31/08/2009 07:09:19
Na tydzień przed kluczowym dla obu reprezentacji meczem eliminacji Mistrzostw Świata w piłce nożnej do Chorzowa wybrał się specjalny wysłannik dziennika z Belfastu. Obraz, jaki stworzył czytelnikom gazety i kibicom wybierającym się na Stadion Śląski – według szacunków za swoimi piłkarzami ma przyjechać do Polski ponad tysiącosobowa grupa fanów Norn-Iron, może wywołać przerażenie. Z materiału wynika, że gości z Irlandii Północnej czeka wyprawa w dzicz.
Tysiące futbolowych bandytów z całej Polski zjedzie się na ten mecz – pisze dziennikarz. - Chcą powtórzyć sceny przemocy, które wywołali w marcu w Belfaście i zrewanżować się za ataki na domy polskich emigrantów. Reporter „Belfast Telegraph” rozmawia z Krzysztofem, przywódcą gangu piłkarskich hoolsów z Chorzowa. Pozuje do zdjęcia z maczetą w dłoni i zamaskowany niebieskobiałym szalikiem Ruchu Chorzów. - Niech wasi kibice trzymają się z daleka od mojego miasta – mówi. - Mogą tu zginąć!
Dziennikarz następnie opisuje wszelkie możliwe przypadki wybryków polskich pseudokibiców, w tym niesławna wyprawę Legii do Wilna, zadymy na Mistrzostwach Świata w Niemczech, bijatyki Legii i Polonii w Warszawie, stwarzając obraz kraju, w którym futbolem rządzą bandyci. Oczywiście – sytuacja na polskich stadionach nie da się jeszcze porównać do tych angielskich ale... przecież przed tygodniem w Londynie doszło do zadymy przypominającej najgorsze czasy angielskiej chuliganki z lat 70. Jedna osoba została pocięta nożem, kilkadziesiąt poturbowanych – bilans strat i zniszczeń był o wiele gorszy niż po „osławionych” starciach w Belfaście. Teraz największy dziennik Irlandii Północnej ewidentnie zaczyna budować atmosferę strachu, która w mało mimo wszystko otwartej na cudzoziemców prowincji Wielkiej Brytanii może przynieść przykre konsekwencje właśnie dla przybyszów z Europy Wschodniej.
Z drugiej strony, należy mieć nadzieję, że polskie siły porządkowe staną na wysokości zadania, a kibole odpuszczą sobie walki z Green and White Army. Fani Irlandii Północnej, mimo że to też Wyspiarze jednak nie zaliczają się do takich potentatów pseudokibicowskiego światka, jak Anglicy.
Pocieszające dla polskiej emigracji w Irlandii Północnej jest to, że wszystkie komentarze na internetowej stronie dziennika bardzo krytycznie traktują sensacyjny ton publikacji.
W sobotę, w dniu meczu, na obiektach sportowych w pobliżu Village – protestanckiej dzielnicy Belfastu, gdzie doszło do największej liczby ataków na domy emigrantów po marcowym meczu – zorganizowany zostanie multikulturowy festyn, połączony oczywiście z meczem piłkarskim „miejscowi” kontra „emigranci”. Ciekawe, czy dla lokalnych mediów będzie to równie ważny temat, co nożownicy ze Śląska.
SzK., LinkPolska.com
Tagi: Polak na Wyspie, mecz, chuligani
wyślij znajomemu31 sierpień '09
RavenSoul napisał:
profil | IP logowane
Najczęściej komentowane
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Skup metali kolorowych 0773882127...
Skup metali kolorowych i stali.Działamy na terenie całego Lo...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...