MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

01/02/2010 10:04:22

Moim celem jest wolność wyboru

Ma dopiero 29 lat, w Wielkiej Brytanii jest od 2004 roku, a już zdążyła osiągnąć sukces. Anna Bastek założyła najdynamiczniej rozwijającą się firmę translatorską w Walii i zdobyła wiele prestiżowych nagród biznesowych. Jej zdaniem, najważniejsze w realizacji celów są: ambicja i determinacja.

 

Nie obawiała się Pani, że będzie miała przez to mniejsze szanse?

Oczywiście – byłam pewna, że to mnie zdyskwalifikuje, bo wiadomo – nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu. Ale jak się okazało – wygrałam ten konkurs.
Już po całym przedsięwzięciu dowiedziałam się, że zrobiłam na nich wrażenie. W ogóle w tej edycji jakość finalistów była bardzo wysoka w porównaniu do poprzednich lat. W konkursie wybiera się laureatów w różnych dziedzinach – m.in. biznesowej, społecznej, zarządzającej, ja wygrałam ten konkurs w kategorii biznesowej, w tym przypadku miałam dość dużą przewagę, oraz ogólny tytuł – „Swansea Bay Woman of the Year 2009”, który obejmował finalistów ze wszystkich pięciu kategorii. Było to dla mnie ogromne zaskoczenie i duże wyróżnienie, zwłaszcza ze względu na mój wiek i pochodzenie.

 

 

 

Czym przekonała Pani do siebie komisję?

Głównie szybkim rozwojem firmy w czasie kryzysu oraz tym, że nie skupiam się tylko na działalności w Wielkiej Brytanii, ale wychodzę poza kraj i Europę. Otworzyłam biuro w Stanach Zjednoczonych, od roku działa biuro w Niemczech. Inni finaliści funkcjonują tylko na lokalnym rynku. Duży wpływ miały zdobyte kontrakty rządowe oraz z Unia Europejska, wspieranie organizacji charytatywnych, inwestowanie w rozwój pracowników, wdrożenie ISO, współpraca z uniwersytetem i pomoc w ulepszaniu ich programu na wydziale tłumaczeń.


Wolfestone Translation wygrał wszystkie możliwe nagrody w 2009, m.in. South Wales Business of the Year 2009. Kolejny konkurs, w którym jesteśmy w finale, już w lutym.
Miałam tez okazje odwiedzić księcia Karola i przy lampce wina rozmawiać o rozwoju mojej firmy. Wielu Brytyjczyków nigdy nie miało okazji rozmawiać z rodziną królewską. Kolejnym aspektem był mój wiek, ponieważ byłam najmłodszą finalistką. Zrobiłam też w Walii mnóstwo dodatkowych kursów i kwalifikacji, coś, do czego Brytyjczycy raczej się nie kwapią.

Nagrody były wysokie?

Raczej symboliczne, kilka voucherów. Ale w tym przypadku nie liczą się pieniądze i wartości materialne. Najważniejszy jest prestiż. Taki konkurs pozytywnie wpłynął na wizerunek firmy – jest rozpoznawalna w Walii, a ja ostatnio zostałam zaproszona na obchody Międzynarodowego Dnia Kobiet, gdzie mam wygłosić główną przemowę na temat przedsiębiorczości wśród kobiet. Otrzymuje też mnóstwo zaproszeń na spotkania i wydarzenia biznesowe i polityczne.

Ludzie rozpoznają Panią na ulicy?

Zdarza się, że podchodzą do mnie na ulicy, w pubie czy banku. Gratulują, przedstawiają się. To bardzo miłe. Rozpoznaje mnie głównie środowisko biznesowe, bo ten konkurs cieszy się dużym prestiżem.


Mówi się, że Polak Polakowi wilkiem – szczególnie za granicą. Zgadza się Pani z tą maksymą?


Niestety częściowo musze się a tym zgodzić. Często nowopoznane osoby na obczyźnie niekoniecznie cieszą się czyimś sukcesem, wręcz przeciwnie, okazują zazdrość.
W moim doświadczeniu nie odnosi się to do osób, które znam jeszcze z Polski. W przypadku ludzi, których dopiero poznaję bywa różnie. Pamiętam, jak kiedyś poznałam w pubie kilku Polaków. Pracowałam wtedy jako marketing manager i pierwsze o co mnie zapytali ludzie, to ile zarabiam. Chcieli porównać zarobki na stanowiskach biurowych ze swoimi. Niezbyt mi się to spodobało i oczywiście – nie odpowiedziałam. Musze powiedzieć, że w chwili obecnej czas niestety nie pozwala mi na zawarcie nowych znajomości z osobami z Polski, a w mojej branży nie ma wielu Polaków.

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 27, pokaż wszystkie)

peonia

246 komentarzy

7 luty '10

peonia napisała:

Aniu, gratulacje - jesteśmy Ciebie dumni! :-)

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

5 luty '10

Cowboy napisał:

np. rancho !!!

profil | IP logowane

Wolfestone

2 komentarze

4 luty '10

Wolfestone napisał:

Od Autorki:
Chcialabym podziekowac wszystkim za mile komentarze oraz emaile na Facebook i Naszej Klasie. Zycze wszystkim Polakom determinacji i szczescia. Kazdy moze sie spelnic we wlasnej dziedzinie. Nie musie to byc koniecznie otwarcie firmy, ale wykorzystanie swojego talentu i dazenie do celu. Kazdy z nasz ma swoja mocna strone, postarajmy sie ja wykorzystac...

profil | IP logowane

mateuszek

6 komentarzy

3 luty '10

mateuszek napisał:

domyslam sie ze ona sie nawet nie przyznaje ze jest polką..dla niej pewnie wyspa jest jedynym domem.
dlatego tez nie powinnismy pisac o takich ludziach i cieszyc sie z ich szczescia..jesli uwazaja sie brytyjczykami, to oni powinni sie cieszyc z ich szczescia.
JA JESTEM DUMNY ZE JESTEM POLAKIEM!! mimo ze tez mam czasami dosc naszych rodakow :)

profil | IP logowane

Ministrant

2 komentarze

3 luty '10

Ministrant napisał:

tak jak Pani. Serdecznie gratuluje i zycze sukcesow na przyszlosc. Pozdrawiam serdecznie.

profil | IP logowane

Ministrant

2 komentarze

3 luty '10

Ministrant napisał:

Witam serdecznie.

Bardzo sie ciesze ze sie Pani udalo osiagnac sukces w UK (i nie tylko). Wielka Brytania jest krajem wielkich mozliwosci i szans, niestety tylku niewielu potrafi ta szanse dostrzec

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

3 luty '10

Cowboy napisał:

Widac wiosne w komentarzach
i ofertach :0

profil | IP logowane

Vipcioo

7 komentarzy

3 luty '10

Vipcioo napisał:

Silna kobitka :)
Dobrze dobrze... Dosyć biadolących Polaczków szukających łatwej i szybkiej kasiory.

Zazdroszczę wieku i możliwości, ale też się nie poddaję :)

Fajnie byłoby z Tobą zatańczyć...

profil | IP logowane

sebabar

51 komentarz

3 luty '10

sebabar napisał:

Wyspa dla Polaków obywateli świata!

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Klakson

1 komentarz

3 luty '10

Klakson napisał:

Moja zazdrość chyba nie jest niezdrowa. Zazdroszczę Ci wieku i perfekcyjnego władania językiem. 25 lat zarządzam w Polsce dużymi firmami i znam tego cenę. Życzę sukcesów i umiaru w eksploatacji biznesowej samej siebie.

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska