MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

21/08/2009 09:02:37

Polskie drogi gorsze niż w Bangladeszu

Polskie drogi gorsze niż w BangladeszuPolskie drogi są jednymi z najniebezpieczniejszych w Europie. Nie wypadają też najlepiej na tle całego globu - gorzej jest jedynie u naszych wschodnich sąsiadów i w krajach Trzeciego Świata. To co dla nas nie jest żadną tajemnicą, dostrzegła teraz również Światowa Organizacja Zdrowia.

Raport WHO to pierwsze tak duże porównanie poziomu bezpieczeństwa na drogach na całym świecie. Jego wyniki okazały się bardzo niekorzystne dla Polski. "Jest źle. W wypadkach w naszym kraju ginie wciąż zbyt wiele osób. I od lat to się nie zmienia" - zauważa Paulina Miśkiewicz, dyrektor polskiego oddziału WHO.

 

 

Z przytoczonych w raporcie danych Komendy Głównej Policji wynika, że w ostatnim roku w wypadkach zginęło u nas prawie 5,5 tys. osób. W przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców Polski co roku ginie na drogach 14 osób - tyle samo co w Gwatemali. W Europie gorzej jest tylko na Ukrainie, Łotwie, Słowacji, Litwie, Białorusi, w Rosji i Grecji.

Raport wskazuje, że na polskich trasach liczba śmiertelnych ofiar wypadków w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców jest trzy razy wyższa niż w Wielkiej Brytanii, w Holandii czy Szwajcarii. To właśnie w tych krajach według WHO jeździ się najbezpieczniej.

Polskie drogi nie najlepiej wyglądają też w zestawieniu ze 178 państwami świata, które należą do tej organizacji. Wśród nich zajmujemy dopiero 85. pozycję. Za nami są jedynie nasi wschodni sąsiedzi i kraje Trzeciego Świata. Lepiej jest nawet w Argentynie, Bangladeszu, a także na Bahamach, Fidżi i Jamajce. "Jeśli nic się nie zmieni, do 2030 roku wypadki drogowe staną się jedną z głównych przyczyn zgonów Polaków" - ostrzega Paulina Miśkiewicz z WHO.



 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 11, pokaż wszystkie)

Kane

55 komentarzy

23 sierpień '09

Kane napisał:

Ja jezdzac w PL wciaz mam wrazenie, ze ktos chce mnie zabic - po paru latach jezdzenia w UK gdzie przekonalem sie, ze mozna i trzeba inaczej. Tylko jak zmienic kulture jazdy? Tego nie wiem. Moze poza edukacja potrzebny wiekszy kij?

Z drugiej strony limity predkosci w PL czesto wydaja mi sie ustawione "pod policjanta z radarem", czyli zupelnie niezyciowo.

A na naprawe drog nie ma pieniedzy jak i na wiele innych rzeczy i to sie szybko nie zmieni, cudow nie ma i nie ma co na to psioczyc. Dodatkowo z uwagi na tezsze zimy drogi szybciej sie rozpadaja w PL niz w UK co nie ulatwia ich utrzymania.

profil | IP logowane

dalilka

2 komentarze

23 sierpień '09

dalilka napisała:

...i nigdy nie zmieni sie stan dróg...zawsze bedziemy w tyle bo rzadza krajem ludzie myslacy tylko o swej kieszeni...

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

22 sierpień '09

Cowboy napisał:

Pomimo wysiłków społeczności międzynarodowej i administracji państwowej, Bangladesz pozostaje jednym z najbiedniejszych, najgęściej zaludnionych i najmniej rozwiniętych krajów świata.

FAJNIE MAMY TERAZ

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

21 sierpień '09

Cowboy napisał:

PISAC DALEJ ?

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

21 sierpień '09

Cowboy napisał:

czesc druga

Co sie dziwic anglikowi jak pojedzie do PL i zobaczy ruch drogowy jak na calym kontynencie po normalnej stronie?

Kreci glowka jak lufa na czolgu bo zobaczy ladne dziewczyny i do tego caly czas w " bonusie " bo jedzie przy chodniku :))

A ZE CZASAMI ZAWADZI O KRAWEZNIK TO POZNIEJ ZWALA NA DROGI I KIEROWCOW

A CO BY SIE STALO GDYBY SIE NAPIL CZYSTEJ WODKI ZAMIAST ROZWODNIONEGO DRINKA ?

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

21 sierpień '09

Cowboy napisał:

W niemcowie np jak jedziesz za wolno najszybszym pasem to .... wspolczuje dostajesz po garach od kazdego i mozna spowodowac wypadek takim stylem blokowania.
Na swiatlach startuja wszyscy jak na komende i sa gotowi na dobre i zle jak w F1( szczegolnie przy wjezdzaniu do wiekszych miast w godzinach porannych).
Gorzej jak komus zdechnie furka :)) duuuuzy wypadek.

profil | IP logowane

4ary

82 komentarze

21 sierpień '09

4ary napisał:

Tu nie umiejetnosci ale kretynski ped nie wiadomo gdzie i po co. W Polsce za znaczne przekroczenie predkosci na zwyklej drodze kilka punktow i mandacik sie nalezy. Kierowca czuje sie obrazony i wije sie zaczynajac od negocjacji z policjantem po grozby i prosby. Takie samo przekroczenie predkosci(pow 40%) w UK na autostradzie -automatycznie tracisz prawko i nie ma zadnej dyskusji.

profil | IP logowane

WinstonSmith

869 komentarzy

21 sierpień '09

WinstonSmith napisał:

taaaa, i socjologii, religioznawstwa i medytacji

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Superlover

296 komentarzy

21 sierpień '09

Superlover napisał:

Jeżeli kierowcy źle jeżdżą to może trzeba ich lepiej szkolić? Nie jeździć godzinami po placu omijając słupki, a zacząć uczyć psychologii, kultury jazdy
a drogi to oddzielny temat...

Konto zablokowane | profil | IP logowane

polakm

40 komentarzy

21 sierpień '09

polakm napisała:

w wypadkach nie winne są tylko drogi a kultura kierowców , wystarczy porownać jak jeździ sie w Anglii i Polsce , jak zachowują sie kierowcy ?W Polsce jeżdżą bez wyobraźni!!!!!

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska