MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

19/11/2009 08:51:53

Depresja - chora dusza emigranta

Depresja - chora dusza emigrantaLosy emigrantów rozgrywają się w różny sposób. Nie wszystkim udaje się bez przeszkód wtopić w zastaną rzeczywistość. Wyobcowanie i frustracja mogą prowadzić do poważnej choroby.

Wszyscy zaczynają podobnie. Z biletem w ręku i precyzyjnie obmyślonym planem działania w głowie. Znaleźć pracę, kąt do spania, zarobić jak najwięcej, pomagać regularnie rodzinie. Nieoczekiwanie po przyjeździe pojawiają się kłopoty z mieszkaniem, utrata pracy, brak wsparcia bliskich. Plan przestaje działać. Pojawia się depresja. – Powodów tej choroby na emigracji może być kilka – tłumaczy Elwira Fiećko z Polskiej Poradni Psychologicznej w Norwegii. – Najczęściej jest to nieumiejętność dostosowania się do rzeczywistości emigracyjnej, tęsknota za krajem i wreszcie kryzys rodzinny. Oddalenie od bliskich sprawia, że pełnienie tak ważnych ról życiowych jak ojca czy żony staje się utrudnione – dodaje. Jak rozróżnić chwilowy spadek kondycji psychicznej od groźnej choroby?


 

Lampka ostrzegawcza


Najbardziej narażone na depresję są osoby w wieku od 35. do 50. roku życia. Statystycznie częściej dotyka ona kobiet niż mężczyzn. Pierwszym alarmującym sygnałem są zazwyczaj kłopoty ze snem. Do tego dochodzi obniżone poczucie własnej wartości, trudności w kontaktach z innymi ludźmi czy w końcu niekontrolowane napady złości. Mimo że depresja to choroba duszy, pojawiają się także fizyczne objawy – ból głowy, napięcie mięśni, zgrzytanie zębami czy nudności. Zmienić się też mogą przyzwyczajenia dotyczące jedzenia. Chorzy na depresję albo drastycznie tracą wagę, albo gwałtownie przybierają dodatkowe kilogramy. Człowiek przestaje dostrzegać jakikolwiek cel dalszego życia, pojawiają się uzależnienia i w końcu – myśli samobójcze. To na szczęście nie musi być droga bez wyjścia. Według badań, szansę na całkowite wyleczenie w ciągu sześciu miesięcy od rozpoznania choroby, ma aż cztery na pięć osób. Zła wiadomość jest taka, że ponad połowa chorych na depresję, zostaje źle zdiagnozowana u lekarzy ogólnych.

Pomoc z dala od domu


Z myślą o emigrantach, którzy nie radzą sobie emocjonalnie, w różnych częściach Europy uruchamiane są odpowiednie programy terapeutyczne. Dzięki takiej pomocy osoby te uczą się, jak radzić sobie z codziennymi problemami, poczuciem izolacji i jak otwierać się na nową kulturę. Kiedy sprawy przybierają gwałtowny obrót i istnieje zagrożenia życia, o pomoc należy zwracać się do ośrodków, które prowadzą tzw. interwencję kryzysową. Dotyczy to najczęściej nagłych, dramatycznych sytuacji. Wówczas do zadań psychologa należy przywróceniu równowagi psychicznej, stworzenie warunków do odreagowania i udzielenie moralnego wsparcia choremu. Taką pomoc w języku polskim oferuje m.in. Polish Psychologists’ Club w Wielkiej Brytanii, PDD – Psychological Centre w Irlandii oraz Polska Poradnia Psychologiczna w Norwegii. Zazwyczaj takie placówki oferują swoim pacjentom także bezpłatne porady telefoniczne. To okazja do tego, by porozmawiać z psychologiem na temat takich problemów, jak kwestie wychowawcze, radzenia sobie ze zdradą czy stresem w pracy. Pomoc psychologiczna za granicą nie kończy się jedynie na poradnictwie i konsultacjach dotyczących załamań i nerwic, ale może obejmować także doradztwo zawodowe czy trening interpersonalny.

Darmowa psychoterapia dla Polaków w UK

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 5)

pseudonimek

59 komentarzy

25 listopad '09

pseudonimek napisał:

Psychologia mało daje w takich przypadkach, bo kumate osoby zazwyczaj wiedzą, co jest nie tak i często nie mają zwyczajnie wpływu na swoje życie, na brak pracy, na kłody, jakie mają pod nogami. W takich wypadkach pomagają leki antydepresyjne, najlepsze są te nowej generacji, choć wystarczy pójść do GP i powiedzieć, że ma się depresję, lęki, depresję, może nerwicę itp, leki dostaje się bez problemu i te leki pomagają.

Konto zablokowane | profil | IP logowane

monkapaul

122 komentarze

19 listopad '09

monkapaul napisała:

...no to chyba sie napije...tak strasznie mi smutno :)))poslucham polskiego hiphopu ,poprawie wiadomosciami z polsatu i od razu zrobi sie mi lepiej, no to teraz na 2 noge ;)))

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

19 listopad '09

Cowboy napisał:

DLATEGO TEZ NIEKTORZY PASTERZE LECZA Z DEPRESJI ( POLSKIE NALEWKI W MENU ) NA DYSKOTEKACH W PARAFIALNYCH ZABUDOWANIACH.
A ... ZAPOMNIAL BYM ZE
MILA ATMOSFERA

profil | IP logowane

xxxmalutka

5 komentarzy

19 listopad '09

xxxmalutka napisała:

Nie może ktoś inny mieć,depresje maja i w nią popadają tylko ludzie żyjący na emigracji :D

profil | IP logowane

galadriel

821 komentarz

19 listopad '09

galadriel napisała:

A jak ktos tak ma od zawsze,nie dopiero na emigracji?

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska