MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

15/02/2010 07:36:32

Zmarł znany i lubiany polski aktor

Zmarł znany i lubiany polski aktorBył jednym z najbardziej lubianych polskich aktorów. Wszyscy pamiętali go głównie jako śpiewającego do szafy trenera Wacława Jarząbka z "Misia" Stanisława Barei. Od wielu lat wcielał się w postać listonosza w serialu "Złotopolscy". W Warszawie zmarł wybitny polski aktor Jerzy Turek. Miał 76 lat. Od lat był związany z warszawskim Teatrem Kwadrat.

Jerzy Turek urodził się 17 stycznia 1934 r. w miejscowości Tchórzowa. W 1958 r. ukończył studia w warszawskiej PWST. W tym samym roku zadebiutował jako aktor teatralny rolą Teodora Rousseau w sztuce "Lato w Nohant" - wg Jarosława Iwaszkiewicza, w reżyserii Mariana Godlewskiego - wystawionej w Teatrze Ziemi Opolskiej w Opolu.

 

 

 

Pierwszą rolą filmową Jerzego Turka był powstaniec w "Eroice" Andrzeja Munka (1957). Rok później Turek wystąpił w jednej z głównych ról w "Krzyżu Walecznych" Kazimierza Kutza, zrealizowanym wg scenariusza Józefa Hena. W 1961 r. zagrał w wojennym "Kwietniu" Witolda Lesiewicza, a w 1963 r. w komedii Tadeusza Chmielewskiego "Gdzie jest generał...", partnerując Elżbiecie Czyżewskiej.

W latach 60. wystąpił m.in. w serialach "Barbara i Jan" (reż. Jerzy Ziarnik i Hieronim Przybył), "Kapitan Sowa na tropie" (reż. Stanisław Bareja) oraz "Czterej pancerni i pies" (reż. Konrad Nałęcki). W latach 70. zagrał m.in. kilka znakomitych ról komediowych, np. zaopatrzeniowca Zygmunta Bączyka w "Nie lubię poniedziałku" Tadeusza Chmielewskiego (1971) i milicjanta Frania w "Nie ma mocnych" Sylwestra Chęcińskiego (1974).

Słynną rolę Wacława Jarząbka, trenera II klasy w klubie sportowym Tęcza, wykreował w "Misiu" Barei w 1980 r. Wygłosił tam pamiętne przemówienie do szafy: "Czasem, aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego klubu prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu Tęcza. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie - to wilki! To mówiłem ja - Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat! (...) To jeszcze ja - Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem, bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu! Niech żyje nam! To śpiewałem ja - Jarząbek".

Pytany o trenera Jarząbka, przyznał w jednym z wywiadów: "Kiedy dostałem tę rolę, pomyślałem: +głupi Stasiek, wymyślił jakiegoś idiotę śpiewającego do szafy+. Ale prawdą jest, że w życiu takich ludzi spotyka się mnóstwo". ("Rzeczpospolita", nr 11/2005)

Do postaci Jarząbka powrócił po latach w "Rozmowach kontrolowanych" Chęcińskiego (1991) i "Rysiu" Stanisława Tyma (2007).



 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 6)

Cowboy

3603 komentarze

15 luty '10

Cowboy napisał:

lu bu dubu lu bu dubu niech nam zyje prezes naszego klubu

To mowilem ja .. Jarzabek Wladyslaw ..

profil | IP logowane

krakn

1080 komentarzy

15 luty '10

krakn napisał:

:( [i] i tak co by nie powiedzieć i tak nie powie się tak wiele

profil | IP logowane

ewamik

60 komentarzy

15 luty '10

ewamik napisała:

uwielbiałam go w filmie"Kogel-Mogel"

profil | IP logowane

Hrabia666

7 komentarzy

15 luty '10

Hrabia666 napisał:

Wykonawca słynnego "Łubu-dubu..." już dawno znajdował się w gronie legend polskiego aktorstwa. Szkoda, że będziemy mogli Go oglądać jedynie w filmach...

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska