MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

04/02/2010 12:09:47

Londyn: Rekordowa cena za rzeźbę

Londyn: Rekordowa cena za rzeźbęIle pieniędzy kolekcjonerzy potrafią ulokować w dziełach sztuki? Na aukcji w Londynie anonimowy kupiec wydał ponad 65 mln funtów za naturalnej wielkości brązową rzeźbę szwajcarskiego rzeźbiarza Alberto Giacomettiego. Nikt wcześniej nie dał tyle za dzieło sztuki.

Po ośmiu minutach ostrej i gwałtownej licytacji między co najmniej dziesięcioma potencjalnymi nabywcami, "L'homme qui marche I" ("Idący człowiek I") został sprzedany anonimowemu klientowi - powiedział rzecznik londyńskiego domu aukcyjnego Sotheby's.

 

 

 

Sotheby's poinformował, że to najdroższe dzieło sztuki w historii. Przed aukcją jedno z najważniejszych dzieł Giacomettiego wyceniano na 12-18 mln funtów. Tymczasem licytujący przez telefon anonimowy nabywca wprawił uczestników licytacji w osłupienie, proponując aż 58 mln funtów (dodatkowe 7 milionów to ubezpieczenie).

Dziennikarka branżowego pisma "The Art Newspaper" Georgina Adam twierdzi, że wysoka cena wynika z niewielkiej dostępności rzeźb szwajcarskiego artysty. Żyjący w latach 1901-1966 Alberto Giacometti oprócz rzeźby zajmował się także malarstwem i grafiką. Jego twórczość ocierała się o surrealizm i ekspresjonizm.

Wcześniejszy rekord padł w 2004 roku na aukcji w Nowym Jorku. Wówczas "Garcon a la Pipe" ("Chłopiec z fajką") Pabla Picassa został sprzedany za ponad 104 mln dolarów.

Na środowej aukcji po wyższej cenie niż przewidywano sprzedano też inne dzieła. "Kirche in Cassone" ("Kościół w Cassone") Gustava Klimta osiągnął cenę blisko 27 mln funtów, a "Pichet et fruits sur une table" ("Dzbanek i owoce na stole") Paula Cezanne'a - nieco mniej niż 12 mln funtów.

Źródło: PAP

 

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 2)

WinstonSmith

869 komentarzy

4 luty '10

WinstonSmith napisał:

Myślałem, myślałem i wymyśliłem ;)

Załóżmy ze jestem właścicielem tego arcydzieła
-pożyczam 65 mln funtów i kupuje rzeźbę sam od siebie.
-ubezpieczam to przepiękne dzieło za 7mln funtów,
-podliczając koszty operacji i ubezpieczenia załóżmy ze jestem 15mln funtów w plecy,
-po 3 miesiacach źli i nieznani sprawcy kradną moją ukochaną i przepiękna rzeźbę,
-firma ubezpieczniowa wyplaca mi zapłakanemu 58mln funtów,
-wychodzę na prostą,

innego wyjaśnienia za cholerę nie mogę sobie wyobrazić.

i teraz najważniejsze:
jeżeli rzeźba zostanie skradziona w ciągu 6 miesięcy stawiacie mi piwo,
jezeli po 6 miesiącach, sam sobie stawiam piwo,
jeżeli nikt jej nie ukradnie to tez stawiam sobie piwo,

Konto zablokowane | profil | IP logowane

sebabar

51 komentarz

4 luty '10

sebabar napisał:

To się nazywa wizerunek, ale nie znam się na sztuce za bardzo, na razie...

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska