski, dodał, że gazeta taka jak „The Times” nie powinna publikować tekstów pisanych przez ignorantów, organizacja Polish Professionals zebrała tysiąc podpisów pod petycją, którą zaniosła do redakcji, a premier Tusk odwołał planowany wywiad dla „Timesa”.

 

 

 

I choć można się spierać o jakość i merytoryczną wartość nieszczęsnego felietonu to jednak histeryczna niemal reakcja na tak wysokim szczeblu budzi jedynie politowanie. Wyobraźmy sobie, czy gdyby w polskiej prasie opublikowany został felieton, w którym Anglików nazwano by Angolami, a autor pisał o przodkach uciekających z brytyjskich obozów koncentracyjnych w Indiach, jakikolwiek przedstawiciel brytyjskich władz fatygowałby się z listem protestacyjnym? Ostatnie dwa lata przyniosły jednak prawdziwe zatrzęsienie protestów w obronie czci i powagi naszego kraju. Złościliśmy się na Rosję za film „Rok 1612: Kroniki smutnych czasów”, który według doktora Józefa Szaniawskiego zionie wprost nienawiścią do Polski i Polaków. Na Szwajcarię za druk reklamowy na papierowych okładkach do biletów międzynarodowych wyobrażających globus, na którym żółte Niemcy sąsiadują z dużym różowym państwem „Azja”. Na globusie nie ma też Francji, Belgii, Luksemburga, Holandii, Węgier, Czech, Słowacji, Estonii i innym krajów, ale tylko my się obraziliśmy. Mieliśmy też pretensje do Brytyjczyków za znaki informacyjne w języku polskim skierowane do osób załatwiających potrzeby fizjologiczne w miejscach publicznych, co według organizacji polonijnych godzi w dobre imię Polaków, a także do wszystkich, którzy nagminnie używają sformułowania „polskie obozy”.

 

asdf


Polopiłka płacze


Przewrażliwienie na wszelką krytykę Zachodu, albo nawet ignorancję, czy nieznajomość oczywistych dla nas kontekstów historyczno politycznych wynika z naszej miłości własnej, polocentryzmu i kompleksów. Są tacy, którzy bezproduktywnie spędzają czas na szukaniu w zachodniej prasie jakichkolwiek wzmianek o naszej ojczyźnie. Najbardziej są zadowoleni, kiedy natrafią na nieprzychylne komentarze, dzięki którym mogą słać petycje, ostre noty protestujące i zbierać podpisy. Polacy na obczyźnie czują nieodparty pociąg do zamykania się w swoich skansenach, kultywując motyw oblężonej twierdzy. Według obowiązującej doktryny patriotycznej wszystko co polskie należy stawiać na piedestale. Dlatego właśnie Polki są najpiękniejsze, polscy wojacy najwaleczniejsi, a chleb żytni ze Swarzędza szczytem rozwoju piekarnictwa światowego.

Ten prymat zbiorowości nad jednostką ogranicza rozwój osobisty i intelektualny. Rządy patriotycznej masy wpływają na to, że ludzie nawzajem zmuszają się do zachwytów nad flagą biało-czerwoną i orłem w koronie lub bez. To proste prawo, o czym pisał już Gombrowicz. Siła zbiorowa rodzi się w ten sposób, że człowiek zdobywa się na pewne ustępstwo z siebie. Tak stwarza się potęga wojska, państwa lub kościoła. Potęga narodu. Im więcej mocy zbiorowej, tym mniej pełnej szczerości i swobody jednostki. Wydawać by się mogło, że pobyt w Wielkiej Brytanii, wśród społeczeństwa silnie zatomizowanego wpłynie na luźniejsze postrzeganie siebie i ojczyzny przynajmniej przez część polskich emigrantów, zwłaszcza tych, którzy przebywają tutaj już kilka lat. Zamiast tego wciąż słychać głosy pełne oburzenia, że nas nie lubią, nie kochają i nie szanują. Internetowa moda na Polokulki takie przekonanie jeszcze tylko wzmocni. Warto jednak pamiętać, że sami tę akcję sprowokowaliśmy. Naszym niepoprawnym polocentryzmem, który przeniósł się również do cyberprzestrzeni. Powinniśmy przeciwko temu ostro zaprotestować.

