23/08/2009 09:00:58
Komórka pod poduszką
17-letnia Mikaela Espinoza z kalifornijskiego Sacramento, kładąc się spać, zawsze pamiętała, by mieć swoją komórkę w zasięgu ręki. To na wypadek, gdyby w nocy któryś z przyjaciół zadzwonił albo wysłał jej wiadomość. "Zdarzało się, że dzwonek telefonu rozbrzmiewał nawet o 3.00 nad ranem, a wtedy od razu oddzwaniałam albo odpisywałam" - tłumaczyła Mikaela w rozmowie z internetowym portalem Newsday.com. Rodzice nie mieli o niczym pojęcia do czasu, gdy dziewczyna zaczęła cierpieć na potworne migreny. Lekarz, do którego zaprowadziła ją matka, najpierw zbadał oczy. Nie wykrył niczego niepojącego, więc dał jej skierowanie na prześwietlenie mózgu. Gdy i ono nie wykazało żadnych zmian, Mikaela rozpoczęła długą wędrówkę po różnych specjalistach. Ostateczna diagnoza brzmiała: zbyt dużo SMS-ów.
Na tę samą chorobę cierpiała 13-letnia Reina Hardesty z kalifornijskiego Lake Forest. Dziewczynka w ciągu zaledwie miesiąca wysłała ponad 14,5 tys. SMS-ów! Jej ojciec omal nie zemdlał, gdy otrzymał 44-stronicowy billing od operatora AT&T! A gdy Reina zawaliła semestr w szkole, skonfiskował jej telefon. Dostała go z powrotem dopiero wtedy, gdy poprawiła stopnie. Ma jednak limit wysyłania wiadomości: "tylko" 5 tys. miesięcznie.
Obie dziewczyny to rekordzistki, ale inni młodzi Amerykanie nie pozostają w tyle. Jak wynika z najnowszego, czerwcowego raportu firmy badawczej Nielsen, przeciętny nastolatek odbiera i wysyła 2,899 SMS-ów miesięcznie. Pisanie krótkich wiadomości tekstowych pochłania go tak bardzo, że nie ma już czasu na rozmowy. Dzwoni średnio tylko 191 raz w miesiącu.
Nie potrafią dorosnąć
Te dane mocno niepokoją lekarzy i psychologów. Ich zdaniem wysyłanie i odbieranie tak ogromnej liczby SMS-ów powoduje u nastolatków rozdrażnienie i trudności z koncentracją. Doktor Martin Joffe, pediatra z Greenbrae w Kalifornii, przebadał niedawno uczniów dwóch szkół średnich i odkrył, że spora część z nich wysyła po kilkaset SMS-ów dziennie. "To przecież SMS co kilka minut" - mówił ze zgrozą w wywiadzie dla gazety "The Seattle Times". I dodawał, że prędzej czy później wszystkie te dzieci będą cierpieć na zaburzenia snu.
Przed zgubnym wpływem SMS-ów ostrzega również psycholog Sherry Turkle z prestiżowej amerykańskiej uczelni technicznej MIT. Jej zdaniem uzależnienie od krótkich wiadomości utrudnia młodzieży wejście w dorosłość i wyzwolenie się spod wpływu rodziców. Ona sama zna wielu młodych ludzi, którzy wysyłają do swoich matek po piętnaście SMS-ów dziennie, radząc się w tak trywialnych sprawach jak wybór odpowiednich butów.
Te obawy rozwiewa socjolog Marta Klimowicz. "Kiedy wprowadzano kolej parową, ludzie obawiali się, że kury nie będą niosły jajek. Teraz też słysząc o jakichkolwiek nowościach, straszą ich straszliwymi konsekwencjami. Nie akceptują tego, że świat zmienia się w zawrotnym tempie i że nowe pokolenie jest zupełnie inne nawet niż ich starsze rodzeństwo" - przekonuje. Ona sama widzi tylko jedno, za to poważne, zagrożenie wynikające z uzależnienia od SMS-ów. "Niebezpieczne jest pisanie wiadomości w czasie prowadzenia samochodu. A jak wynika z badań, np. w Wielkiej Brytanii robi to jedna czwarta młodych ludzi" - tłumaczy.
24 sierpień '09
kaarroollcciiaa napisała:
profil | IP logowane
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...