MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

15/09/2009 07:32:54

Kij w mrowisko: Służba zdrowia w UK

Kij w mrowisko: Służba zdrowia w UK„Ratujcie mnie kochani, błagam! Mam rybki i chomika, mam dla kogo żyć!” - to pacjent zaraz po przywiezieniu do szpitala. „Ludzie, to nie szpital, to rzeźnia! Cud,  że uszedłem z życiem!” -  A to ten sam pacjent, który ze szpitala wychodzi.

Tak, mniej więcej, scharakteryzowali kiedyś typowego pacjenta lekarze w jednym z polskich szpitali. Opis, zawierający także pośrednie etapy metamorfozy postawy wobec służby zdrowy podczas procesu leczenia, wywiesili na tablicy ogłoszeń.  Zrobiła się zadyma, media darły gęby jak to obraża się chorych. Lekarze mieli jednak  trochę racji. Może nawet więcej, niż trochę. Służba zdrowia jest chłopcem do bicia. W Polsce, na Wyspach i chyba wszędzie tam, gdzie nie leczą znachorka albo szaman. Ci bowiem cieszą się zawsze wielkim poważaniem i zaufaniem wśród pacjentów.

 

 

 

Jak wiadomo, na medycynie znają się wszyscy, a już na własnych dolegliwościach najlepiej. Chory wie co mu jest, jak to należy leczyć i co lekarze robią źle. Nawet jeśli „niewłaściwa” terapia, którą stosują przyniesie właściwy efekt, czyli pacjent wyzdrowieje, to i tak nierzadko ma on poczucie dużego dyskomfortu. W każdym razie bez trudu znajdzie przykłady tego, co było w leczeniu nie tak, niż przeciwne. Wielu, nie mających zbyt wielu doświadczeń z systemem opieki zdrowotnej wyrabia sobie o nim opinie na podstawie opowieści ciotki Gertrudy u szwagra na urodzinach. Zdrowie to zawsze wdzięczny temat rodzinnych rozmów przy stole. Bywa, że dochodzi do ostrych polemik, kto jest bardziej chory, a najbardziej chorzy potrafią nawet pięściami udowodnić, w jak słabej są kondycji.

 

Wiedzę o służbie zdrowie czerpiemy także z mediów, które uznają, że jeśli komuś lekarze pomogli, to nie ma tematu. Za to lekarzom płacą. Po co zanudzać czytelnika albo widza nieciekawymi historiami, jakich setki i tysiące. Co innego, gdy trafi się „medialne mięcho” - usunęli pacjentowi zdrowy ząb albo nerkę, przyszyli trzecie ucho, podmienili mózg. Ostatnio można było przeczytać również na polskich portalach, że w UK szpitale położnicze są tak przepełnione, że kobiety rodzą w windach, na recepcjach i szpitalnych toaletach. Wiele osób ma inne spostrzeżenia. Sam ostatnio miałem okazję odwiedzać cieszący się dobrą opinią szpital położniczy Queen Charlotte's Hosital w Londynie i ani w toaletach ani w windach nie potykałem się o targane bólami porodowymi kobiety. Widziałem raczej pustawe sale. Nasze opinie są nierzadko kształtowane nie przez osobiste doświadczenia, ale przez innych.

Leczenie, a nie pieszczenie


Wielokrotnie zdarzało mi się włóczyć po londyńskich szpitalach. Chwalić Boga, póki co w charakterze gościa, a nie pacjenta. Może to sprawia, że patrzę na szpitale z tejże perspektywy. Jako pacjent odwiedzam dentystkę, którą wychwalam zresztą po wszystkich jarmarkach i oby Allach dał jej wiele zdrowia (jest Arabką). Być może mam niewielkie wymagania – chcę mieć zaplombowany ząb, albo wyrwany jeśli trzeba i co chwilę nie skakać z wyciem z fotela pod sufit. Moja dentystka zapewnia ten luksus za cenę, przy której wyjazd do dentysty w Polsce traci ekonomiczne uzasadnienie.


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 12, pokaż wszystkie)

madagaskar3

246 komentarzy

25 wrzesień '09

madagaskar3 napisała:

Super artykul,brawo!!!

