Rzecznik MSZ Thomas Steg oświadczył, że stanowisko Berlina w sprawie wysłania wojsk do Iraku jest "nadal negatywne".
W ten sposób zdementował wcześniejszą wypowiedź swego szefa. Peter Struck powiedział, że Niemcy nie będą się sprzeciwiać misji NATO w Iraku, jeśli poparta zostanie odpowiednią uchwałą ONZ. Szef resortu obrony nie wykluczył też udziału niemieckich żołnierzy w takim przedsięwzięciu.
Wypowiedź Strucka poparta została natomiast przez konserwatywną opozycję. Wolfgang Scheuble z CDU powiedział, że odrzucanie z góry możliwości wysłania Bundeswehry do Iraku nie służy stabilizacji regionu.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.