MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

28/10/2009 10:53:47

Seks w pokoju i trup w wannie

Pokojówka – pierwsze skojarzenie to seksowna, młoda kobieta, wdzięcznie przemykająca po pokojach z miotełką z piór w ręku. Niestety, rzeczywistość jest zupełnie inna. Praca housekeeper to przeważnie ciężka harówka, niskie płace i brak szacunku. A z seksem pokojówka styka się w pracy tylko wtedy, gdy goście zapomną wywiesić karteczkę: „Nie przeszkadzać”.

 

„Amerykanie (z nielicznymi wyjątkami) myślą, że są rasą nadrzędną i że im się wszystko należy z racji narodowości. Choć check-in time jest od godziny drugiej po południu, to Amerykanin przyjeżdżający o ósmej rano najpierw się oburzy, że nie ma razie żadnego dostępnego pokoju, a potem powie: ale jak to nie ma, przecież my przylecieliśmy z AMERYKI!” - pisze 37-letnia Ewa, recepcjonistka, autorka blogu internetowego www.dublinia.blog.interia.pl.


 

Luiza potwierdza, że to właśnie ze strony Amerykanów można się spodziewać awantury, jeśli weszło się sprzątać pokój podczas ich obecności.
- Nie chciało im się wywieszać kartki „Do not disturb” i czasami zdarzało mi się zastać ich w łazience, czy w łóżku i to w niedwuznacznej sytuacji... Procedura wygląda tak, że przed każdym wejściem do pokoju trzeba zapukać do drzwi i krzyknąć „housekeeping!”. Jeśli nikt nie odpowiada, powtarzasz informację głośniej, a następnie wchodzisz. Każda z nas ma przecież klucze do pokoi. Niestety, czasami w środku ktoś jest. Wtedy awantura gotowa. A ty musisz uniżenie przeprosić i wycofać się chyłkiem z pokoju.


Trup w wannie

Luiza pamięta sytuację, gdy jedna z pokojówek znalazła w wannie trupa. Wybiegła z wrzaskiem z pokoju, zaalarmowała koleżanki i przełożoną. Kiedy większą grupą weszły do łazienki martwego gościa, okazało się, że ten się rusza. Mężczyzna po prostu zasnął podczas kąpieli, a hałasująca kobieta go obudziła.

- Być może uratowała mu życie. Mógł się przecież utopić. Był pijany jak bela... - wspomina Luiza.

Według Joanny, bardzo mili i niewymagający są za to, na przykład, Niemcy. Najmniej kłopotów stwarzają też emeryci, którzy zwykle są uprzejmi, taktowni i przede wszystkim... nie bałaganią.

Po gościach hotelowych zostaje w pokoju czasem bałagan, czasem napiwek, ale też mnóstwo zapomnianych drobiazgów.



 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

koss40

2 komentarze

28 październik '09

koss40 napisał:

taaaaaaaaka sobie historia :)))

profil | IP logowane

krunschwitz

528 komentarzy

28 październik '09

krunschwitz napisał:

Mordercą zawsze jest kamerdyner...
A kał jest chyba nie medialny ;-)))

profil | IP logowane

Milusia

112 komentarze

28 październik '09

Milusia napisała:

he he bo trup to trup, zawsze przyciagnie wiecej czytajacych... :)
No i pada podstawowe pytanie, kto zabil??? Sprzataczka czy portier...

profil | IP logowane

krunschwitz

528 komentarzy

28 październik '09

krunschwitz napisał:

Wydaje mi się ,że wcześniej tytuł brzmiał:
"Sax w pokoju i kał na ścianach"
O co kaman???

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska