27/08/2009 09:08:21
Większość banków twierdzi, że nadal jest zainteresowana finansowaniem osób, które rozpoczynają działalność gospodarczą. Jednak początkujący biznesmen to dla banków bardzo ryzykowny klient.
– Finansowanie nowych firm niesie za sobą znaczne ryzyko dla banku. Udzielamy kredytów firmom nowo założonym, jednak zazwyczaj są to produkty krótkoterminowe i zabezpieczone hipoteką lub zastawem – mówi Magdalena Załubska-Król z Pekao.
– Duże znaczenie ma doświadczenie przedsiębiorcy w podobnych projektach inwestycyjnych w przeszłości, gdyż może to mieć kluczowy wpływ na powodzenie inwestycji – dodaje Andrzej Gliński z Millennium.
Nawet bankowcy nie ukrywają, że kredyt w praktyce bardzo trudno otrzymać.
– Dużo łatwiej jest otrzymać kredyt firmie, która zawarła już jakieś kontrakty handlowe – mówi Julian Krzyżanowski z Alior Banku.
Są banki, które przyznają, że nie są zainteresowane kredytowaniem startujących firm.
– Nasz bank nie udziela kredytów na rozpoczęcie działalności – mówi Paulina Zalewska z City Handlowego.
Z tego typu kredytów zrezygnował też Fundusz Micro, który specjalizuje się w finansowaniu małego biznesu.
– Przedsiębiorca musi przez minimum pół roku prowadzić działalność gospodarczą, by uzyskać u nas pożyczkę – mówi Izabela Mrozowska z Funduszu Micro.
Tylko w nielicznych bankach przedsiębiorca może jeszcze liczyć na jakąkolwiek pomoc finansową.
– Jeśli ktoś jako osoba fizyczna miał kredyty i dobrą historię kredytową, to na tej podstawie bank udzieli mu kredytu już w pierwszym dniu rozpoczęcia działalności gospodarczej. Przyznany limit firma może otrzymać w formie dopuszczalnego salda debetowego w koncie lub karty Visa Business – mówi Mateusz Żelechowski z MultiBanku.
Niestety, kwota tej pożyczki to tylko 10 tys. zł. Dopiero po pół roku działalności środki mogą zostać dwukrotnie zwiększone. 10 tys. zł na rozruch możemy dostać też w mBanku – również od pierwszego dnia, gdy przedsiębiorca założy w banku konto firmowe. To jednak wyjątki.
– Jeśli osoba rozpoczyna działalność gospodarczą i nie ma innych stałych dochodów, oraz nawet kilkukrotnego zabezpieczenia kredytu, to bank nie przyzna kredytu. Gwarancją może być np. umowa najmu jakiejś nieruchomości – dodaje Jarosław Sadowski z Expandera.
Zabezpieczeniem kredytu może być nieobciążona hipoteka na nieruchomości.
Bezrobotni mogą dostać pożyczkę z urzędu pracy.
– Mamy jeszcze środki na ten cel. Maksymalna kwota pożyczki to sześciokrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Od 1 września będzie się można ubiegać prawie o 18,5 tys. zł – mówi Ewa Ambroziewicz w Urzędu Pracy m.st. Warszawy.
Jeśli firma przez rok działa, to pożyczka jest umarzana. Pożyczki nie dostanie też osoba, która w ostatnim roku prowadziła swój biznes albo posiadała jedynie wpis do ewidencji gospodarczej.
Autor: Roman Grzyb/Gazeta Prawna
Gazeta Prawna w internecie-
-Chcesz mieć zawsze aktualny serwis gospodarczo-prawny?
Zamów pełne wydanie Gazety Prawnej w internecie.
28 sierpień '09
czarodziejka napisała:
profil | IP logowane
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...