Z Gozdzikowej sie usmialam,ale to prawda,tu po paracetamolu,tak samo dlugo sie choruje,jak w Polsce po calej reklamowce lekow za kilka ''stowek''.

profil | IP logowane

sapciu

1 komentarz

25 wrzesień '09

sapciu napisał:

Dobra robota "Robson" trzeźwe spojrzenie

profil | IP logowane

bombel444

2 komentarze

18 wrzesień '09

bombel444 napisał:

Lekarze w UK boja sie przepisywac antybiotyki ze wzgledu na powiklania. Wola postawic na odpornosc organizmu ... Paracetamol jest lekiem na wszystko a jak stan sie pogorszy to dostajesz skierowanie do szpitala... spychologia to praktyka nagminna w UK sam tego doswiadczylem wielokrotnie... oczywiscie nie mozna generalizowac tematu. Szpitale sa czyste, personel usmiechniety, mily. Choc mimo wszystko wole unikac kontaktow z Lekarzami na wyspach :)

profil | IP logowane

szarik

12 komentarzy

17 wrzesień '09

szarik napisała:

Szkoda ze nie moge podpisac sie obiema rekami pod tym artykulem "limac"ma racje.Mam takie same doswiadczenia.Ja podczas podczas prawie rocznego oczekiwania na zabieg ani razu nie spotkalam doktora,zawsze to byli "oswieceni"asystenci.Nawet przed operacja "moj" lekarz sie nie pojawil.Szczesliwie trafilam na normalnego lekarza ktory po wysluchaniu mojej histori od razu zapytal czy nie chcialabym przepisac sie do niego.Poszczescilo mi sie.Ale wydaje mi sie ze medycyna to nie gra.To nie dziedzina gdzie dzisiaj sie pomylilem a to nic,jutro postawie wlasciwa diagnoze moze sie uda?Tu sie gra o wysoka stawke,a jest nia ludzkie zycie!

profil | IP logowane

rozanek

104 komentarze

17 wrzesień '09

rozanek napisał:

JAKA SŁUZBA? Takie społeczenstwo!

profil | IP logowane

Igoretka

48 komentarzy

16 wrzesień '09

Igoretka napisała:

Również uważam ten artykuł za obiektywny. Dobrych i złych lekarzy nie brakuje nigdzie. Ten sam lekarz może wyleczyć i tak samo zaniedbać pacjenta. To tylko człowiek, który może się pomylić. Obiektywizm, to mi się podoba:)

profil | IP logowane

Ambrosia

2 komentarze

16 wrzesień '09

Ambrosia napisała:

Witajcie, sadze, ze to swietny artykul.

profil | IP logowane

rozrabiara27

1 komentarz

16 wrzesień '09

rozrabiara27 napisał:

zgadzam sie z PAnem Robertem jak najbardziej

profil | IP logowane

limac

1 komentarz

16 wrzesień '09

limac napisał:

Ciekawe, ciekawe.
Ciekawe jak bedziesz cwaniaczku mowil jak bedziesz mial na powazny problem.
Rzeczywiscie szpitale nie sa gorsze niz w Polsce, a najczesciej lepsze natomiast lekarze to juz inna para kaloszy. Poza tzw. Consultants najprawdopodobniej trafisz na półdebila, ktory nie bedzie mial zielonego pojecia o diagnozie. Consultant obejrzy cie po 3 miesiacach i przekaze spowrotem w rece półdebila, który zignoruje połowe objawów i wysle cie do domu mówiac, że w zasadzie to nic ci nie jest. Tak to dolegliwosc twa bedzie miala sie bardzo dobrze przez dlugi czas a firmy farmaceutyczne beda mialy w tobie wiernego i oddanego klienta - na podstawie wlasnych doswiadczen z dzieckiem.
Prawda jest taka, ze tak jak w kazdym zawodzie jest mnostwo swietnych specjalistow ale jeszcze wiecej jest leni, ktorzy chlali cale studia i teraz biora sie za leczenie z wiedza rownie rozlegla jak Pan Janek - ogrodnik.

profil | IP logowane

miss_kammi

1 komentarz

16 wrzesień '09

miss_kammi napisał:

No tak, w Charing Cross nie dośc, że mnie zepsuli jeszce bardziej niż byłam, to w ramach nagrody gronkowca złocistego gratis dali.

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska