08/10/2009 17:12:35
60-letni Willie Grahame z miejscowości Danderhall oburzył się na dobre, gdy podczas wizyty w markecie Tesco w szkockim Dalkeith, zobaczył na sklepowym półkach polskie produkty. Jego zdaniem sekcja towarów pochodzących z różnych krajów, była zdominowana przez wyroby z Polski. To, jego zdaniem, „wysyła złe sygnały do klientów”. Dlatego właśnie zdecydował się złożyć oficjalną skargę – czytamy w serwisie midlothianadvertiser.co.uk.
- To nie fair, że w takim dziale znajdują się produkty tylko z jednego kraju. Tesco powinno sprzedawać towary z wielu krajów. Taka praktyka z pewnością nie przyczynia się do integracji miejscowej społeczności, a takie podziały kojarzą mi się z czasami istnienia gett – mówi zirytowany emerytowany ogrodnik.
Rzecznik sieci Tesco w odpowiedzi na jego skargę, stwierdził, że nigdy wcześniej nie pojawiła się tego rodzaju skarga. – Polskie produkty znalazły się w naszych sklepach ponad dwa lata temu. To reakcja na dużą liczbę Polaków, którzy zamieszkali w ostatnim czasie na Wyspach – wyjaśnia rzecznik, który odrzucił skargę 60-latka.
Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk
15 październik '09
Nefri napisała:
profil | IP logowane
11 październik '09
dresiarz_umyslow napisał:
profil | IP logowane
10 październik '09
czytelnik1 napisał:
profil | IP logowane
9 październik '09
monkapaul napisała:
profil | IP logowane
9 październik '09
Cowboy napisał:
profil | IP logowane
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...