MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

06/01/2010 09:00:01

Sposób na zimę w Wielkiej Brytanii

Sposób na zimę w Wielkiej BrytaniiDla Polaków, którzy obserwują zmagania Brytyjczyków z żywiołem, niektóre sposoby na radzenie sobie z pogodą, są absurdalne. Ale co można zrobić, kiedy temperatura sięga poniżej zera stopni, warstwa śniegu ma kilkadziesiąt centymetrów, a samochód ma letnie opony?

Śnieg na Wyspach pada raz na kilka lat, a jak spadnie, to od razu znika. W tym roku jest inaczej – Wielką Brytanię nawiedziła prawdziwa klęska. Z powodu obfitych opadów śniegu zamknięto lotniska, szkoły, wiele dróg jest nieprzejezdnych. Dla Polaków, którzy obserwują zmagania Brytyjczyków z żywiołem, niektóre sposoby na radzenie sobie z pogodą, są absurdalne, co nie oznacza, że nieskuteczne.

Zapraszamy wszystkich do dzielenia się swoimi doświadczeniami z zimą na Wyspach. Ile śniegu napadało, kto ulepił największego bałwana, ile godzin trzeba było stać w korku, jak wygląda pług odśnieżający i samochód do posypywania solą ulic? Prosimy o przesyłanie zdjęć wraz z opisem, co przedstawiają, a opublikujemy je na Mojej Wyspie. Adres: redakcja@mojawyspa.co.uk

I przypominamy o zeszłorocznej akcji Mojej Wyspy pt. Bałwan :)

Pierwszy fotki wraz z historią przesłał kadafi72:

Dziś rano na mojej ulicy stał ciągnik siodłowy z naczepą przystosowaną do przewozu samochodów. Zastanowiło mnie, o co chodzi i poczekałem na rozwój sytuacji. Po 30 minutach naczepa zapełniła się samochodami, które przy wtorkowej klęsce (w mojej okolicy -2 stopnie i nie było śniegu) nie mogły odpalić. Nie mogłem uwierzyć i nawet zrobiłem zdjęcia.

dfg

dfg

I zdjęcie licznika, gdzie widać temperaturę:

dfg

 

Jakub Dębicki:

Korek na autostradzie M25 w Surrey. Przejazd na odcinku ok. 5 mil zajmuje
ok. 9 godzin jazdy, a to wszystko spowodowane jest warunkami drogowymi (śnieg, lód). Anglicy nie radzą sobie z łańcuchami na oponach, stąd wypadki. Polacy radzą sobie z takimi warunkami drogowymi i często wyciągamy Brytyjczyków z rowów.

asdf

 

 

Redakcja MW

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 8)

SiwyZmc

528 komentarzy

6 styczeń '10

SiwyZmc napisał:

Dzieki wielkie. ide sie rozejzec:D

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

6 styczeń '10

Cowboy napisał:

https://ssl.delti.com/cgi-bin/rshop.pl?dsco=110&cart_id=5915154.110.26785&m_s=3&tyre_for=PKWWi&s_p=Winter_Tyres

SiwyZmc - ta firma sprzedaje w UK i PL

Do wyboru i do koloru

Tylko Mamony !

profil | IP logowane

SiwyZmc

528 komentarzy

6 styczeń '10

SiwyZmc napisał:

opony zimowe to nie tylko snieg ale rowniez temperatura od 5 stopni w dol. Zimy mimo iz sa lagodniejsze od polskich to nadal temperatura spada ponizej 5 stopni. Nie jest to tymczasowe ze na dwa dni a daje o wiele lepsza przyczepnosc... nie mamy o czym mowic jaka daje roznice jak ten snieg w koncu spadnie. Jestem na "ZA" ale problem z dostaniem ich w UK. Z Polski nie mam jak sciagnac wiec narazie walcze na letnich... przynajmniej funkiel nowkach ze slicznym bieznikiem;):D

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

6 styczeń '10

Cowboy napisał:

Wlasnie podnioslem wartosc mojego pojazdu o £ 65 za lancuchy na kola - niech sypie - sa jeszcze konie w odwodzie.

profil | IP logowane

Betty80

20 komentarzy

6 styczeń '10

Betty80 napisała:

pewnie ze sie nie oplaca na 2 di w roku zimowych opon kupowac. w polsce nawet przy normalnej zimie jezdzi sie na "calorocznych" :)

profil | IP logowane

jarek_jan

45 komentarzy

6 styczeń '10

jarek_jan napisał:

Ciekawe, czy kaarroollcciiaa tez sobie kupujesz opony zimowe na dwa dni sniegu na rok. Juz to widze.

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

6 styczeń '10

Cowboy napisał:

Tak , snieg i mroz zmienilo poludnie kraju w marazm.
Pociagi nie kursuja nie dlatego ze jest klopot z pociagami czy sygnalizacja.
Klopot jest odsniezyc perony i schody do nich.
Wiadomo ile by bylo upadkow a pozniej odszkodowan.
To samo z autobusami - tyle ze przy wsiadaniu czy wysiadaniu - bec.
Firmy byly by zawalone pozwami o odszkodowanie.
Dla przykladu zeby zrozumiec bardziej problem odszkodowan, podam jak pewien znajomy "zaparkowal" z nie swojej zreszta winy w tyl samochodu.
Kierowca wybaczyl znajomemu.Nawet napisal o tym oswiadczenie.
Ale pasazerowie ( 4 osoby) juz mieli inne zdanie - po tygodniu przyslali roszczenie zaplaty odszkodowania ( kazde £ 1000 )za " utrate zdrowia psychicznego " i ze np. mocza sie w nocy na wspomnienie o tym wypadku.........

profil | IP logowane

kaarroollcciiaa

280 komentarzy

6 styczeń '10

kaarroollcciiaa napisała:

ha mądrzy Brytyjczycy niech lepiej opony zimowe sprawia sobie. Codziennie widzę grupkę cwaniaków próbujących podjechać pod górkę by wjechać na osiedle hahaha

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska