MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

12/01/2010 08:52:39

I ty możesz zostać Jolą Rutowicz

I ty możesz zostać Jolą Rutowicz Dlaczego większość z nas bardziej interesuje się nowym tatuażem Madonny lub fryzurą Joli Rutowicz niż globalnym ociepleniem, kryzysem lub wyborem pierwszego szefa Unii Europejskiej? 

Kiedyś wielkie gwiazdy i mniejsze gwiazdeczki znały swoje miejsce. Dzisiaj nie tylko tańczą, śpiewają, pokazują bieliznę, a czasem także anatomiczne szczegóły własnego ciała, ale również wszczynają zamieszki, adoptują sieroty z krajów trzeciego świata, propagują dziwaczne religie oraz uczestniczą w procesie pokojowym na Bliskim Wschodzie. Jak do tego doszło i czy przypadkiem to nie jest nasza wina?

W przeddzień palestyńskich wyborów prezydenckich, w telewizji pojawił się komunikat do wyborców: „Witajcie. Jestem Richard Gere” - uśmiechnął się Richard Gere - „i mówię w imieniu całego świata!”. Jeśli uważacie, że przypadkiem przeoczyliście posiedzenie rządu światowego, który na swojego przywódcę wybrał Richarda, nie martwcie się. Nie było takiego. Jeśli uważacie, że to trochę dziwne, żeby Richard Gere mówił nie tylko w swoim imieniu (dyskusyjne, prawdopodobnie spec od PR napisał mu przemówienie), ale również w imieniu całej ludzkości, przyjmijcie do wiadomości fakt, że w takim właśnie dziwnym świecie teraz wszyscy żyjemy.

 

 

 

W 1990 roku Richard Gere zagrał główną rolę w „Pretty Woman” - filmie nie najwyższych lotów, który jednak okazał się przebojem kasowym. Po piętnastu latach od wystąpienia w kiepskim filmie Richard został oficjalnym propagatorem oenzetowskiej pokojowej polityki na Bliskim Wschodzie. Najsmutniejsze jest to, że w tym czasie nie byliśmy nawet w śpiączce, więc następne pokolenia prawdopodobnie oskarżą nas o współudział. Za zbrodnię przeciwko ludzkości.

Według Raymonda Tallisa, naukowca, filozofa, lekarza i publicysty „Times’a”, ludzka uwaga zostaje odwrócona od tego, co ważne w stronę tego, co trywialne. Obsesja na punkcie celebrytów i celebrytek, niekończący się recykling szczebiotu i plotek z drugiej ręki” jest „przerażającym marnotrawstwem ludzkiej świadomości” - napisał w swoim felietonie. Celebrity - uniwersum w ostatnich latach rozrasta się szybciej i bardziej chaotycznie niż według fizyków wszechświat sam w sobie.

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce przemysł rozrywkowy produkował to, czego od niego oczekiwano. Rozrywkę. Pracowników tego sektora zobowiązywano do takich zadań jak pojawianie się w filmach, wydawanie płyt z muzyką, albo chodzenie na dzikie imprezy i wyrzucanie telewizorów lub naczyń kuchennych przez hotelowe okna. Teraz przepracowanym gwiazdom przybyło obowiązków. Muszą wyznawać religię stworzoną przez pisarza SF (Tom Cruise), negocjować z Talibami (Richard Gere), uwieczniać na fotografii swoje wdzięki w pozie ginekologicznej (Paris Hilton) i działać na rzecz zażegnania kryzysu irackich uchodźców (Angelina Jolie). Kiedy żona Brada Pitta odwiedziła oenzetowski obóz dla uchodźców w Bagdadzie, do telewizyjnych kamer, niczym Neil Alden Armstrong podczas przechadzania się po księżycu, powiedziała wiekopomne słowa: „To duży, straszny problem. Tak wiele różnych elementów wymaga dyskusji. Staram się zrozumieć, jakie są te elementy”.
Dobrze przeczytaliście. To ta sama Angelina, która nie mogła zrozumieć, dlaczego nie warto zagrać w filmie Mr &Mrs Smith! Czy to możliwe, żeby taki ktoś miał coś mądrego do  powiedzenia w kwestii przesiedlenia dwóch milionów ludzi? Albo w jakiekolwiek innej?

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 6)

sebabar

51 komentarz

14 styczeń '10

sebabar napisał:

Ja nie komentuję...

Konto zablokowane | profil | IP logowane

monkapaul

122 komentarze

14 styczeń '10

monkapaul napisała:

papka co to zakleji szare komory...

profil | IP logowane

Kasia_red

239 komentarzy

12 styczeń '10

Kasia_red napisała:

Marciniak, wolisz Jolę Rutowicz? Hmmm, to poszukam coś specjalnie dla Ciebie ;-)

profil | IP logowane

WinstonSmith

869 komentarzy

12 styczeń '10

WinstonSmith napisał:

Nie przesadzajmy, temat ratowania globu przed globalnym ociepleniem, podatki od premii bankierów czy "wybór" pierwszego „prezydenta” Unii Europejskiej,
jest równie niepoważny jak nowy tatuaż Madonny czy fryzura Joli Rutowicz.

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Richmond

544 komentarze

12 styczeń '10

Richmond napisała:

"a Paris Hilton jest globalną marką mimo, że nic nie potrafi, to ty też możesz być taki jak oni"

Trudno zostac Paris Hilton, bo nie kazdy rodzi sie dziedzicem imperium hotelarskiego ;) Oczywiscie kazdy moze sie zachowywac jak ona, ale nie wiem czy osiagnie taki sam efekt ;)

Inteligentna osoba z latwoscia odrozni ziarno od plew i tylko od niej zalezy czy chce byc karmiona papka, kupowac kolorowe magazyny, wgapiac sie w TV jak leci, lykac wszysto czym ja karmia i zyc zyciem innych.

Mimo wszystko, w tym zalewie smiecia da sie zyc i po prostu odrzucac wszystko co uznamy za bezwartosciowe.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska