MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

15/01/2010 08:28:43

Zapomniany bohater trzech narodów

Zapomniany bohater trzech narodówNaprzeciwko portu lotniczego Tees Valley w Darlington, przed wejściem do Hotelu St. George, stoi pomnik lotnika. Nietrudno go zauważyć, gdyż stoi obok parkingu. Pewnego razu wybierałem się w podróż samolotem i kiedy zostawiałem tam samochód, zauważyłem starszego, dystyngowanego mężczyznę, który zapalał przed pomnikiem znicz.

Prawdopodobnie zdarzenie to umknęłoby mojej uwadze, gdyby nie kolejny zbieg okoliczności, który posadził mnie na miejscu obok tego właśnie dżentelmena w samolocie do Londynu. John Anderson, bo tak nazywał się ów mężczyzna, opowiedział mi historię młodego kanadyjskiego pilota polskiego pochodzenia, Andy Mynarskiego, który stał się symbolem bohaterstwa i męstwa pilotów walczących po stronie aliantów podczas drugiej wojny światowej.

 

 

 

 

Mynarski pochodził wprawdzie z Kanady, ale urodził się w rodzinie polskich emigrantów i w świadomości mojego angielskiego rozmówcy był Polakiem. Andrzej Młynarski, bo tak brzmi po polsku nazwisko naszego bohatera, był pilotem Royal Canadian Air Force i służył w 419 eskadrze stacjonującej właśnie w bazie Royal Air Force w Middleton St. George, niedaleko od Darlington. Andy był pilotem w załodze bombowca Lancaster. „My, Anglicy, nigdy nie zapomnimy bohaterstwa tego Polaka” - powiedział mój rozmówca, zaczynając swoją opowieść o Andy Mynarskim.


Trzynastego w piątek


Zdarzenie, które sprawiło, że bohaterstwo Andiego Mynarskiego wpisało się na stałe w historię II wojny światowej, miało miejsce na początku alianckiej inwazji na Francję, 13 czerwca 1944 roku. Był zmierzch D-Day, pierwszego dnia inwazji, kiedy aliancki Lancaster VR-A wystartował z bazy lotniczej RAF w Middleton St. George do swojej, jak się później okazało, ostatniej misji nad północną Francją. Krótko po północy trzynastego czerwca 1944 roku (piątek) Lancaster osiągną swój cel i przystąpił do realizacji misji – bombardowania niemieckich instalacji wojskowych w Północnej Francji.

W tym momencie z mroku wyłonił się nagle niemiecki dwusilnikowy Junkers JU-88, który z płytkiego lotu nurkowego przeszedł do frontalnego ataku i zasypał aliancką maszynę gradem pocisków z pokładowego działka kalibru 20 mm i trzech karabinów maszynowych kalibru 7,92 mm.


Aliancka maszyna została trafiona w oba silniki, na pokładzie wybuchł pożar i kapitan wydał rozkaz do opuszczenia samolotu. Andy Mynarski wraz z częścią załogi znajdował się w tylnej części maszyny, tuż przy włazie ewakuacyjnym. Miał ogromną szansę wyjść tym razem cało z opresji, ponieważ nie był ranny i miał spadochron. Chwilę przed opuszczeniem Lancastera spojrzał jeszcze w głąb płonącej maszyny. Na pokładzie wybuchło istne piekło, a pożar i uszkodzenia uwięziły we wnętrzu przyjaciela naszego bohatera, pilota oficera Pata Brophy. Andy spojrzał i ocenił sytuację. Miał szansę uratować przyjaciela, ale wiązało się to z ogromnym ryzykiem, z którego, jako doświadczony lotnik, musiał sobie zdawać sprawę. Zaryzykował jednak i wrócił w paszczę szalejących płomieni, by ratować kolegę. Młynarskiemu udało się uwolnić przyjaciela a także dwóch innych jeszcze członków załogi; Jacka Fridaya i Roya Vigarsa, ale sam odniósł wiele ran i został dotkliwie poparzony. Jako ostatni opuścił płonącą i pikującą w dół maszynę. Ciężko ranny spadł na pole, na którym znaleźli go francuscy wieśniacy.

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 6)

proffoto

1 komentarz

26 listopad '14

proffoto napisał:

Piękna opowieść, ale z tego lotniska można wylecieć tylko do Amsterdamu i Aberdeen. Nic więcej nie lata. Mieszkam 10 km od tego lotniska, jestem ich fotografem i planespotterem.

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

16 styczeń '10

Cowboy napisał:

desperado67 - dzieki wielkie

Ciekawe czy maja swoja strone internetowa - szukam i nic

profil | IP logowane

desperado67

464 komentarze

15 styczeń '10

desperado67 napisał:

http://www.worldwariihistory.info/Polish/fighter-pilots.html

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

15 styczeń '10

Cowboy napisał:

jest jakas witryna w necie ktora maja Polscy Lotnicy ?

profil | IP logowane

landi

9 komentarzy

15 styczeń '10

landi napisał:

czy chodzi o ten: http://www.bbm.org.uk/participants.htm

profil | IP logowane

sebabar

51 komentarz

15 styczeń '10

sebabar napisał:

Nad Tamiza znajduje sie piekny pomnik. Widnieja na nim wszystkie nazwiska pilotow, ktorzy dodali do Brytanii przymiotnik Wielka. Na drugim miejscu pod wzgledem ilosci umieszczonych na nim nazwisk znajduja sie wlasnie nasi rodacy. Szkoda ze Brytyjczycy tak malo o tym wiedza. Chociaz sa wyjatki, moj znajomy dal mi angielski film o bitwie o Anglie i prosil mnie bym mu powiedzial co mowia polscy piloci podczas walki (grali polscy aktorzy) Zainteresowanym moge przeslac zdjecia pominka z nazwiskami dzielnych aliantow.

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska