24/10/2009 10:42:34
Arek (2,5 roku na wyspie), zamieszczając w internecie swój anons, był w zupełnie innej sytuacji. - Zaproponowałem 400 euro za znalezienie pracy, od razu po zwolnieniu z poprzedniej firmy, bo zależało mi na czasie. Miałem nadzieję, że tak szybciej coś znajdę. Owszem, ktoś się odezwał, ale nie przekonał mnie. Na szczęście, już po tygodniu znalazłem zajęcie bez pośredników. Pracuję przy rozstawianiu namiotów na duże wydarzenia artystyczne, stawiamy sceny, miejsca dla widowni. Zdaniem Arka, nie ma nic złego w płaceniu za pracę. - Skoro kogoś zmusza do tego sytuacja, to czemu ma nie spróbować. Każdy sposób jest dobry, byle mieć jakieś zajęcie – zapewnia.
Liczą na cokolwiek
Dziki handel pracą wywołał ostatnio na stronie gazeta.ie gorącą dyskusję. „Wiecie, co ja myślę - branie mamony za załatwienie tyrki to czyste frajerstwo. Upodlić się można na wiele sposobów i ten jest właśnie jednym z nich” - pisze oburzony baabilon.
„Popyt rodzi podaż i dopóki pełno będzie ogłoszeń typu , dopóty proceder ten będzie rósł w siłę. Chociaż spotkałem się z przypadkami, gdzie pomagasz bezinteresownie komuś, a potem nie usłyszysz nawet zwyczajnego ” - pisze firefox.
- Moim zdaniem, branie pieniędzy w zamian za załatwienie pracy nie jest w porządku, ale ważne jest też, aby ten, któremu się pomogło, potrafił się odwdzięczyć – mówiła Joanna, jedna z osób, które zareagowały na nasze ogłoszenie. - Przyjechałam do Irlandii 4 lata temu, ze znajomym, jego kuzynką i jej chłopakiem. Tamta para kompletnie nie znała języka, my mówiliśmy dużo lepiej. Wszyscy dość szybko znaleźliśmy pracę - wtedy było przecież dużo łatwiej – bezrobotna została tylko jedna dziewczyna. Do mnie odezwał się tymczasem jakiś pracodawca, do którego wcześniej wysłałam CV. Poszłam na rozmowę, ale okazało się, że godziny kolidowałyby z moim part-timem. Zapytałam jednak, czy nie znalazłaby się praca dla Agnieszki. Pracodawca zgodził się. Przybiegłam do domu w podskokach, informując dziewczynę, że mam dla niej pracę przy sprzątaniu prywatnej szkoły. Lekkie zajęcie, tuż nad klifami w Howth... Ku mojemu zdumieniu, ta zaczęła lamentować, że tam nie pójdzie, że to na pewno jakaś straszna praca, skoro ja jej nie chciałam. W końcu - za namową chłopaka - zgodziła się jechać na rozmowę kwalifikacyjną. Pod warunkiem, że będę przy interview.
Jak opowiedziała dalej rozmowna kandydatka do pracy, Agnieszka została zatrudniona, a wkrótce otrzymała służbowy apartament na terenie szkoły. Joanna nie doczekała się jednak wdzięczności, a Agnieszka wykrzyczała jej pewnego razu, że zniechęcała ją do tej pracy, mówiąc na przykład, że do szkoły trzeba iść przez cmentarz...
- Odechciało mi się pomagać komukolwiek, ale wiem, że ta osoba była wyjątkiem. Dzisiaj sama liczę na pomoc przyjaciół. Liczę na cokolwiek, zapłacę, ile będzie trzeba – mówiła Joanna.
Na temat handlowania pracą jest wiele opinii, tyle samo jest zwolenników, jak i przeciwników tego procederu. Zanim jednak zdecydujesz się zapłacić za umieszczenie na stanowisku, pamiętaj, że w Irlandii pobieranie opłat za znalezienie pracy jest nielegalne. Dotyczy to tak samo osób prywatnych, jak i agencji. „To pracodawca, który korzysta z usług agencji, płaci jej. Agencja powinna poinformować Ciebie o Twoich prawach i obowiązkach związanych z zatrudnieniem – informują specjaliści z Centrum Praw Migrantów (Migrants Rigts Centre Ireland).
Aneta Kubas, Polska Gazeta
25 październik '09
krunschwitz napisał:
profil | IP logowane
24 październik '09
arthurking napisał:
profil | IP logowane
24 październik '09
avocado napisał:
profil | IP logowane
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Skup metali kolorowych 0773882127...
Skup metali kolorowych i stali.Działamy na terenie całego Lo...