27/10/2009 11:38:00
Dla przypomnienia - istnieje przypuszczenie, że w kościele w Sokółce doszło do tzw. cudu eucharystycznego - przemiany chleba (opłatka komunikantu) w rzeczywiste Ciało Chrystusa. Księdzu rozdzielającemu Komunię Świętą upadł komunikant. Według przepisów kościelnych nie można go już nikomu podać, ale należy rozpuścić w wodzie w naczyniu liturgicznym. Tak też zamierzał postąpić tamtejszy duchowny. Po pewnym czasie, gdy zajrzał do naczynia zobaczył nierozpuszczony opłatek, a na nim czerwoną plamkę. Po wykonaniu badań naukowych okazało się, że to... fragment tkanki ludzkiego serca. Powołana przez biskupa komisja wykluczyła działanie osób trzecich.
Wiadomość poszła w eter. O Sokółce usłyszała cała Polska. Wiceburmistrz miasta palną w wywiadzie, że ta miejscowość, to pipidówka. Podmenldowano go za to do prokuratury. Także w ręce prokuratora złożyli swoje obawy członkowie dotychczas niezbyt raczej znanego Stowarzyszenia Racjonalistów. Ich zdaniem fragmenty serca raczej rzadko wydostają się z organizmu człowieka za życia, więc mogło dojść do zbezczeszczania zwłok, albo nawet morderstwa. Sokólskie społeczeństwo chętnie dzieliło się swoimi refleksjami z mediami, a te jeszcze chętniej prezentowały te opinie - szczególnie na temat księdza. Według jednych - nieomal człowieka świętego, a według innych - niestety, nie nazbyt gorliwego kapłana. Cud, jak twierdzili, miał go umocnić w powołaniu.
Swoją drogą, znałem kiedyś proboszcza, który codziennie chodził nawalony jak stodoła po żniwach, a że ciężko mu się tak chodziło, to wolał jeździć. Zabrane przez policję prawo jazdy nie utrudniało mu prowadzenia samochodu. W ciągu dwóch lat raz piorun uderzył w kościół i dwa razy w plebanię. Nie pomogło.
Ludziom wierzącym cuda, nawet z certyfikatem, nie są potrzebne do pogłębianie religijności. Niewierzącego raczej nie nawrócą. Nawet, gdyby mu odrosły dwie odcięte nogi, to po jakimś czasie ktoś znalazłby "racjonalne" wytłumaczenie - jaszczurce odrasta urwany ogon i kto mówi o cudzie. A już tym bardziej, gdy ten cud delikwenta osobiście nie dotyczy. Niektórzy są natomiast zdania, że zamiast czekać na cud, doszukiwać się go, a potem debatować nad prawdziwością, lepiej postarać się zrobić jakiś cud samemu. Można zacząć od niewielkiego. Ot, nie warczeć na żonę albo męża, co już dla wielu graniczyłoby z cudem. Potem idzie łatwiej. Nie trzeba natomiast zaraz sugerować się tym cudem rozmnożenia wina - w Kanie Galilejskiej nie było po prostu nocnych delikatesów Mleczko.
ram, Tygodnik Polski
28 październik '09
krunschwitz napisał:
profil | IP logowane
27 październik '09
krunschwitz napisał:
profil | IP logowane
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Skup metali kolorowych 0773882127...
Skup metali kolorowych i stali.Działamy na terenie całego Lo...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...