Polskie małżeństwo otworzyło swój sklep w centrum Derby, przy Albert Street. Sklep nazywa się „Ewa” na cześć jej założycielki. Ewa i Adam Strombek przyjechali do Wielkiej Brytanii pięć lat temu. Pochodzą z Nysy. Trzy lata temu przeprowadzili się do Derby, gdzie mieszka obecnie około 6 tysięcy Polaków.
Teraz postanowili otworzyć sklep z polskimi produktami. Delikatesy „Ewa” to największy punkt sprzedaży polskich przysmaków w całym Derby. W mieście jest jeszcze tylko jeden, dużo mniejszy sklep, w Market Hall – czytamy w serwisie thisisderbyshire.co.uk.
- W Derby od zawsze mieszkało dużo Polaków, już po wojnie miasto było popularne wśród naszych rodaków – mówi Adam Strombek. – W ciągu ostatniego roku wielu Polaków, w tym spora grupa naszych znajomych, zdecydowało się wrócić do Polski na skutek utraty pracy. Ale na ich miejsce przyjeżdżają cały czas nowi. Liczymy na to, że Polaków nadal będzie przybywać – dodaje Adam, który wraz z żoną ma doświadczenie w handlu, gdyż w Polsce też prowadzili sklepy.
- Ewa zarządzała kilkoma supermarketami w Polsce, więc ma dobre kontakty z dostawcami. Naszym celem jest dostarczenie Polaków tych produktów, których nadal nie mogą znaleźć w innych sklepach i na polskich stoiskach w supermarketach – opowiada Adam i dodaje, że przez pierwsze dni po otwarciu, do sklepu zaglądali przede wszystkim Anglicy. – Bardzo ich ciekawią polskie produkty, chętnie wyjaśniamy im, do czego służą niektóre smakołyki – dodaje Adam.
W otwarciu własnego biznesu Ewie i Adamowi pomogły środki z uzyskane z Enterprise Loans East Midlands.
Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk