26/10/2009 07:54:11
ValuJet był pierwszą linią, która zrezygnowała z papierowych biletów, ale została przejęta przez konkurencję, gdy w 1996 roku w katastrofiejej samolotu zginęło 110 pasażerów i załoga.
– To był naprawdę trudny czas – wspomina Andrew Levy, dyrektor finansowy Allegiant.
– Ale doprowadził do uchwalenia szeregu dyrektyw poprawiających bezpieczeństwo lotu – dodaje.
Allegiant unika dużych portów lotniczych, więc nie konkuruje z większymi przewoźnikami. Dla małych, podupadłych lotnisk regionalnych lądowanie jednego z 43 średnio wysłużonych samolotów MD-80, którymi dysponuje Allegiant, jest jak rzucenie liny ratunkowej. Dla przykładu liczba odprawianych pasażerów w Jamestown w Północnej Dakocie wzrosła w tym roku o 48 proc., twierdzą stanowe władze lotnicze, głównie dlatego, że zjawił się tam Allegiant.
Przewoźnik podpisuje miesięczne umowy dzierżawy miejsc postojowych dla swoich samolotów, a z pracownikami portu zawiera krótkoterminowe kontrakty, więc może się szybko wycofać, jeżeli rynek nie rokuje. Dla przykładu połączenie z Columbia w Południowej Karolinie z Tampą zamknięto po zaledwie dwóch miesiącach.
Przewoźnik zidentyfikował kolejnych 300 tras i zamierza latać do Meksyku i na Karaiby. Jednak według Jima Parkera, analityka branży lotniczej w firmie Raymond James, uzależnienie spółki od małych lotnisk stanowi długoterminowe wyzwanie dla planów międzynarodowej ekspansji.
Stawiają na turystykę
– Mogą cię bez problemu przewieźć bezpośrednio z Fargo do Cancun, ale kiedy wracasz, w Fargo nie ma odprawy celnej – mówi.
– Najpierw będą się musieli zatrzymać na większym lotnisku, a to nie jest dobre – dodaje.
Gallagher twierdzi jednak, że Allegiant w coraz większym stopniu jest przedsiębiorstwem turystycznym, które przy okazji ma linię lotniczą. Już ma podpisane porozumienia z innymi firmami, takimi jak Starwood, Alamo i Blue Man Group, by móc łączyć w pakietach wynajem hoteli, samochodów i sprzedaż biletów na imprezy. Takie pakiety kupuje około 30 proc. klientów linii.
Ostatecznym celem, mówi, jest sprzedaż lotów innych linii na stronie internetowej Allegiant.
– Wkrótce będzie nas kojarzyło 100 mln ludzi w USA – mówi.
– Na tym etapie możemy wykorzystać siłę marki i zorganizować całą twoją podróż – podsumowuje.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Chcesz mieć zawsze aktualny serwis gospodarczo-prawny?
Zamów pełne wydanie Gazety Prawnej w internecie.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...