Sposób na tanie podróżowanie po UK

Na Wyspach, podobnie jak w Polsce, kursują autobusy miejskie (obsługiwane przez wybranego przewoźnika), autobusy prywatne i pociągi. Po stolicy najlepiej poruszać się metrem, a po prowincji – ze względów zdrowotnych i finansowych – rowerem.
 

Autobus czerwony

Ceny biletów na autobusy miejskie w UK są podobne do polskich – tyle że w funtach. Np. bilet dzienny w Oxfordzie kosztuje 8 funtów (37 zł), ulgowy jednorazowy – 1,5 funta (7 zł). Również kwestia zniżek wygląda podobnie: o połowę tańsze bilety przysługują osobom do 26. roku życia oraz tym po „sześćdziesiątce”. W każdym mieście obowiązują jednak różne promocje. Np. w Leeds po wypełnieniu odpowiedniego formularza studenci mogą kupić bilet miesięczny obowiązujący w całym hrabstwie za 55 funtów (254 zł), a bilet na cały semestr za 72 funty (332 zł). Im dłuższy okres ważności biletu, tym większa opłacalność zakupu – w przypadku biletu kwartalnego koszt dziennego transportu wynosi jedynie 1,5 funta. Nie opłaca się natomiast próbować jazdy bez biletu – w wielu miastach bilety sprawdza kierowca autobusu i trudno jest wsiąść na gapę. Kary zaczynają się od 100 funtów (460 zł), czyli kwoty równej kilkudniowemu wynagrodzeniu niejednego imigranta. Możemy też zapomnieć o przekupieniu „kanara”, ponieważ w większości brytyjskich miast sprawdzanie biletów wygląda nieco inaczej niż w Polsce. Maja Dębska, od pół roku mieszkająca w Londynie, opowiada o swoim pierwszym spotkaniu z kontrolerami: – Wracałam z pracy, nagle autobus zatrzymał się. Otoczyło go ponad dziesięciu policjantów. Funkcjonariusze wsiedli (kilku z nich pilnowało drzwi) i dokładnie wylegitymowali każdego pasażera – relacjonuje Maja. Pewnym pocieszeniem jest fakt, że brytyjskie mandaty za „gapowanie” nie dosięgną nas w Polsce. To dobra wiadomość tylko dla tych, którzy na krótko przyjechali na Wyspy i „zagapiwszy się”, zapomnieli kupić biletu.

Kolej na oszczędność

Brytyjskie pociągi to pozytywne zaskoczenie – szybkie, czyste i przyjazne. Problemem mogą być tylko ceny biletów. Na stronie www.nationalrail.co.uk działa jednak wyszukiwarka najtańszych ofert, dzięki której np. za bilet z Leeds do Londynu możemy zapłacić kilkanaście funtów, zamiast pięćdziesięciu. Jeśli dużo podróżujemy, za 2 funty (9 zł) dziennie warto zaopatrzyć się w PLUSBUS – łączony, kolejowo-autobusowy bilet obowiązujący w danej okolicy. Po wyrobieniu Rail Card (18 funtów/83 zł rocznie) każdy bilet – również PLUSBUS – będzie nas kosztował o co najmniej 1/3 taniej. Poza tym na brytyjskiej kolei obowiązują tradycyjne zniżki dla młodzieży i osób starszych.

Tagi: komunikacja, pociąg, autobus, bilet

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: