Niechlubny rekord Polaka w UK

Polak został złapany za kółkiem 28 grudnia ubiegłego roku, kiedy próbował po imprezie przejechać samochodem kilka kilometrów do domu w centrum Coventry. 29-latek według policji aż pięciokrotnie przekroczył dopuszczalnym poziom zawartości alkoholi we krwi. Według „Daily Mail” Polak znalazł się na pierwszym miejscu w policyjnych statystykach.

Z tego, co udało się ustalić, Marcin Ziebacz zanim wsiadł do samochodu, na imprezie wypił piętnaście półlitrowych piw! Kiedy patrol policji zobaczył jego samochód jadący slalomem, natychmiast postanowili zatrzymać i aresztować Polaka. Na komisariacie wszyscy byli w szoku, kiedy sprzęt do mierzenia zawartości alkoholu pokazał wynik Polaka – 29-latek miał 191 mikrogramów alkoholu na 100 ml powietrza – to prawie 5,5 razy więcej niż dopuszczalny limit 35 mikrogramów.

Zdaniem policjantów, to najwyższy wyników testów przeprowadzonych na pijanych kierowcach w Wielkiej Brytanii. Polak pojawił się w środę przed sądem w Coventry, gdzie przyznał się do jazdy po pijanemu. Zabrano mu prawo jazdy, a na wyrok poczeka jeszcze kilka tygodni. Grozi mu pół roku więzienia lub maksymalna grzywna w wysokości 5 tysięcy funtów.

Drugie miejsce w niechlubnej statystyce zajmuje niejaki Jonathan Marchant, 38-latek z Manchesteru, który miał 188 mikrogramów na 100 ml powietrza, kiedy zatrzymano go w samochodzie w lutym 2008 roku.

Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Zepsute radary na brytyjskich drogach
• Londyn: Ultra Low Emission Zone rozszerzona!
• W weekendy Brytyjczycy bawią się mimo restrykcji
• Nowe uprawnienia policji w walce z koronawirusem
• Kara za dotykanie telefonu podczas jazdy

Tagi: mandat, kierowca, alkohol, kara

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: