10/11/2009 08:04:40
Trzy lata temu w bloku na wrocławskim osiedlu Biskupin czterech studentów zainwestowało 200 zł w domenę i założyło portal, który miał służyć do kontaktów ze znajomymi. Żaden z nich nie sądził wtedy, że ich pomysł na zawsze odmieni polski internet. Portal zaczął się jednak błyskawicznie rozrastać i po niecałym roku miał już milion użytkowników. Wtedy zainteresowali się nim wszyscy: kawiarnie i puby w całej Polsce zapełniły się kolegami z tej samej klasy, którzy odnaleźli się właśnie dzięki Naszej-Klasie. W internecie jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać bliźniaczo podobne serwisy: Nasze-Wojsko.pl, Nasze-Choroby.pl, SzkolnaLawka.pl czy MoiKoledzy.pl.
Wtedy było już wiadomo, że serwis to niezwykłe zjawisko, ale mimo to nikt nie sądził, że przetrwa dłużej. "Dawano Naszej-Klasie rok, może dwa. Dywagowano, że dojdzie do 5 - 6 mln użytkowników i się skończy. Wszyscy wspominali przykład amerykańskiego pierwowzoru, czyli Classmates, który szybko się internautom znudził i stracił na znaczeniu" - wspomina Adam Zygadlewicz, analityk internetu z fundacji Polak 2.0. "Czas jednak mijał, liczba użytkowników rosła z miesiąca na miesiąc, a portal wcale nie umierał, wprost przeciwnie, bez przerwy rósł" - dodaje Zygadlewicz.
One sprzedają się na Naszej-Klasie
Zablokowany portal
Codzienne wchodzenie na portal stało się dla kilku milionów Polaków niemalże obowiązkiem, który jednak przestał się podobać ich pracodawcom. Blokady serwisu zarządziło wiele urzędów, ministerstw, a nawet policja. Szczególnie ciążyło to policjantom, bo - jak tłumaczyli - dzięki portalowi odnajdują wielu poszukiwanych przestępców. I rzeczywiście, coraz powszechniejsze były historie jak ta ze stycznia 2008 r.: mieszkaniec Warszawy zadzwonił na policję, grożąc, że wysadzi w powietrze komendę na Ochocie, jednak wpadł za sprawą starych znajomych, którzy wymieniali się informacjami o nim na Naszej-Klasie.pl.
Nasza-Klasa.pl powoli stawała się też symbolem finansowego sukcesu w sieci. Pierwszy 20-proc. pakiet jej udziałów kupił jeszcze jesienią 2007 r. niemiecki fundusz European Founders. Choć wartość inwestycji była objęta tajemnicą, analitycy rynku mówili o 3 - 5 mln zł. Jednak rynkiem wstrząsnął dopiero drugi inwestor, estoński fundusz Forticom, który według nieoficjalnych informacji w styczniu 2008 r. za 70 proc. udziałów w serwisie zapłacił 200 mln zł. "To było coś! Pokazało, że można w sieci robić prawdziwe fortuny" - wspomina jeden z analityków, który kieruje dziś ważnym internetowym serwisem. Mówiło się wtedy nawet, że na Naszą-Klasę.pl ma ochotę sam właściciel Polsatu Zygmunt Solorz-Żak.
11 listopad '09
anneczka napisała:
profil | IP logowane
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Skup metali kolorowych 0773882127...
Skup metali kolorowych i stali.Działamy na terenie całego Lo...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...