 

Radosław Zapałowski, Cooltura

 

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 21, pokaż wszystkie)

madagaskar3

246 komentarzy

18 luty '10

madagaskar3 napisała:

Hrabia666,
ale jak idziesz ulicą i jakiś zawszony, śmierdzący i głupi kundel Cie obszczekuje i szapie za nogawkę,>>>>>

No tak...Tam ,gdzie kundle lataja tak jest.
W krajach rozwinietych kundli nie ma na ulicy,co za tym idzie kompleksow rowniez nie ma;)

profil | IP logowane

WinstonSmith

869 komentarzy

18 luty '10

WinstonSmith napisał:

Ludzie, przecież nie chodzi o poczucie humoru a o chamskie, brutalne oszczerstwo. Dla mnie to wcale nie wydaje się śmieszne,

„przodkowie dzisiejszych Polaków mieli zwyczaj zabawiać się w Wielkanoc, zamykając Żydów w synagogach, które następnie podpalali."

Konto zablokowane | profil | IP logowane

WinstonSmith

869 komentarzy

18 luty '10

WinstonSmith napisał:

Hrabia666,
ale jak idziesz ulicą i jakiś zawszony, śmierdzący i głupi kundel Cie obszczekuje i szapie za nogawkę,

ehhh, ciężko zachować spokój

Konto zablokowane | profil | IP logowane

madagaskar3

246 komentarzy

18 luty '10

madagaskar3 napisała:

Kompleksy to nasza przypadlosc niestety.Poczucie niedowartosciowania wypielegnowali nam nasi PRL-owscy ojcowie.

Dlugo jeszcze czekac na to ,abysmy sie potrafili smiac ze swoich przywar.

profil | IP logowane

Hrabia666

7 komentarzy

18 luty '10

Hrabia666 napisał:

Może i jest o czym mówić. Proponuję jednak zachować do polopiłeczek zdrowy dystans. Wielkie i stare narody z reguły nie obrażają się w związku z krytyką bądż wykorzystywaniem stereotypów na ich temat. To samo tyczy dowcipów. Obrazaja się i pieniaczą ci, którzy nie są pewni swojej wartości. Nas stac na to by "być ponad to".

Konto zablokowane | profil | IP logowane

iwona_tar

3 komentarze

17 luty '10

iwona_tar napisał:

Marciniak, jasne ze taka forme reklamy robia ludzie z kompleksami. Tym powinien zajac sie PROKURATOR.

profil | IP logowane

andyopole

264 komentarze

17 luty '10

andyopole napisał:

to jest tzw. czarny PR robiony przez Ruskie wladze za pomoca nieswiadomych tego internatow. Rosyjska dyplomacja, jedna z najlepszych na swiecie prowadzi wiele tego typu "kompleksowych" dzialan obliczonych na odlegle czasowo efekty...

profil | IP logowane

Zdzicha

4 komentarze

17 luty '10

Zdzicha napisała:

Buahahaha dobre:D macie tego więcej.
Polacy to sztywniacy, którzy jako wybrańcy narodów foszą się o tego typu DUPERELE

profil | IP logowane

Zdzicho

49 komentarzy

17 luty '10

Zdzicho napisał:

Mam ich tam, gdzie mojego polskiego landlorda, który "nie otrzymuje" mojej poczty :)))
Nic tak nie cieszy rodaka jak przyp... rodakowi

Konto zablokowane | profil | IP logowane

iwona_tar

3 komentarze

17 luty '10

iwona_tar napisał:

Dziekuje Tracon. Przejawy takiej dzialalnosci trzeba tepic od samego poczatku. Jak mozna tak szydzic - ze ktos ma wasa lub ze klaszcze w samolocie.

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska