MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

30/08/2009 06:49:24

Kim naprawdę jest doktor House?

Hugh Laurie to nie tylko komik i aktor cierpiący na depresję. To człowiek renesansu. Gra na pianinie i gitarze, śpiewa. W sieci rekordy popularności biją jego parodie Boba Dylana i heavymetalowych muzyków. W 1996 r. do swoich dokonań dorzucił także świetną powieść "Sprzedawca broni".

 

Jednak dopiero w 1987 r. Laurie przebił się do czołówki brytyjskich komików. Razem ze Stephenem Fryem stworzyli nadawany przez osiem lat (do dziś niepokazany w Polsce) program "A Bit of Fry and Laurie". Pierwszy z bohaterów show był wysokim i postawnym mężczyzną. Na pierwszy rzut oka sprawiał wrażenie bystrego faceta. Drugi chudy, szczapowaty, z wiecznym grymasem na twarzy wyglądał na typowego głupola. Laurie był w skeczach chłopcem do bicia. Czasem dosłownie. A to Fry przytrzasnął mu palce klapą od pianina, a to spoliczkował czy podstawił nogę. "Grałem głupie postacie. Nie wiem, czy to ma jakiś związek z moja twarzą" - żartował Laurie w wywiadzie dla pisma "Time Out". Fry i Laurie stworzyli najpopularniejszy brytyjski duet komediowy przełomu lat 80. i 90. i stali się najsłynniejszymi obok Rowana Atkinsona komikami. Kilkukrotnie spotkali się zresztą z nim na scenie, a także na planie dwóch ostatnich sezonów serialu "Czarna Żmija". Laurie znów grał przygłupów. Najpierw księcia Jerzego, którego jedynym zajęciem jest pudrowanie twarzy i poszukiwanie zagubionej pary rajstop, później tępego porucznika George’a o arystokratycznych korzeniach.



 

Nieuleczalny perfekcjonizm

Choć gdyby uważniej prześledzić karierę Lauriego, można się doszukać w niej wielu ciekawych, choć drugoplanowych ról. Brytyjscy krytycy komplementowali zapomniany dziś występ aktora w roli Palmera w filmie "Rozważna i romantyczna" Anga Lee z 1995 r. Należy też przypomnieć jego skromny debiut na dużym ekranie przy boku Meryl Streep w "Obfitości" z 1985 r. Albo występy w teledyskach Annie Lennox czy Kate Bush. Nie licząc drugoplanowych ról w uwielbianych przez aktora filmach dla dzieci: "101 dalmatyńczykach" czy "Stuarcie Malutkim". Każdy, kto pracował z Lauriem, podkreśla, że do każdego z występów przykłada się równie starannie.


"On jest absolutnie doskonały, ale również nieznośnie samokrytyczny. Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek mówił, że jest zadowolony z czegoś, co zrobił, z wyjątkiem rzeczy, które naprawdę mają dla niego znaczenie, jak przyjaźń, ojcostwo czy miłość" - mówił po latach Stephen Fry w rozmowie z dziennikarzem "Los Angeles Times". I właśnie z tego samokrytycyzmu narodziła się długo skrywana choroba Lauriego. Popadł w głęboką depresję. Zaczął się leczyć krótko przed początkiem zdjęć do "Dr. House’a". Co ciekawe, w nadchodzącej, szóstej części serialu kreowana przez Lauriego postać zapada właśnie na chorobę psychiczną i ląduje w ośrodku dla obłąkanych. "Myślę, że masowe media na stałe związały postać Lauriego z Housem. Dziś trudno jest postrzegać ich oddzielnie" - twierdzi Paul Challen.

Ale Laurie to nie tylko komik i aktor cierpiący na depresję. To prawdziwy człowiek renesansu. Gra na pianinie i gitarze, a także śpiewa. W sieci rekordy popularności biją jego parodie Boba Dylana czy heavymetalowych wykonawców. W 1996 r. do swoich dokonań dorzucił także świetną powieść "Sprzedawca broni". Prawa do książki kupiło nawet studio MGM, lecz po zamachach 11 września 2001 r. produkcję wstrzymano ze względu na drażliwe, dotyczące terroryzmu wątki występujące w powieści. Na dniach ukaże się sequel książki pod tytułem "Paper Soldier". "Pierwszą napisałem wyłącznie dla siebie i gdy przesyłałem ją wydawcy, ukryłem się pod pseudonimem" - mówił Laurie w wywiadzie dla "Men’s Vogue". "Nie mogę oszukać siebie po raz drugi. Muszę chwycić byka za rogi i być sobą, ale na tym właśnie polega trudność życia: trzeba być sobą".

Max Fuzowski, dziennik.pl

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska