MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

25/12/2009 10:33:09

Incydent na pasterce w Watykanie

Incydent na pasterce w WatykanieOd wydarzenia i upadku papieża Benedykta XVI rozpoczęła się w wigilijny wieczór pasterka pod jego przewodnictwem w bazylice świętego Piotra. Tuż przed rozpoczęciem mszy o godz. 22 z tłumu wiernych gwałtownie ruszyła w kierunku papieża nieznana kobieta i próbując zbliżyć się do niego popchnęła go i przewróciła.

Benedyktowi XVI od razu pomogli wstać ceremoniarze. Nic mu się nie stało.

Stacje telewizyjne transmitujące pasterkę nie pokazały tej sceny. Widać było jedynie, że w kierunku Benedykta XVI zaczęło nagle biec kilkunastu ochroniarzy, między innymi z watykańskiej żandarmerii. Po chwili rozległy się brawa. Było to w momencie, gdy papież wstał.

 

 

W chaosie i zamieszaniu upadł także kardynał Roger Etchegaray, który został przewieziony do szpitala. Bazylikę opuścił również poruszający się na wózku inwalidzkim kardynał Andrzej Maria Deskur.

Zaraz po incydencie Benedykt XVI o własnych siłach podszedł do ołtarza i zainaugurował mszę. Widać jednak było, że jest oszołomiony i przygnębiony tym, co się stało.

W homilii podczas mszy Benedykt XVI nie nawiązał do tego, co się wydarzyło


Kobieta, prawdopodobnie niezrównoważona psychicznie, została zatrzymana przez watykańską żandarmerię. Nie jest wykluczone, że jest to ta sama kobieta, która także podczas pasterki przed rokiem usiłowała zbliżyć się do papieża, ale została w porę zatrzymana przez żandarmów. Zwraca się uwagę na to, że podobnie jak sprawczyni incydentu sprzed roku, także teraz kobieta ubrana była na czerwono.

W homilii podczas mszy Benedykt XVI nie nawiązał do tego, co się wydarzyło. Mówił o współczesnym świecie, który jest "więźniem egoizmu".

"Konflikt na świecie, niemożność wzajemnego pogodzenia się wynikają z tego, że jesteśmy zamknięci w naszych własnych interesach i w osobistych opiniach, w naszym własnym małym osobistym świecie" - powiedział.

"Egoizm, zarówno grupowy, jak i indywidualny, czyni z nas więźniów naszych interesów i pragnień"

"Egoizm, zarówno grupowy, jak i indywidualny, czyni z nas więźniów naszych interesów i pragnień, które sprzeczne są z prawdą i dzielą nas między sobą" - dodał.

Papież mówił o tym, że trzeba "zbudzić się", to znaczy "wyjść z tego szczególnego świata własnego ja i wstąpić we wspólną rzeczywistość, w prawdę, która jako jedyna wszystkich jednoczy". "Tym samym zbudzić się oznacza rozwinąć wrażliwość na Boga; na ciche sygnały, którymi chce nas prowadzić; na rozliczne przejawy Jego obecności" - podkreślił Benedykt XVI.

Zauważył, że sposób myślenia i działania ludzi współczesnych, mentalność dzisiejszego świata, a także wachlarz doświadczeń "przyczyniają się do ograniczenia wrażliwości na Boga".

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

Cowboy

3603 komentarze

27 grudzień '09

Cowboy napisał:

Bazylikę opuścił również poruszający się na wózku inwalidzkim kardynał Andrzej Maria Deskur.

A kogo to obchodzi ?....


Calkiem mozliwe ze Papa ma cos na sumieniu jak Arcybiskup Wielgus
( byl nim az 3 dni - i nawet dostal emeryture z takiego stanowiska )

profil | IP logowane

agniesno

19 komentarzy

27 grudzień '09

agniesno napisał:

Nie przepadam za gosciem, po tym jak sie dowiedzialam,ze byl w Hitler Jugent,faszystowskiej organizacji.No ale pobic staruszka,to juz troche za wiele.

profil | IP logowane

jareb40

420 komentarzy

25 grudzień '09

jareb40 napisała:

calys wiat wie ze to jego wnuczka

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska