10/02/2010 11:09:30
Ze względu na napięty kalendarz wyborczy i spodziewaną opozycję w Izbie Lordów nie ma pewności, czy poprawka stanie się obowiązującym prawem przed wyborami parlamentarnymi, które muszą odbyć się najpóźniej do końca maja. W poprawce zapisano, że referendum w sprawie nowej ordynacji (tzw. Alternative Vote - AV) musi się odbyć do końca października 2011 r.
Okręgi pozostałyby jednomandatowe, ale zamiast obecnego systemu, w którym mandat zdobywa kandydat, który zdobył największe poparcie, zwycięzca musiałby uzyskać co najmniej 50 proc. oddanych głosów. Wyborca stawiałby numerki przy wszystkich nazwiskach kandydatów według swoich preferencji, zamiast krzyżyka przy nazwisku jednego kandydata, jak jest obecnie.
Jeśli żaden z kandydatów nie uzyskałby 50 proc. głosów tzw. pierwszej preferencji, odpadałby kandydat, który uzyskał najmniejsze poparcie, a głosy drugiej preferencji jego wyborców przypadałyby pozostałym kandydatom. Procedura powtarzana byłaby do czasu, aż któryś z kandydatów uzyskałby 50 proc.
Liberalni Demokraci zgłosili własną poprawkę, która została w głosowaniu w Izbie Gmin odrzucona. Przewidywała ona wystawianie wielu kandydatów z jednej partii, przy czym wyborcy głosowaliby na poszczególnych kandydatów, a nie na listy partyjne. Z kolei Parta Konserwatywna chce zachowania istniejącego systemu, zapewniającego na ogół stabilną bazę rządzenia i eliminującego małe partie. Argumentuje też, że referendum byłoby niepotrzebnym wydatkiem w chwili, gdy Wielka Brytania boryka się z wysokim deficytem budżetowym.
Organizując referendum i zmieniając ordynację kierownictwo rządzącej Partii Pracy chce odbudować społeczne zaufanie do życia politycznego, któremu zaszkodził skandal związany z refundacją poselskich wydatków, a także przeciągnąć Liberalnych Demokratów na swoją stronę w razie, gdyby wynik wyborów był nierozstrzygający i żadna z partii nie uzyskałaby bezwzględnej większości.
Liberałowie uważają jednak, że poprawka nie idzie wystarczająco daleko w kierunku zmiany obecnej ordynacji większościowej na proporcjonalną.
Poprawka ma także przeciwników w Partii Pracy. Grupa laburzystowskich posłów sądzi, że skutkiem przyjęcia nowej ordynacji będzie zwycięstwo kandydata najmniej niepopularnego wśród wyborców, a nie najbardziej popularnego.
W Wielkiej Brytanii nie ma tradycji rozpisywania referendów. Ostatnie ogólnokrajowe referendum odbyło się w 1975 r., dwa lata po wejściu kraju do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej. Od tego czasu odbyło się 9 różnych referendów, ale wszystkie o zasięgu lokalnym. Ordynacja, którą chce wprowadzić premier Gordon Brown obowiązuje m.in. w Republice Irlandii.
Źródło: PAP
11 luty '10
WinstonSmith napisał:
Konto zablokowane | profil | IP logowane
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...