12/10/2009 10:42:31
"Odwiedziłem go w piątek i zaniepokoił mnie jego stan ogólny, zarówno fizyczny, jak i psychiczny" - mówi dziennikarzom adwokat. Według niego, "niezależne od kwestii ogólnych i prawnych", jest najważniejsze, by "zdać sobie sprawę z aspektów ludzkich", zarówno w odniesieniu do Polańskiego, jak i Samanthy Geimer, i "znaleźć rozwiązanie".
Temime zapewnia, że Polański "przysięga na swój honor", że jeśli wyjdzie na wolność, nie wyjedzie ze Szwajcarii i jako gwarancję jest skłonny udostępnić swój majątek, a także zgadza się stawiać na komisariacie policji dwa razy dziennie.
Polańskiego zatrzymano 26 września na lotnisku w Zurychu na podstawie amerykańskiego nakazu aresztowania. Wymiar sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych zarzuca mu, że w roku 1977 w willi aktora Jacka Nicholsona w Hollywood uwiódł 13-letnią wówczas Samanthę Gailey (obecnie Geimer).
W stanie Kalifornia czyn lubieżny z nieletnią klasyfikowany jest automatycznie jako gwałt. Przed zakończeniem wytoczonego mu postępowania karnego reżyser wyjechał do Francji, by uchronić się przed spodziewaną karą więzienia.
"Polański prosił, żebym zdjęła bieliznę"
dziennik.pl
14 październik '09
Cowboy napisał:
profil | IP logowane
12 październik '09
Cowboy napisał:
profil | IP logowane
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...